Real Madryt chce sprowadzić Edwardsa

Real Madryt chciałby, aby Michael Edwards został nowym dyrektorem sportowym hiszpańskiego klubu. Lider La Liga ma nadzieję, że uda mu się namówić Anglika do zaakceptowania propozycji pracy na Santiago Bernabeu.

Liverpool poinformował już, że 42-latek zakończy swoją przygodę z klubem wraz z końcem obecnego sezonu, po tym jak przez lata wraz z Jürgenem Kloppem unowocześnił dział transferowy klubu. Jego ruchy na tym polu bardzo zaimponowały Florentino Perezowi.

Madryt w przeszłości interesował się piłkarzami Liverpoolu jak chociażby Mo Salahem, ale teraz po zmianie sposobu działania, klub zainteresował się samym Edwardsem. Po kryzysie spowodowanym pandemią oraz upadku Superligi, Florentino Perez zdał sobie sprawę, że klub potrzebuje zmiany swojej polityki transferowej.

Real planuje w przyszłości dokonywać wielkich transferów, ale rzadziej niż dotychczas. Klub chciałby także sprowadzać do klubu wschodzące gwiazdy tak jak zrobił to Liverpool na przykład z Sadio Mané. Dlatego też Edwards jest naturalnie postrzegany jako perfekcyjna osoba do takiego zadania. Co więcej, Real czuje, że jest w stanie przekonać Anglika do pracy na Bernabeu. 

W prywatnych rozmowach Edwards jest bardzo ostrożny, gdy wypowiada się na temat swojej przyszłości. Niemal od razu odrzucił też pomysł pracy w Newcastle. Jednak jak dowiedziało się The Independent, w przypadku Realu Madryt tak się nie stało. Co więcej, Królewscy uważają, że szansa pracy w stolicy Hiszpanii oraz możliwość zrewolucjonizowania jednego z największych klubów na świecie może być dla Edwardsa bardzo atrakcyjna.

Miguel Delaney, Melissa Reddy