TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1605

Wywiad z fanem Interu


W środowy wieczór czeka nas prawdziwa uczta, a będzie nią pojedynek Interu Mediolan z Liverpoolem w rozgrywkach Champions League. Przedsmakiem pierwszego starcia w 1/8 będzie dla Was wywiad z Błażejem Małolepszym, zastępcą redaktora naczelnego portalu intermediolan.com.

Skąd pojawiła się miłość do Nerazzurich?

Moje początki kibicowskiej przygody sięgają sezonu 1998/99 i jak zwykle bywa w tego typu sytuacjach, o wszystkim zadecydował przypadek. Kupiłem wydanie Bravo Sport z Ronaldo na okładce, a dodatkowo w środku trafiłem na artykuł poświęcony Nerazzurrim. Piękne czarno-niebieskie stroje, kolorowe warkoczyki Taribo Westa i 1+8 na plecach Ivana Zamorano natychmiast zadziałały na wyobraźnię małolata. Tak zaczęła się ta wspaniała przygoda.

Jakie nastroje panują obecnie w Mediolanie?

W lidze Inter zanotował ostatnio dwa nieco słabsze występy. Szczególnie dotkliwa była derbowa porażka z Milanem, gdyż przebieg boiskowych wydarzeń wcale nie wskazywał na wygraną Rossonerich. Mimo pogubionych punktów i utraconej pozycji lidera w Mediolanie nikt nie panikuje. Podopieczni Simone Inzaghiego cały czas mają wszystko w swoich rękach, a dodatkowo Il Biscione mają jeden mecz rozegrany mniej od najgroźniejszych konkurentów. Nerazzurri powoli wychodzą z wyjątkowo wymagającego etapu rozgrywek, gdyż w najbliższych tygodniach czeka ich kilka teoretycznie łatwiejszych spotkań. Maszyna ponownie musi nabrać rozpędu.

Co sądzisz o waszym menedżerze, Simone Inzaghim?

Decyzja o nagłym rozstaniu z Antonio Conte była szokiem dla wszystkich sympatyków naszego klubu, a minorowe nastroje dodatkowo wzmocniły odejścia Achrafa Hakimiego oraz Romelu Lukaku. Wspominając o ubytkach kadrowych, nie wolno zapominać też o sytuacji Christiana Eriksena, który również musiał pożegnać się z Italią. Początkowo decyzja o zatrudnieniu Simone Inzaghiego została przyjęta z pewną dozą niepewności, lecz ten błyskawicznie udowodnił, iż kibice Interu powinni spać spokojnie. Pomimo problemów udało się stworzyć mocną kadrę, a nowy szkoleniowiec, korzystając z dorobku swojego poprzednika, nadał zespołowi bardziej ofensywnego i widowiskowego charakteru. W ogólnej opinii kibiców oraz ekspertów Inter gra jeszcze lepiej niż za czasów Conte, a piłkarze publicznie opowiadają, że dobrze zrobiło im poluzowanie taktycznego rygoru, jaki panował w ostatnich dwóch sezonach. Oczywiście na ostateczne oceny trzeba będzie poczekać do końca rozgrywek. W Mediolanie nikt nie ukrywa, że nadrzędnym celem pozostaje obrona mistrzowskiego tytułu. 

Mocne strony Interu?

W zespole doszło do wielu ruchów kadrowych, lecz defensywa pozostała w niemal niezmienionym składzie. Tercet Škriniar-De Vrij-Bastoni stanowi trudną do sforsowania zaporę dla wszystkich rywali. Jak już wspominałem, Inzaghi otworzył zespół na ofensywę i nadał mu większej nieprzewidywalności w budowaniu akcji ofensywnych. Drużyna pozbawiona została super strzelca w osobie Lukaku, lecz akcenty bramkowe rozkładają się teraz na większą liczbę graczy. Mówiąc o atutach Interu, należy wspomnieć też o stałych fragmentach gry, szczególnie rzutach rożnych. Nerazzurri zdobywają mnóstwo bramek w ten sposób, w czym duża zasługa wykonawców w osobach Hakana Çalhanoğlu i Federico Dimarco. 

Jak Was pokonać?

O to niech zamartwia się już Jürgen Klopp. Inter doznał w bieżącym sezonie czterech porażek, lecz w żadnym z tych spotkań obiektywnie nie był zespołem gorszym. Niestety Nerazzurri mają czasem problem z udokumentowaniem przewagi i tzw. zabiciem meczu. Problemu ze skutecznością potrafią się mścić, czego najlepszym przykładem były ostatnie derby Mediolanu. Dodatkowo spore wahania formy notuje w tym sezonie Samir Handanović. Nasz kapitan nadal potrafi być bohaterem i ratować zespół, lecz równie często przydarzają mu się niefortunne interwencje w stosunkowo prostych sytuacjach. Zobaczymy też, jak Włosi poradzą sobie z intensywnością gry Liverpoolu. W tym aspekcie będzie to zdecydowanie najpoważniejsze z dotychczasowych wyzwań.

Kto może być największym zagrożeniem dla Liverpoolu?

Jak już mówiłem, w zespole Inzaghiego niebezpieczeństwo może nadejść niemal z każdej strony. Ciężko jest wytypować jedno konkretne nazwisko. Biorąc pod uwagę ostatnie problemy ze skutecznością Lautaro Martíneza, fajnie byłoby, żeby popularny Byk przełamał się właśnie w tak prestiżowej rywalizacji. Tego właśnie życzę mu, sobie i wszystkim fanatykom Nerazzurrich.

Piłkarz Liverpoolu, którego chciałbyś widzieć w swojej drużynie?

Nikomu niczego nie zazdroszczę i całym sercem wspieram zawodników, którzy w tym momencie reprezentują nasze ukochane barwy. W składzie The Reds oczywiście nie brakuje graczy światowej klasy, którzy stanowiliby wzmocnienie w niemal każdym zespole. Alisson to ścisły top na swojej pozycji. Robertson i Alexander-Arnold mogliby świetnie odnaleźć się w systemie z wahadłowymi, który preferuje Inzaghi. O klasie duetu Salah–Mané też nie ma sensu wspominać. Generalnie macie się z czego cieszyć.

Najlepsza i najgorsza rzecz wynikająca z bycia kibicem Interu?

Nie potrafię udzielić odpowiedzi na to pytanie. Życie kibica każdego zespołu to sinusoida dobrych i złych emocji. Oczywiście, że życzyłbym sobie ciągłego przeżywania sukcesów, lecz dopiero te ciężkie chwile naprawdę cementują nasze relacje z ukochanym klubem. Zatem, czy bycie kibicem Interu różni się czymś od sympatyzowania z innymi zespołami? Nie sądzę. Może wymaga czasem tylko więcej cierpliwości.

Przewidywana wyjściowa jedenastka?

Co do jedenastki to są w zasadzie tylko dwa znaki zapytania. Pierwszy dotyczy stanu zdrowia Alessandro Bastoniego. Jeśli Włoch nie zdąży wykurować się na pierwszy mecz, to jego miejsce w podstawowym składzie zajmie ktoś z dwójki Dimarco–D’Ambrosio. Druga niepewność dotyczy zastępstwa dla zawieszonego Nicolo Barelli. Biorąc pod uwagę doświadczenia na najwyższym poziomie, od pierwszych minut z Liverpoolem zobaczymy zapewne Arturo Vidala. Moim zdaniem wyjściowa jedenastka będzie prezentować się zatem następująco: Handanović – Škriniar, De Vrij, Bastoni – Dumfries, Vidal, Brozović, Çalhanoğlu, Perisić – Džeko, Lautaro.

Jaki typujesz wynik spotkania oraz całego dwumeczu?

Odnośnie przewidywań, to mamy tutaj klasyczny przykład walki serca z rozumem. Oczywiście wierzę w awans Interu, lecz mam świadomość, że zdecydowanie więcej argumentów leży po stronie Anglików. Swoją drogą Nerazzurri nie często w ostatnim czasie przystępują do meczu w roli underdoga, więc tym razem presja będzie po stronie rywali. My niczego nie musimy i możemy jedynie sprawić sobie miłą niespodziankę, dla Was odpadnięcie z Ligi Mistrzów na tym etapie byłoby znacznie większym problemem. Niech zadecyduje boisko.

Adrian „Zalewsky”

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (18)

Karasu 14.02.2022 14:56 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
poprzerwie2 14.02.2022 15:42 #
Fajny wywiadzik, można w nim wyczuć podejście „fanatyczne”, pozdro dla chłopaka.
Co do samego spotkania, nie wiem ale mi się wydaje że jeżeli wyjdą 3-5-2 to ich szybko podziurawiły, dużo będzie zależeć od pracy defensywnej Salaha i Manę, musza podwajać nasze boki obrony
kwasddz 14.02.2022 16:41 #
O tym samym pomyślałem. Roma też kiedyś zagrała z Liverpoolem systemem 3-5-2 🤔
Aczkolwiek umiejętności obrońców Interu są wg mnie znacznie wyższe, niż te piłkarzy Romy kilka lat temu.
Smuggler7 14.02.2022 16:53 #
Ja się z kolei zastanawiam, dlaczego tak wiele osób, jak pisze lub odmienia nazwisko Mane, to dodaje 'ę' na końcu.

A co do wywiadu, to bardzo fajny. Zgadzam się z tym, że dla nas odpadnięcie w 1/8 LM byłoby bardziej dotkliwe.
czarus142 14.02.2022 16:59 #
@Smuggler7 słownik w telefonie pewnie robi swoje
kuczq 14.02.2022 16:29 #
Każdy kto nie ogląda meczów Liverpoolu zazdrości nam duetu Mane-Salah.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 16:44 #
Szybkie 0:3 i do domu.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 17:46 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 16:58 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
radoLFC 14.02.2022 18:24 #
Trochę z innej beczki, jak na San Siro jest z szatniami? Gdy przyjeżdża taki Liverpool na mecz z Interem to zajmuje szatnię Milanu, czy jest jakaś trzecia szatnia dla gości, a u gospodarzy każdy ma swoją?
MG75 14.02.2022 19:22 #
Pewnie jest szatnia gospodarzy i gości, każdy klub jedne derby gra jako przyjezdni.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 19:27 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
cider 14.02.2022 21:08 #
Na San Siro to już LFC grał w tym sezonie teraz zagra na Giuseppe Meazza jal napisał kolega cinek92
Arvedui 15.02.2022 12:09 #
A z jednego na drugi to daleko?
radoLFC 15.02.2022 12:44 #
Widziałem gdzieś zdjęcia, każdy ma swoją dedykowaną szatnię i trochę głupio gdyby obcy zespół z niej korzystał.
Madara 14.02.2022 18:47 #
Bramki na wyjezdzie już się nie podwajają ?
użytkownik zablokowany 14.02.2022 19:22 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 19:23 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
cider 14.02.2022 20:49 #
Bramki na wyjeżdzie nigdy się nie podwajały :)
W przypadku identycznego bilansu liczyło się kto strzelił więcej goli na wyjeździe!
BigAnfield 14.02.2022 21:16 #
Madara
Bramki na wyjeździe nigdy się nie podwajały. Nie ma i nie było takiego przepisu.
Dla przykładu wyobraź sobie mecz, w którym drużyna A wygrywa u siebie 4:2.
Na wyjeździe przegrywa 0:1 z drużyną B. Kto awansuje?
Według przepisu, którego "nigdy nie bylo" powinna awansować drużyna B, mimo strzelenia w sumie tylko 3 bramek, ale dwie na wyjeździe liczone podwójnie czyli 4 plus jedna u siebie, to w sumie 5.
Kuriozum.
Wycofany zostal przepis bramek na wyjeździe. Ten przepis promował drużynę, która przy tej samej łącznej liczbie bramek, więcej strzeliła na boisku rywala.
(4:2, 1:3) (5:2, 0:3) W obu przypadkach awansowałaby kiedyś drużyna grająca pierwszy mecz na wyjeździe.
użytkownik zablokowany 14.02.2022 22:03 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
Madara 15.02.2022 20:57 #
BigAnfield Chodzilo mi o sytuację gdy jest remis po obu rozegranych spotkaniach i awansuje zespół z większą liczbą goli na wyjeździe, fakt użyłem złego sformułowania bo pisałem na szybko.
manero 14.02.2022 18:55 #
Liczyłem na Int w losowaniu bo to duża firma z która nie pamiętam meczu. Teraz liczę na awans i nie mogę się doczekać meczu :)
ErFauDe 15.02.2022 09:04 #
2008 lub 2009... Materazzi, lekko to ujmując nie radził sobie z Torresem :)
użytkownik zablokowany 14.02.2022 23:34 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
BigAnfield 15.02.2022 09:40 #
Ten pan ze zdjęcia na Twoim nicku zapewne myśli tak samo jak Ty. Przychodzi do biura, pije kawę i myśli, żeby wysłać młodzież do Włoch, bo i tak będzie w papę albo w ogóle nie lecieć i oddać walkowerem.
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Po co robicie sobie konta "LFC forever", "Klopp coś tam......" I wiele innych nazw związanych blisko z klubem, a potem wypisywać prowokacje? "Będzie lanie.....", "Rozjebią nas....." itp.
Jeszcze mecz się nie rozpoczął, a już lament.
użytkownik zablokowany 15.02.2022 10:05 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
użytkownik zablokowany 15.02.2022 10:55 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com