Hasenhüttl: Liverpool znów jest wielki

Ralph Hasenhüttl powiedział, że Liverpool znów gra na poziomie, który dał drużynie z Merseyside tytuł mistrza Anglii w sezonie 2019/2020. 

Podopieczni Jürgena Kloppa w sobotę podejmą Southampton na Anfield, mając nadzieję na 3 punkty, które pozwolą wywierać presję na liderującej Chelsea.

Drużyna z południa Anglii w poprzednim sezonie potrafiła ograć the Reds 1:0 na St Mary's Stadium. Austriacki menadżer zdaje sobie sprawę, iż o kolejne zwycięstwo może być bardzo trudno, gdyż Liverpool ponownie wrócił do najwyższych standardów gry.

- Nie możemy zaprzeczyć, że nasze statystyki meczów na Anfield nie są dla nas najlepsze - powiedział szkoleniowiec Southampton.

- Od kilku sezonów nie potrafimy tam strzelić nawet bramki. Ostatnie występy na Anfield były dalekie od ideału. Odkąd jestem menadżerem Southampton, pokonaliśmy ich tylko raz, w poprzednim sezonie na własnym terenie.

- Gramy w tej samej lidze, ale nie jesteśmy Red Bullem, czy McLarenem. Ciężko ścigać ci się z najszybszymi samochodami. Musisz być sprytny na zakrętach, by nie dać im się łatwo wyprzedzić - nawiązał do wyścigów Formuły 1.

- Patrzysz na grę Liverpoolu i dostrzegasz, że wrócili do swojej najlepszej dyspozycji. Grają ponownie na poziomie, który zapewnił im mistrzowski tytuł.

- W poprzednim sezonie również byli mocni, ale kontuzje mocno skomplikowały im życie. Nie wiem, co zmienili latem, ale wyglądają na zespół, który ponownie odzyskał swoją tożsamość. Ciężko jest z nimi rywalizować. Są niesamowicie wymagającym przeciwnikiem.

- Granie przeciwko ekipie Jürgena Kloppa to wielka przyjemność, a także jedno z największych wyzwań w mojej trenerskiej pracy. Z widownią zgromadzoną na Anfield pokonanie ich staje się jeszcze trudniejszym zadaniem - podsumował.