Fakty i statystyki przed meczem z Fulham

James Milner i Thiago Alcântara w sobotnim meczu z Fulham mogą osiągnąć okrągłą liczbę występów w Premier League.

Występ Milnera na Craven Cottage sprawi, że wicekapitan The Reds będzie miał na koncie 200 ligowych spotkań dla Liverpoolu od czasu dołączenia do klubu w 2015 roku.

Thiago natomiast może w sobotę zaliczyć swój pięćdziesiąty występ w Premier League dla Liverpoolu.

Poniżej więcej faktów i liczb związanych z jutrzejszym meczem...

Liverpool jest pierwszym zespołem w historii Premier League, który po raz czwarty z kolei mierzy się w pierwszej kolejce sezonu z beniaminkiem. W 2019 roku The Reds w pierwszym meczu ligowym podejmowali Norwich City, rok później Leeds United i w zeszłym roku znowu Norwich.

Mohamed Salah strzelił dotychczas siedem goli w meczach pierwszej kolejki. Tylko Alan Shearer, Wayne Rooney i Frank Lampard mogą poszczycić się lepszym wynikiem w erze Premier League (osiem goli). Na równi z Salahem pod tym względem jest Jamie Vardy.

Liverpool wygrał 18, zremisował pięć i przegrał siedem z 30 ostatnich spotkań z Fulham w Premier League.

W erze Premier League czterech piłkarzy The Reds opuszczało boisko z powodu czerwonej kartki w meczach z Fulham. Za każdym razem działo się to na Craven Cottage - w 2004 roku z boiska wyleciał Josemi, w 2009 Philipp Degen i Jamie Carragher, a w 2011 Jay Spearing.

Zespół Jürgena Kloppa na sześć dotychczasowych meczów pierwszej kolejki wygrał pięć i jeden zremisował, zdobywając w nich 22 gole. Co ciekawe, w żadnym z tych spotkań Liverpool nie strzelał mniej niż trzech goli.

Fábio Carvalho zaliczył cztery występy w Premier League dla Fulham w sezonie 2020/21 i zdobył jedną bramkę. W zeszłym sezonie strzelił 10 goli dla The Cottagers w 36 występach na poziomie Championship.

Podopieczni Marco Silvy w minionym sezonie byli najlepsi w Championship. Zdobyli w sumie 90 punktów, wygrywając 27 z 46 spotkań i strzelając 106 goli. 14 spośród tych 27 zwycięstw Fulham odniosło na swoim stadionie.

Jedyne zwycięstwo nad Liverpoolem ekipy prowadzonej przez Marco Silvę miało miejsce w lutym 2017 roku, gdy jego Hull City - z Andym Robertsonem w składzie - pokonało u siebie The Reds 2:0.