Klopp przed meczem z Crystal Palace

Jürgen Klopp podczas przedmeczowej konferencji prasowej poruszył szerokie spektrum tematów dotyczących najbliższego starcia ligowego przeciwko Crystal Palace oraz pierwszych tygodni pracy Patricka Vieiry na Selhurst Park, kontraktu Mohameda Salaha, formy Sadio Mané, a także rotacji składem. Niemiecki trener wspomniał również o rehabilitacji Roberto Firmino.

Zapraszamy Państwa do zapoznania się z wypowiedziami trenera the Reds...

O kontrakcie Salaha...

Słuchajcie, naprawdę nie mam na razie nic do dodania w tym temacie, między innymi dlatego, że nie jestem w to bezpośrednio zaangażowany. Więc nie, nie będzie żadnej aktualizacji. Główną rzeczą, która mnie interesuje w temacie Mo to jak spisuje się na boisku, jak wygląda kwestia jego dyspozycji i to, jak bardzo jest na ten moment zaangażowany w pracę całego zespołu. Jest świetny. Nie mam nic nowego do dodania na temat sytuacji kontraktowej. 

O tym jaki wpływ na grę Palace ma Vieira... 

Ogromny. Ma jasne wyobrażenie na temat tego jaką piłkę ma grać jego drużyna. Sprowadził nowych zawodników oraz z nich korzysta. Na ten moment są bardzo silni w formacji ofensywnej: Odsonne Édouard ostatnio wszedł na boisko i trafił do siatki dwukrotnie. Do tego jest także Jordan Ayew, Benteke, chłopak z Mainz i oczywiście Wilfried Zaha. Niesamowita jakość. Podobnie jest w środku pola. Cheikhou Kouyaté wrócił do gry na swojej nominalnej pozycji. Conor Gallager - nie wiem czy wciąż możemy mówić o nim jako talencie, jeżeli gra w reprezentacji Anglii U21 - to kolejny bardzo dobry zawodnik. Do tego James McArthur i inni zawodnicy. To porządna ekipa, z konkretną wizją. Zaszły u nich pewne zmiany i myślę, że spiszą się naprawdę dobrze. Ale my także mamy swoje zadanie do wykonania i mam nadzieje, że jutro nam się to uda. 

O rotacji składem oraz wyzwaniu, jakim jest odpowiednie zarządzanie dyspozycją meczową piłkarzy... 

To wszystko wydaje się oczywiste. Dużo rozmawialiśmy o napiętym terminarzu, ale układ, w którym gramy trzy spotkania tygodniowo jest dla nas normą. Nie ukrywam jednak, że grafik meczowy sobota-środa-niedziela jest bardzo wymagający. Oferuje najkrótszy okres przerwy. Musimy mieć to na uwadze. Wprowadziliśmy zmiany na mecz z Milanem i całe szczęście się udało. Chłopcy spisali się kapitalnie. Teraz ponownie będziemy musieli wprowadzić kolejne zmiany. 

O tym jakie wnioski wyciągnął na temat początku sezonu oraz sytuacji w tabeli... 

Nie jest dla mnie wielką niespodzianką, że zdarzyło nam się zgubić punkty. Nie znam, aż tak dobrze sytuacji innych ekip, ale dla nas był to przyzwoity początek. Chłopcy zaprezentowali dobrą piłkę. To ważne. Ale jak powtarzałem wcześniej, jeśli chcesz być na szczycie to nie możesz pozwolić sobie na częste utraty punktów. Tak wygląda sytuacja w Premier League. Po prostu musimy iść naprzód. Nie dziwią mnie także wyniki osiągane przez inne drużyny. Wszyscy stawiają poprzeczkę wysoko, my musimy zrobić to samo. 

O formie Mané...

Sadio wygląda na ten moment bardzo dobrze, zwłaszcza jeśli chodzi o dyspozycję fizyczną. Wiele mówi się o tym, gdy napastnik nie wykorzystuje swoich szans. Rzeczywiście, to do ilu sytuacji podbramkowych napastnik dochodzi, a ile z nich wykorzystuje to ważne kwestie. Ale Sadio jest w dobrej sytuacji, fizycznie oraz mentalnie. Jest bardzo pewny siebie, możecie to dostrzec. Gdy nie trafia nie wygląda na zdesperowanego, ma na twarzy uśmiech i doskonale wie, że mógłby zrobić to i owo lepiej. Sadio jest wyjątkowym zawodnikiem i dlatego też wymagamy od niego bardzo dużo.  

O występie Divocka Origiego w meczu z AC Milanem...

Myślę, że powiem dokładnie to o czym teraz myślisz - spisał się świetnie. Wszedł po długiej przerwie i pokazał się z dobrej strony. Dużo trenujemy oraz ostatnio gramy wiele spotkań, wliczając w to spotkania reprezentacyjne. W te drugie Div nie był zaangażowany więc miał więcej spędził ten czas z nami, mógł chłonąć to co chcemy mu przekazać na treningach. Miał też okazję na to, aby udowodnić to w jakiej dyspozycji jest na ten moment. Przez kilka tygodni nie był w tak dobrej formie, ale nadrobił zaległości, dał z siebie wszystko. Dlatego zdecydowałem się dać mu szansę. Był bardzo skupiony na meczu, a to także nie jest takie proste. Nie myślał o tym czy brał aktywny udział w ostatnich 10 spotkaniach czy nie, koncentrował się wyłącznie na tym. Bardzo nam pomógł, nie tylko ofensywnie ale też defensywnie. I to delikatne podanie do Mo - to był cholernie ważny moment. Bardzo się cieszę. Pod koniec spotkania miał skurcze, zobaczymy co to oznacza w kontekście jutrzejszego meczu. 

O tym jak ważne jest posiadanie głębi składu w pomocy...

Bardzo istotna sprawa, to motor napędowy naszej gry. Intensywność jaką prezentujemy na murawie nie zadziała jeżeli nasz środek pola będzie zmęczony. Musimy mieć kilka jakościowych opcji do wyboru. Wszyscy są dostępni, niektórzy trenowali dłużej, niektórzy nie. Zobaczymy co będzie. Przed nami wiele meczów, ale świetnie, że mamy tak wiele możliwości.