Lage: Zrobiliśmy wszystko, by zdobyć punkty
Bruno Lage powiedział, że jego piłkarze zrobili wszystko, co tylko mogli, by zdobyć przynajmniej 1 punkt w rywalizacji z Liverpoolem.
Menadżer Wilków dodał, iż drużyna dała z siebie wszystko, by próbować powstrzymać ofensywę jednej z najlepszych drużyn świata.
Lage sądzi, że brak koncentracji w końcówce kosztował jego zespół komplet punktów, który zapewnił Liverpoolowi wprowadzony z ławki rezerwowych - Divock Origi.
- Muszę podziękować moim piłkarzom. Robili na boisku dokładnie to, co sobie założyliśmy. Patrzyłem na ich twarze w szatni i doskonale wiedziałem, iż dali z siebie absolutnie wszystko - mówił Portugalczyk.
- Przez długi czas rywalizowaliśmy jak równy z równym z jedną z najlepszych drużyn świata, posiadającą fenomenalnego menadżera i kapitalną grupę zawodników. Uważam, że nie mamy się czego wstydzić po dzisiejszym starciu.
- W moim odczuciu stworzyliśmy im sporo kłopotów. Potrafiliśmy wywrzeć na nich skuteczną presję.
- Takie historie jak dziś, mają prawo się zdarzyć. Przerabialiśmy to już w meczu z Leeds, kiedy straciliśmy gola w doliczonym czasie gry. Teraz ponownie musimy się zmierzyć z takim doświadczeniem.
- Sądzę, że druga połowa była o wiele lepsza w naszym wykonaniu, dlatego jesteśmy teraz podwójnie sfrustrowani.
- Być może powinniśmy starać się dłużej utrzymywać przy piłce, a nie starać się szybko przenosić piłkę na ich połowę, ale ciężko pod kątem posiadania piłki zrównać się z Liverpoolem.
- Podsumowując zaliczyliśmy bardzo solidny występ przeciwko wymagającemu rywalowi. Oczywiście nieco zabrakło nam szczęścia w końcówce. Jednak taki styl i kultura gry to coś, czego oczekuję od drużyny w kolejnych potyczkach - podsumował.
Komentarze (4)
Nie mamy kreatora w środku na takich murarzy. City ma przewagę w takich meczach. Mają więcej jakości w środku. Mieliśmy furę szczęścia. A jeśli chodzi o Origiego to za coś pobiera tygodniówkę i coś od siebie musi dać