Fabinho: Cieszymy się wspólnymi występami
Fabinho jest zadowolony ze swojej dotychczasowej dyspozycji w obecnym sezonie, jak również postawą linii pomocy Liverpoolu. Brazylijczyk ma nadzieję, że utrzyma aktualny poziom do samego końca kampanii.
Flaco, a takze Thiago Alcantara i Jordan Henderson zaczynali w pierwszym składzie ostatnie 4 mecze Liverpoolu w Premier League, a każda z tych potyczek kończyła się wygraną the Reds.
Fabinho w tym sezonie występuje w naturalnej dla siebie roli defensywnego pomocnika. Gra w roli '6' na pewno sprawia mu większą przyjemność, niż przymusowe występy w roli stopera w poprzednich rozgrywkach.
- Cieszę się, że znów mogę grać, jako defensywny pomocnik. Moim zdaniem w tym sektorze boiska mogę najwięcej zaoferować zespołowi - powiedział reprezentant Canarinhos.
- Jestem zadowolony ze swojej aktualnej dyspozycji, jak i formy, a także postawy Liverpoolu.
- Mam nadzieję, że zdrowie będzie mi dopisywało. Chcę być cały czas dostępny, zamierzam pomagać drużynie ze wszystkich sił. Tak samo jest z Hendo i Thiago.
- Grają naprawdę świetnie. Wypełniają doskonale zadania w defensywie, lecz potrafili również strzelić dla Nas kilka ważnych goli!
- Zespół gra naprawdę dobrze. Hendo na prawej stronie, a Thiago po lewej. Moim zdaniem w drużynie jest chemia i panuje wspaniała atmosfera, co może nas doprowadzić do sukcesów na koniec sezonu - kontynuował Fabinho.
Do Flaco na pewno dotarły informacje o tym, że gdy występuje obok Thiago w środku pola, Liverpool jeszcze nie przegrał. Jak odnosi się do tego były piłkarz AS Monaco?
- Thiago jest świetnym zawodnikiem. Gra obok niego jest dla mnie dużą przyjemnością. Dobrze nam się współpracuje, chociaż na dobrą sprawę, wcale nie zaliczyliśmy wielkiej liczby występów w duecie. Potrafimy porozumiewać się po portugalsku, co często ułatwia nam sprawę.
- W środku pola potrafiliśmy się dotrzeć. Sądzę, że doskonale się uzupełniamy. Dla drużyny to naprawdę istotne, gdyż linia pomocy odgrywa w Liverpoolu bardzo ważne zadanie.
- Staramy się cały czas być pod grą, naciskać rywali, odzyskiwać piłkę, by dać możliwość atakowania naszemu ofensywnemu trio.
Liverpool czeka teraz na czwartkowy pojedynek z Newcastle. Sroki w tym sezonie spisują się grubo poniżej oczekiwań, jednak mimo to, Fabinho spodziewa się zaciętej rywalizacji na Anfield.
- W Premier League nie ma łatwych meczów. Newcastle nie ma teraz wielu powodów do radości, walczy o utrzymanie, ale dla nas nie ma znaczenia z kim gramy.
- Staramy się cieszyć grą i prezentować taki poziom, który zwiększy nasze szanse na zwycięstwo. Gramy na Anfield, więc zrobimy wszystko, by wykreować sobie dość okazji, które zamienimy na gole.
- Chcemy dołożyć do puli kolejną wygraną w sezonie - podsumował Flaco.
Komentarze (0)