Analiza stylu gry Darwina Núñeza

Darwin Núñez znajduje się na radarze wielu topowych klubów, tego lata jest też celem numer jeden Liverpoolu - ale dlaczego ten napastnik budzi takie zainteresowanie?

W ubiegłym sezonie reprezentant Urugwaju w barwach Benfiki strzelił 34 bramki we wszystkich rozgrywkach, w tym po jednym trafieniu w obu ćwierćfinałowych starciach w Lidze Mistrzów z Liverpoolem, które odbyły się w kwietniu.

Póki co ekipa Jürgena Kloppa nie złożyła oficjalnej oferty za wycenianego przez portugalski klub na 100 milionów euro (85,5 miliona funtów) Núñeza, zainteresowanie usługami 22-latka wyraża też Manchester United.

Núñez jest jednym z napastników, którym tego lata przygląda się Liverpool, ponieważ niepewna jest przyszłość w klubie Sadio Mané oraz Mohameda Salaha i to właśnie napastnik Benfiki jest najważniejszym celem transferowym The Reds.

Pochwały od Kloppa

Po dwóch starciach w kwietniu w Lidze Mistrzów Jürgen Klopp nie szczędził 22-latkowi pochwał. - Przystojny chłopak, co? A do tego dobry piłkarz! - żartował menedżer Liverpoolu.

- Naprawdę dobry, naprawdę dobry. Oczywiście wiedziałem o tym już wcześniej, ale teraz toczył twarde pojedynki z Ibrahimą Konaté tuż przede mną.

- Był silny fizycznie, szybki, spokojny przy strzałach. Naprawdę dobry. W takich sytuacjach zawsze powtarzam, że jeżeli dopisze mu zdrowie, to ma przed sobą kapitalną karierę.

O co ten cały hałas?

W ubiegłym sezonie Primeira Liga Núñez został królem strzelców, znalazł się też na szczycie klasyfikacji zawodników z największym procentem strzałów zamienionych na bramki (biorąc pod uwagę piłkarzy, którzy rozegrali więcej niż 20 meczów). W kampanii 2020/21 reprezentant Urugwaju zajął ex-aequo drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych asystentów, a kolei sezon 2019/20 zakończył na ex-aequo czwartym miejscu pod względem strzelonych bramek w hiszpańskiej Segunda División, w której grał w barwach Almeríi.

Poniższy wykres porównuje jego mocne strony z innymi napastnikami w topowych ligach Europy, prezentuje też gamę jego atutów, ponieważ plasuje się on w górnych pięciu procentach zawodników pod względem strzelonych bramek, goli zdobytych głową, celnych strzałów, stworzonych dogodnych sytuacji, prób dryblingu i kontaktów z piłką w polu karnym przeciwnika.

W zeszłym sezonie bramki strzelał jak na zawołanie, jego statystyki są więcej niż imponujące: strzelił 26 goli w ciągu 1986 minut, co daje więcej niż jedno trafienie na mecz. Oddał też 85 celnych strzałów, co przekłada się na ponad 30-procentową skuteczność, również najwyższy wynik w całej lidze.

Núñez ma zaledwie 22-lata, więc jego transfer można rozpatrywać w kategorii długoterminowej inwestycji. W porównaniu z innymi zawodnikami poniżej tego wieku z ligi portugalskiej i innych topowych lig w Europie, reprezentant Urugwaju ma najwięcej strzelonych bramek i celnych strzałów na 90 minut - wyprzedza nawet nowego napastnika Manchesteru City, Erlinga Hålanda.

Dokładniejsza analiza

Núñez oferuje również wszechstronność, w ubiegłym sezonie w barwach Benfiki zazwyczaj zaczynał mecze na lewej flance bądź na środku ataku - w Liverpoolu podobną wymiennością cechują się Diogo Jota i Sadio Mané.

Jego niekonwencjonalny, oparty na dostosowywaniu się do rywala styl z pewnością wpasowałby się w filozofię Kloppa w Liverpoolu, a poniższa wizualizacja pokazuje, że zawodnik często cofa się głębiej i potrafi zagrać akcje kombinacyjne z innymi zawodnikami w różnych strefach, przy okazji wykonując przeróżne zadania.

Menedżer Liverpoolu oczywiście doświadczył tego na własne oczy, kiedy Núñez grał na Anfield. Poniższa mapa pokazuje w jaki sposób zmieniła się jego rola w drugiej połowie, kiedy zmienił obstawianie prawego środkowego sektora na lewą flankę boiska.

Mapa kontaktów z piłką podkreśla jego wkład w konstruowanie ataków w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, jest też kolejnym dowodem na jego umiejętność konstruowania akcji z głębi pola i jego zbalansowanej efektywności w trzeciej tercji boiska, jako że można zaobserwować dużą ilość wykonanych przez niego dośrodkowań ze skrzydeł.

Jeżeli chodzi o strzały, Núñez nie stroni od uderzeń z dystansu, jednak obszarem, z którego oddaje najwięcej celnych strzałów i zdobywa najwięcej bramek jest przestrzeń po lewej stronie pola karnego - w aktualnym zestawieniu Liverpoolu jest to strefa zdominowana przez Sadio Mané.

Z powyższej grafiki można wyczytać, że w poprzedniej kampanii Ligi Mistrzów Urugwajczyk zanotował cztery asysty drugiego stopnia, z kolei poniższa mapa po prawej stronie pokazuje podania bezpośrednio prowadzące do strzałów, z czego wywnioskować można, że zazwyczaj w obrębie szesnastki wykonuje raczej krótkie podania do kolegów z zespołu, potrafi jednak również dograć do partnerów zza pola karnego.

Inne cechy jego stylu gry

Najlepszą wizualizacją będzie mapa jego podań (poniżej), w tym długich, ambitnych zagrań, często niecelnych, ale od czasu do czasu przełamujących linię defensywną przeciwnika. Duża ilość długich podań skutkuje celnością poniżej średniej, jednak jego dobre umiejętności rozegrania piłki na środku boiska oferowałyby Kloppowi dodatkowe możliwości w starciach z nisko broniącymi się przeciwnikami.

Díaz przybył do Liverpoolu z ligi portugalskiej posiadając reputację zawodnika zakładającego wysoki pressing, rozgrywki zakończył na 27 miejscu pod względem ilości odzyskanych piłek w trzeciej tercji boiska - pomimo tego, że odszedł z Porto w styczniu.

W tym obszarze boiska Núñez osiąga niemal połowę skuteczności kolumbijskiego skrzydłowego, co prawdopodobnie byłoby potencjalnym polem do poprawy, gdyby miał dołączyć do Liverpoolu - biorąc pod uwagę styl gry Kloppa, który opiera się na wysokim pressingu i intensywności.

Opinia z Portugalii: Jak dobry jest Darwin Núñez?

Wywiad z portugalskim ekspertem piłki nożnej, Pedro Sepulvedą, dla Sky Sports News:

- Darwin Núñez w ubiegłym sezonie był zdecydowanie jednym z najlepszych zawodników ligi portugalskiej. Innym był Luis Díaz, który w styczniu przeniósł się do Liverpoolu, co sprawiło, że Darwin został tym najlepszym.

- Benfica zakończyła sezon na trzecim miejscu, przez co nie udało im się zakwalifikować bezpośrednio do Ligi Mistrzów, jednak w 41 meczach Núñez strzelił 34 bramki i zanotował cztery asysty - jest to zatem jeden z najlepszych napastników.

- To ‘nowoczesny napastnik’ - podobnie jak Erling Håland czy Kylian Mbappé - nie skupia się więc wyłącznie na strzelaniu goli. Oni starają się grać dla zespołu, sprawiać, aby cała drużyna grała lepiej. Dlatego rozmawiamy o stu milionach euro.

- Jego największą wadą - czy też mniej dobrą stroną - jest psychika. W sezonie 2020/21 nie strzelał zbyt wiele bramek. Zagrał w 44 spotkaniach i zanotował tylko 14 trafień. Kibice trochę go krytykowali i pierwszą rzeczą, jaką zrobił było zawieszenie kont w mediach społecznościowych, blokowanie ludzi i ignorowanie komentarzy. To dowodzi, że nie najlepiej radzi sobie z krytyką, kiedy sprawy nie układają się najlepiej. W Anglii pierwszą rzeczą, o jakiej ludzie zaczną rozmawiać, gdyby nie strzelał bramek, będzie jego cena.

- Kiedy rozmawia się o takim piłkarzu jak Núñez, myśli się o typowej dziewiątce grającej w polu karnym. On potrafi jednak z łatwością przenieść się w boczne obszary boiska, żeby stworzyć na środku miejsce innym zawodnikom, jeżeli zespół tego potrzebuje. To byłby bardzo dobry interes dla Liverpoolu, który już wykorzystał portugalską ligę poprzez kapitalny transfer Luisa Díaza, na który ten w pełni zasłużył.

- Pod okiem Jürgena Kloppa Darwin może stać się jednym z najlepszych napastników na świecie. W tej chwili takim nie jest, ponieważ nie gra w żadnej z pięciu najlepszych lig świata. Musimy zobaczyć jak rozwinąłby się w Premier League, która taką jest.

Adam Smith