Murphy: Gerrard lub Alonso mogą poprowadzić LFC
Danny Murphy uważa, że w przyszłości Liverpool może poprowadzić Steven Gerrard lub Xabi Alonso.
Ta para byłych piłkarzy The Reds obecnie zbiera szlify w trenerskim fachu, po odwieszeniu butów na kołek obu przepowiadano pełne sukcesów kariery menedżerskie. Podobnie jak w przypadku Franka Lamparda w Chelsea i Mikela Artety w Arsenalu - z różnym powodzeniem - również i tych byłych zawodników łączy się z romantycznym powrotem na ławkę Liverpoolu.
Gerrard zakończył swoją karierę zawodniczą w 2016 roku i spędził trochę czasu w młodzieżowych zespołach Liverpoolu, a w 2018 roku podjął się swojej pierwszej pracy w charakterze menedżera Rangers, poprowadził szkockich gigantów do pierwszego tytułu mistrzowskiego od 10 lat w sezonie 2020/21, kiedy to jego podopieczni nie przegrali żadnego ze spotkań w lidze. Jego powrót do Premier League jako trener Aston Villi nie był już tak udany, presja na 42-latku robi się coraz większa, uważa się bowiem, że nie wyciąga tego co najlepsze z bardzo utalentowanej i kosztownej kadry - w tej chwili zajmują w tabeli 16 miejsce, w dziewięciu meczach udało im się zwyciężyć tylko dwa razy.
Kariera byłego partnera z zespołu Gerrarda, Alonso, jest znacznie krótsza, ale nie mniej okraszona sukcesami. Hiszpan zakończył karierę jako zawodnik w 2019 roku i rozpoczął pracę w akademii Realu Madryt, po czym przez trzy lata prowadził drugą drużynę Realu Sociedad, z którą udało mu się awansować do drugiej ligi hiszpańskiej po raz pierwszy od sześćdziesięciu lat. Na początku października został zaprezentowany jako nowy trener Bayeru Leverkusen - nie tak dawno menedżerem tej drużyny był inny były zawodnik The Reds, Sami Hyypiä.
- Myślę, że Steven Gerrard lub Xabi Alonso mogliby poprowadzić Liverpool, tak, zdecydowanie - powiedział Murphy w wywiadzie dla Fair Betting Sites. - Uważam, że żaden z nich nie zrobił jeszcze dostatecznie dużo, aby mieć to w kieszeni. Dodatkowo moim zdaniem nie ma takiego kibica Liverpoolu na całym świecie, który chciałby w tej chwili zmienić Kloppa na innego trenera, nawet biorąc pod uwagę rozpoczęcie aktualnego sezonu. Nie ma na to szans.
- Przed Steviem kilka ważnych sezonów w Aston Villi, ma okazję pokazać swoje umiejętności, wdrożyć swój styl gry. W tej drużynie ma raczej wzloty i upadki. Na pewno sam jest tego świadomy, więc musimy poczekać i zobaczyć co się wydarzy.
- Myślę, że kariera menedżerska Alonso dopiero się zaczyna. Ciężko jest w tej chwili przewidzieć w jakim kierunku się rozwinie. Wiem, że w dobrym stylu wygrał swój pierwszy mecz. Jeżeli weźmie się pod uwagę ich postacie i spuściznę, którą pozostawili po sobie w Liverpoolu ciężko jest nie myśleć, że w przyszłości któryś z nich może zasiąść ponownie na ławce The Reds.
Mimo to bardzo mało prawdopodobna jest oferta pracy dla któregokolwiek z nich w najbliższym czasie, ponieważ nikt w czerwonej części Merseyside chciałby pozbyć się Jürgena Kloppa. Murphy również podziela ogólną wiarę wokół klubu w to, że pomimo najgorszego startu sezonu od dziesięciu lat, Klopp i jego zespół mogą jeszcze to wszystko odwrócić.
- Myślę, że Liverpool skończy rozgrywki na czwartym miejscu - dodał Murphy. - Jeżeli chodzi o Kloppa, to on nie może nagle zmienić swojej filozofii i stylu zarządzania, które przyniosły mu tyle sukcesów. Według mnie chodzi o to, żeby wpłynąć na zawodników, wzmocnić przekaz i upewnić się, że trenują na jak najwyższym poziomie, bo występy nie poprawią się, jeżeli nie są podparte odpowiednimi treningami.
- W składzie jest wielu szczerych zawodników, którzy są w stanie przyjrzeć się własnej grze, jestem zaniepokojony, ale nie zmartwiony. Najbardziej utalentowani zawodnicy zawsze są w stanie wyjść obronną ręką z takich sytuacji.
Komentarze (11)
@moderacja
FRESH88 OUT!!!
Wierze ze Klopp to ogarnie i nasi właściciele pójdą po rozum i dadzą mu trochę kasy i się wzmocnimy , nie wyobrażam sobie innego trenera od Jorgusia mimo iż mamy mocniejszy kryzys