Liverpool zagra z City 30 lipca

Do tej pory miałem wrażenie że Klopp trochę przechodził obok tych meczów skupiając się na mistrzostwie Anglii i Lidze Mistrzów, podobnie było z krajowymi pucharami. W ostatnim sezonie sytuacja z pucharami się zmieniła, być może tak samo będzie z Tarczą? Bardzo bym chciał żebyśmy to w końcu wygrali bo to ostatnie pierwszopoziomowe trofeum brakujące w kolekcji Jurgena a poza tym to jednak superpuchar Anglii, chociaż tam z jakiegoś powodu ma bardzo niską rangę.
No i fakt że gramy z $ity, wygrana na pewno dodałaby naszym pewności siebie. Tak że liczę na pełną mobilizację.

Liga Europy sie liczy jak najbardziej ponieważ tam graliśmy

Ale przy dobrze by było już nie grać

@FanLFC25 nie liczy się, ponieważ mówimy o tym, co możemy wygrać patrząc w przyszłość, a nie o czasach archiwalnych. My od ładnych paru sezonów nie gramy poniżej Ligi Mistrzów, więc nie możemy ubolewać nad brakiem zwycięstwa w Lidze Europy i Lidze Konferencji - no pomyśl logicznie :)
To tak jakbyś napisał, że "Klopp jeszcze nie wygrał Sky Bet Championship" :D

Clashmann, na logikę, nie mógł wygrać Sky Bet Championship, ponieważ nawet tam nie grał a Ligę Europy mógł wygrać, ponieważ tam grał a nawet zagraliśmy tam w finale, pod wodzą Kloppa oczywiście.
Tak więc tego trofeum brakuje, a że nie mamy szansy go wygrać, cóż, mieliśmy.

Jestesmy tak rozpieszczeni przez obecne czasy, ze zaraz bedziemy narzekac ze nie wygralismy pucharu w ktorym nie mozemy grac bo jestesmy zbyt dobrzy xD

@FanLFC25 widzę, że Ty dalej nie rozumiesz, ale jako, że mam duszę sportowca, będę tłumaczył do skutku :D
Co z tego, że mogliśmy wygrać z Kloppem Ligę Europy, skoro jej nie wygraliśmy i są to czasy archiwalne? Mówimy o tym, czego mu jeszcze brakuje, a co realnie może wygrać - tym trofeum jest tylko i wyłącznie Tarcza Wspólnoty, bo zwycięstwo w Lidze Europy czy Lidze Konferencji byłoby jednoznaczne z regresem klubu, na który się szczęśliwie nie zanosi. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy klubem topowym, to Klopp może dołożyć do swojej kolekcji tylko Tarczę Wspólnoty, kapewu? :D

Tutaj przychyle się do słów FanLFC25. To, że teraz nie gramy w LE nie oznacza że nie mogliśmy wygrać. Graliśmy i polegliśmy.
Do kolegi Clashman:
"Co z tego, że mogliśmy wygrać z Kloppem Ligę Europy, skoro jej nie wygraliśmy i są to czasy archiwalne?"
Tym zdaniem sam sobie zaprzeczyłes i nie wiem czy ktoś będzie wstanie Ci wytłumaczyć. Idąc tym tokiem gdyby Klopp przegrał wszystkie finały począwszy od LM, a kończąc na KMŚ, to moglibyśmy również powiedzieć, że tych pucharów nie ma co liczyć, bo Klopp je przegrał i to archiwalne.

@FankaLFC zgadzam się z Tobą w stu procentach ;-)