Nicol krytykuje Alexandra-Arnolda

Legenda Liverpoolu - Steve Nicol skrytykował postawę Trenta Alexandra-Arnolda w poniedziałkowym pojedynku z Manchesterem United, zarzucając Anglikowi brak zaangażowania na boisku.

Na Old Trafford górą były Czerwone Diabły, które ograły the Reds 2:1.

Nicol stwierdził, że po raz kolejny kibice mogli dostrzec spore mankamenty w grze Arnolda w defensywie.

- Myślę, że nie powiemy tutaj Kloppowi czegoś, z czego nie zdaje sobie sprawy - powiedział Nicol.

- Menadżer ma świadomość, że może od niego otrzymać naprawdę wiele w ofensywie. W obronie także byłoby w porządku, gdyby pozostali obrońcy byli w najwyższej dyspozycji. Potrafili niejednokrotnie sprytnie maskować niedoskonałości Trenta. 

- Liverpool w tym sezonie w kolejnym meczu ma duże problemy z prawej strony defensywy. Trudno im go asekurować. Wiele akcji rywali przechodzi właśnie tym sektorem boiska.

- Popatrzcie na postawę Trenta przeciwko United. Brakowało mu zaangażowania, jego gra była przepełniona niechlujnymi akcjami. Nawet bez formy stać go zdecydowanie na więcej! Przy bramce Sancho powinien zachować się o wiele lepiej. Musi nakładać większą presję na rywali, a on najzwyczajniej w świecie sobie truchtał!

- Wszyscy od dawna wiedzą, że defensywa nie jest jego konikiem. Klopp również o tym wie, ale zaakceptował te niedoskonałości, gdyż zawsze otrzymywał coś ekstra w ofensywie.

- Za Liverpoolem dopiero trzy kolejki. Oczywiście nie zaczęli najlepiej, ale nie można z góry powiedzieć, że nie mają szans na TOP 4. Czy będą w stanie nawiązać walkę o tytuł? Jestem zaniepokojony ich aktualnym poziomem występów. Można przegrać po walce, wskutek różnych, pechowych zbiegów wypadków na boisku, ale tutaj mamy do czynienia z totalnym brakiem formy.

- Liverpool musi jak najszybciej uporządkować pewne kwestie i wrócić na zwycięską drogę - podsumował Nicol.