Potencjalni rywale w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Żółta Łódź Podwodna albo Benfica byłyby spoko :) Aczkolwiek byle nie wylosować rywala z Anglii. Już nawet Real Madryt przeżyję, czy Bayern :D

Benficę poproszę, przy okazji będzie można pogadać z Nunezem o zaletach gry i pogody w Liverpoolu.

kto by kiedyś pomyślał, że w ćwierćfinale będą 3 hiszpańskie drużyny i nie będzie Barcelony... z tego zestawu oczywiście najlepsze byłyby Benfica bądź Villarreal. lepiej się pomęczyć dopiero w półfinale

I teraz dopiero zaczyna się Liga Mistrzów. Będą grube mecze. Jeszcze jak Benfica trafi na Villareal...... Hmmm mniam.

Liverpool - Benfica
Chelsea - Villarreal
City - Atletico
Real - Bayern

Osobiście pragnę zemsty na Realu za zeszłoroczny dwu mecz.
1.Benfica, Villareal, Atletico
2. Real Madryt
3.Bez różnicy bo każdy z nich to mega ciężki przeciwnik

Najlepiej trafić na Benfikę, ew. Villarreal, najgorzej na Atletico. Reszta to zbliżony poziom wyzwania.

Naszym celem jest wygranie Ligi Mistrzów, więc bez różnicy na kogo trafimy. Przy naszej zbalansowanej kadrze, silnej ofensywie i szczelnej defensywie, to nas się powinni obawiać, a nie my któregokolwiek z tych zespołów. Dlatego nieważne kto to będzie - bez żadnych wymówek, po zwycięstwo!

Ja bym to widział tak (w kolejności od tego, kogo chcę, nie ze względu na siłę).

1. Benfica / Villarreal - potencjalnie najsłabsze drużyny, dla których ćwierćfinał to szczyt marzeń.
2. Bayern - w tym sezonie są do ogrania, nie prezentują się (nawet w Bundeslidze najlepiej)
3. Real - dobrze byłoby się w końcu zrewanżować.
4. Atletico - nie leżą nam, ale są słabsi od City / Chelsea
5. City - byłoby to ciekawe widowisko
6. Chelsea - niech nam to Chelsea zostanie na finał, po finale Carabao uważam ich za najmocniejszą drużynę, choć problemy właściciela mogą się odbić ;)

Najlepiej Benfica lub Villarreal. Jeśli mamy dostać już kogoś z najwyższej półki to niech będzie to City. Wtedy właśnie 3 mecze pod rząd zdecydują kto będzie gira w tym sezonie, a zmęczenie arcywaznymi meczami pod rząd będzie takie samo

Dawać Real za ubiegły sezon

Najgorszy bylby Real/Atletico. Obie drużyny zystp turniejowe, starzy wyjadacze.

Najlepiej Benfika, Villareal to trochę inna para kaloszy, wydaje mi się że są bardzo niedoceniani a mogą naprawdę zaskoczyć.

Koszyk 1: Benfica, Villareal
Koszyk 2: Real, Atletico
Koszyk 3: City, Chelsea, Bayern

Każdy z koszyka 1-2 będzie mile widziany.

Najgorszy scenariusz: trafiamy na Chelsea Tuchela, który ma jakiś patent na Kloppa, a City w tym samym czasie dostaje Villareal/Benfice.

Dla nas Benfica albo Villareal a dla City Chelsea

Nie chciał bym Realu. Gdzieś z nimi, a do tego z Angelottim nam nie idzie. Oczywiście City, Chelsea czy Bayern wolał bym jeśli już to w finale.

Trafimy albo City lub Chelsea. Generalnie trzeba grać swoje i wygrać to. To nas mają się bać.

Obstawiam, ze trafimy na Bayern