Milner o potencjalnej karierze trenerskiej

James Milner jest uważany za jednego z piłkarzy, którzy mają największe szanse na zrobienie kariery jako trener. Jak jednak sam Anglik widzi się w tej pozycji w przyszłości? 

James powoli pnie się na coraz wyższe stopnie trenerskiej piramidy, zdobywając kolejne licencje trenerskie. Przychodzi także na treningi akademii piłkarskiej i spędza tam możliwie dużo czasu, twierdząc, że daje mu to dużo radości. Jednakże, zapytania o swoją przyszłość trenerską kwituje słowami "Czy ten stres jest tego wart?".

- Jako piłkarz starasz się pomagać młodszym piłkarzom jak tylko możesz, zarówno na boisku jaki poza nim. Jestem w trakcie robienia uprawnień trenerskich, miałem kilka treningów z chłopakami z akademii, które były świetne, szczególnie, że niektórzy z nich trenowali z pierwszym zespołem, więc już się znaliśmy. Bardzo lubię prowadzić treningi, przecież jako piłkarz sam nimi żyję praktycznie codziennie.

Jednakże, nie brakowało także słów dotyczących stresu z jakim mierzą się trenerzy.

- W futbolu zatrudnia się trenera na pięć lat, a zwalnia po pół roku. To jest szaleństwo, chcesz przeżywać taki stres? Każdy trener powinien dostać czas i piłkarzy jakich chce, móc wpoić im swoje idee. Każdy zespół potrzebuje czasu, ale piłka nożna to biznes, więc jeśli zaczynasz iść złą drogą, możesz nie mieć czasu z niej zawrócić.

To czy Milner zostanie kiedyś trenerem jest kwestią raczej rozstrzygniętą. Kiedy to się stanie i czy będzie stawiać swoje pierwsze trenerskie kroki w akademiach Liverpoolu, stoi już pod dużym znakiem zapytania. Jego kontrakt wygasa pod koniec tego sezonu. Niewiadomo czy klub zdecyduje zaoferować mu nową umowę albo zatrzymać w sztabie szkoleniowym, jeśli James dalej będzie chciał grać w piłkę.