Rush o przyszłości Carvalho i transferze Díaza

Legenda Liverpoolu, Ian Rush, przekonywał dlaczego Fábio Carvalho latem powinien zdecydować się na dołączenie do Liverpoolu.

The Reds starali się zawrzeć umowę z Fulham dotyczącą młodego zawodnika, ale transakcji nie udało się dopiąć na czas.

Z klubem z Championship uzgodniono, że Carvalho zostanie wypożyczony do Fulham na resztę sezonu, niestety nie udało się dopełnić formalności przed upływem terminu.

Pomimo tego, Rush spodziewa się, że w przyszłym sezonie Carvalho będzie zawodnikiem Liverpoolu. Przyznał jednak, że kluczową do odegrania rolę będzie miał Jürgen Klopp.

Rush przekonywał, że sposób Kloppa na ukazanie Liverpoolu jako projektu jest kluczowy dla nowo przybyłych i użył Virgila van Dijka jako przykładu, za którym potencjalnie może podążyć Carvalho.

– W końcowych etapach okna transferowego nie wszystko poszło po myśli Liverpoolu, w końcu nie udało im się sfinalizować transferu Fábio Carvalho z Fulham – powiedział Rush dla Gambling.com.

– Byłoby miło, gdyby udało się to dopiąć, ale wierzę, że rozmowy wciąż trwają i mam nadzieję, że będzie on w przyszłym sezonie zawodnikiem Liverpoolu.

– Zawodnik i jego agent zajmują bardzo silną pozycję i wszystko zależy od tego, co chcą uzyskać z kolejnego ruchu.

– Być może na wyciągnięcie ręki są bardziej lukratywne oferty niż ta Liverpoolu, ale czy są one lepsze od możliwości gry pod wodzą Kloppa? Nie wydaje mi się.

– Jedną z rzeczy, w których Klopp jest genialny, jest ukazanie klubu potencjalnym transferom. Doskonałym tego przykładem jest Virgil van Dijk, który mógł przejść do Manchesteru City lub Chelsea, które wcześniej zdobywały tytuły, ale przyłączył się do Kloppa i Liverpoolu, a teraz jest zwycięzcą Premier League i Ligi Mistrzów.

– Kibice Liverpoolu kochają Van Dijka, który zbliża się do statusu legendy klubu. Carvalho jest dużo młodszy i kolejny ruch w jego karierze będzie decydujący.

– Moim zdaniem Liverpool jest najlepszym wyborem, a perspektywa statusu legendy klubu będzie kluczowym punktem sprzedaży.

Jedyna transakcją, którą Liverpoolowi udało się sfinalizować przed upływem terminu w zimowym okienku transferowym było zawarcie umowy z Luisem Díazem.

The Reds podpisali z Kolumbijczykiem kontrakt wart 49 milionów funtów, a zawodnik otrzymał pięcioletnią umowę.

Rush argumentował, dlaczego sprowadzenie kolejnego topowego napastnika w szeregi Liverpoolu zapewni Kloppowi „dobry problem”, jeśli chodzi o wybór drużyny w przyszłości.

– Jestem bardzo podekscytowany przybyciem Luisa Díaza do Liverpoolu i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć go w akcji na Anfield – powiedział Rush.

– Co prawda, nie wiem o nim za wiele, ale z tego co widziałem, mamy powody do entuzjazmu.

– Kiedy graliśmy przeciwko Porto w Lidze Mistrzów zawsze się wyróżniał i jestem pewien, że wpadło to w oko Kloppowi.

– W styczniu nie spodziewałem się żadnych transferów, ale domyślam się, że zainteresowanie Tottenhamu Díazem zmotywowało Liverpool do szybkiej realizacji umowy, którą planowali zawrzeć w lecie.

– Luis automatycznie wzmacnia skład Liverpoolu, a rywalizacja o miejsca w pierwszej linii wygląda na bardzo obiecująco. Tylko Mohamed Salah może mieć zagwarantowany start, kiedy jest dostępny.

– Taki problem dla menadżera zawsze jest dobry, ponieważ różni zawodnicy pasują do różnych przeciwników.

– Díaz w tym tygodniu przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Kolumbii, więc byłbym zaskoczony, gdyby w weekend zadebiutował przeciwko Cardiff City.

– Wszystko zależy od tego, jak szybko się zaadaptuje do treningów. Jeśli zaimponuje Kloppowi na boisku treningowym, to nie minie wiele czasu, zanim zobaczymy go w akcji.