Conceição przed rewanżem z Liverpoolem
Sérgio Conceição ostrzegł Liverpool, że mogą spodziewać bardziej „agresywnej” drużyny Porto, ponieważ jego zespół dąży do rewanżu w Lidze Mistrzów.
Conceição jest przekonany, że wyciągnął lekcję ze słabego występu zakończonego zwycięstwem the Reds 5-1 we wrześniu.
Porto odpowiedziało na tę domową porażkę wygrywając wszystkie ligowe spotkania i zdobywając cztery punkty w dwóch pojedynkach z Milanem, co pozwoliło im na zajęcie drugiego miejsca w grupie B za Liverpoolem.
Conceição jest świadomy tego, co wydarzyło się na Estádio do Dragão.
- Naprawiliśmy swoje błędy i pracowaliśmy nad tym – powiedział trener Porto.
- Staraliśmy się naprawić to, co było złe, a podczas spotkania były pozytywne aspekty i rzeczy, które nie były dobre.
- Przeanalizowaliśmy mecz. To nie tak, że nie byliśmy wystarczająco agresywni – ludzie myślą, że bycie agresywnym polega na tym, że stosuje się przemoc, ale nie o to chodzi – chodzi o agresywne poruszanie się i dawanie z siebie wszystkiego i bycie agresywnym gdy trzeba podjąć błyskawiczne decyzje i szybko reagować.
- To jedna z cech najlepszych zespołów na świecie, ich umiejętność zmiany rytmu, by trzymać piłkę i jednocześnie stać się zespołem atakującym ze względu na presję, jaką wywierają na przeciwnika.
- Liverpool jest jednym z najlepszych oczywiście. Moglibyśmy rozmawiać o innych jak Bayern Monachium czy inne zespoły.
Zapytany o możliwość rotacji w Liverpoolu, który już zakwalifikował się do następnej rundy, odpowiedział:
- Nie możemy kontrolować strategii Liverpoolu. Nie będzie znaczącej różnicy od tego, co pokazali w poprzednich tygodniach.
- Nie wiemy, jakie decyzje dotyczące składu podejmie trener. Musimy dobrze wykorzystać znakomitych graczy, których mamy i wierzyć, że zareagują skutecznie.
W drużynie Porto zabraknie stopera Ivána Marcano, a decyzja o występie doświadczonego Pepe, który opuścić wrześniowe starcie, nie została jeszcze podjęta.
- Pepe z nami pojedzie, ale decyzję co do jego występu podejmiemy w ostatniej chwili – dodał Conceição.
- Jest wartościowy nie tylko na boisku, ale również w szatni. Jest niesamowicie ważnym piłkarzem.
Marko Grujić ma szansę wystąpić przeciwko swojemu byłemu klubowi po raz pierwszy odkąd przeszedł z Liverpoolu do Porto tego lata.
Pomocnik przyznał:
- To dla mnie wyjątkowy mecz. Wrócę do miasta, w którym spędziłem pięć lat.
- To będzie inne spotkanie, ale jestem zmotywowany i jeśli otrzymam swoje minuty, to zrobię wszystko co potrafię, by pomóc zdobyć punkty.
- W pierwszym meczu przeciwko Liverpoolowi nie pokazaliśmy się z dobrej strony. Nauczyliśmy się, że przeciwko najlepszym drużynom w Europie musimy dużo biegać, aby rywalizować z najwyższą intensywnością, aby rozegrać dobrze taktycznie mecz.
- Wiele pracowaliśmy od tamtej porażki i będziemy chcieli zaprezentować się dużo lepiej.
Komentarze (1)