UEFA przeprasza kibiców Liverpoolu

UEFA zdecydowała się na przeprosiny względem kibiców Liverpoolu za uchybienia przy organizacji finału Ligi Mistrzów w Paryżu, w którym 28 maja zmierzyły się ekipy the Reds i Realu Madryt.

Spotkanie rozpoczęło się z ponad 30-minutowym poślizgiem, po tym jak tysiące fanów Liverpoolu nie mogło się dostać na trybuny Stade de France.

UEFA ponosi największą odpowiedzialność za fatalne błędy pod kątem organizacyjnym i bezpieczeństwa, co poskutkowało tym, iż finał Champions League z poprzedniego sezonu stał się niezwykle smutnym, przerażającym i traumatycznym przeżyciem dla tysięcy kibiców, podsumowała niezależna komisja w specjalnym raporcie.

Komisja raportuje, że UEFA, jako organizator imprezy, ponosi główną odpowiedzialność za sytuację, która prawie doprowadziła do katastrofy przed stadionem.

Spora część kibiców Liverpoolu została otoczona przez francuską policję. Chaos momentami był wręcz nie do opisania. Użyto gazu łzawiącego. Lokalne służby później przepraszały za te działania. W późniejszym oświadczeniu nawiązano do wydarzeń z Hillsbrough, gdzie życie straciło 96 fanów Czerwonych.

UEFA i władze francuskie, m.in. minister sportu - Amélie Oudéa-Castéra, zrzuciły winę za chaos na kibiców Liverpoolu, którzy rzekomo bez ważnych biletów szturmowali bramy stadionu. Teraz za to przeprosiły.

- UEFA powinna była zachować rolę monitorującą i nadzorującą bezpieczeństwo, aby zapewnić, że wszystko działa prawidłowo. Najwyraźniej tak nie było - czytamy w raporcie.

- W imieniu UEFA chciałbym jeszcze raz szczerze przeprosić wszystkich, których dotknęły przykre wydarzenia podczas finału LM. W szczególności chciałbym przeprosić kibiców Liverpoolu za informacje, jakie były publikowane przed i w trakcie spotkania, co skutkowało niesprawiedliwym obwinianiem ich za opóźnienie meczu - oświadczył sekretarz generalny UEFA Theodore Theodoridis.