JK w programie meczowym przed starciem z Palace

Jürgen Klopp uważa, że w tym sezonie po raz kolejny kluczową kwestią w kontekście potencjalnych sukcesów Liverpoolu będzie poczucie jedności między kibicami i zawodnikami.

W poprzedniej kampanii The Reds zgarnęli dwa ważne trofea, byli też blisko zdobycia poczwórnej korony, a tego lata do składu dołączyli jeszcze Darwin Núñez, Fábio Carvalho oraz Calvin Ramsay.

Klopp przyznał, że cała trójka nowych piłkarzy czuje się już w Merseyside jak w domu, podkreślił również, że poczucie jedności będzie kluczowe, jeżeli jego ekipa chce powtórzyć wyścig po najważniejsze trofea w sezonie 2022/23.

W swoim panelu w programie przedmeczowym przed dzisiejszym starciem z Crystal Palace, które będzie pierwszym domowym spotkaniem bieżącej kampanii, menedżer napisał: - Jest wśród nas kilka nowych twarzy, oczywiście wszyscy ich dostrzegą. Jeżeli nie dzisiaj, to z pewnością później w trakcie sezonu.

- Wielkim plusem jest to, że oni już aklimatyzują się w nowym środowisku, czy to w klubie, mieście czy szatni.

- Liverpool jest bardzo gościnnym miastem, my zatem jesteśmy gościnnym klubem. Wiem, nawet bez pytania, że nasi kibice zgotują zawodnikom wyjątkowe przywitanie, zarówno tym, którzy są z nami od miesiąca, jak i tym, którzy grają tu od dekady.

- Ta jedność jest tak samo ważna teraz jak była wtedy, kiedy przychodziłem do klubu, czy w ubiegłym sezonie, kiedy do ostatniego dnia walczyliśmy wspólnie na wszystkich czterech frontach. U podstawy wszystkiego co osiągnęliśmy leżały talent i ciężka praca, ale pracuję w tym sporcie na tyle długo, że wiem, że ta jedność jest równie kluczowa.

- Bycie jednym zespołem - kibice i drużyna po jednej stronie - daje nam bardzo dużo. Nie wiem czy to jest możliwe, ale wyobraźcie sobie co by było, gdybyśmy jeszcze bardziej na tym budowali. Wiem, że proszę o wiele, ale po prostu spróbujmy.

- To dopiero drugi mecz. Od teraz do końca sezonu jest do rozegrania bardzo dużo gier, wydarzy się tak dużo rzeczy, że przewidywanie czegokolwiek mija się z celem. Mogę jednak obiecać, że będziemy wciąż pracowali tak ciężko jak tylko będziemy w stanie, aby być tak dobrzy jak to tylko możliwe.

- Nawet to jednak nie gwarantuje sukcesów, ale daje nam na nie szansę. Jak do tej pory nie działało to źle, więc róbmy tak dalej.