Hamilton Ricard: Díaz musi skupić się na piłce!

Były reprezentant Kolumbii, Hamilton Ricard, stwierdził, że Luis Díaz musi w Liverpoolu bardziej skupić się na grze w piłkę, niż na pozostaniu gwiazdą mediów społecznościowych.

Dwudziestopięciolatek zadebiutował w niedzielę w spotkaniu Pucharu Anglii z Cardiff, wygranym przez Liverpool 3:1.

W drugiej połowie pojawił się na boisku zamiast Curtisa Jonesa i był jednym z głównych architektów drugiej bramki The Reds, strzelonej przez Takumiego Minamino.

Mimo, że menadżer The Reds nie chce wywierać zbędnej presji na Díazie, jego wyborny debiut sprawił, że może odegrać on znaczną rolę w nadchodzącym spotkaniu Premier League z Leicester City.

W ostatnią niedzielę kibice doświadczyli poziomu umiejętności reprezentanta Kolumbii, a inny Kolumbijczyk - Ricard, który występował wcześniej w Premier League jako zawodnik Middlesbrough twierdzi, że Díaz może odnieść na Anfield wielki sukces.

- To chłopak ma wszystko, czego potrzeba, by odnieść sukces w Liverpoolu i Premier League. Jest szybki i ofensywnie usposobiony - wypowiedział się Ricard dla Futbolred (wywiad dostępny dzięki Marca Colombia).

- Ma jasne zasady, gdy ma taką możliwość, zawsze będzie szukał ofensywnego rozwiązania. Jeśli nie ma takiej możliwości, w takim wypadku będzie odpowiednio rozprowadzał grę. Podania do tyłu to dopiero ostatnia opcja. Taki ma styl gry.

Ricardo zwrócił również uwagę na to, aby zawodnik nie skupiał się zbytnio na popularności w mediach społecznościowych, ale żeby głównie wziął się za grę w piłkę.

- Mam nadzieję, że Luis Díaz przyjechał tam, aby grać w piłkę i na tym będzie się skupiał. Musi pracować nad byciem coraz szybszym, silniejszym, musi skupić się na grze w piłkę. Cała reszta przyjdzie sama.

- Nie może zbyt dużo czasu przeznaczać na media społecznościowe, Anglicy tego nie lubią. Niech skupi się na piłce, a Brytyjczycy go pokochają.

- Jako piłkarz musi skupiać się w 100% na swojej robocie, gdyż właśnie to go definiuje. Wszystko, co Luis Díaz osiągnął, to jak zmieniło się życie jego i jego rodziny, to wszystko stało się dzięki piłce nożnej. Nie dzięki ilości obserwujących w mediach społecznościowych albo udzielaniu wywiadów.

- Nie wiem, czy potrzebuje zbudować większa masę mięśniową. Myślę, że wspólne treningi z Mané, Salahem i Firmino sprawią, że rozwinie się jeszcze bardziej. Może się od nich dużo nauczyć, tak samo jak oni mogą się wiele nauczyć od niego.