Nie milkną kontrowersje wokół transferu Hendo

Jedyny otwarcie homoseksualny piłkarz, który grał kiedykolwiek w Premier League, skrytykował transfer Jordana Hendersona do Arabii Saudyjskiej.

Thomas Hitzlsperger, który zdecydował się na coming-out w 2014 zatweetował, że stary wizerunek Hendersona "jest martwy" po tym, jak angielski pomocnik sfinalizował swoje przenosiny z Liverpoolu, które sprawią, że po odliczeniu podatków będzie zarabiał 350,000 funtów tygodniowo.

Henderson znalazł się w ogniu krytyki za zaakceptowanie lukratywnej oferty z Arabii Saudyjskiej, jako że wcześniej był ważnym wsparciem dla społeczności LGBT. Homoseksualizm jest w Arabii Saudyjskiej nielegalny, a winni mogą nawet otrzymać karę śmierci.

Hitzlsberger dokonał coming-outu trzy miesiące po zakończeniu swojej kariery piłkarskiej i okazał swoje wątpliwości, czy Henderson, piłkarz, który był nominowany do nagrody 2021 British LGBT Award w kategorii Football Ally (sprzymierzeniec ze świata piłki nożnej - przyp. tłumacza), był szczery w swoim wsparciu.

- A więc Jordan Henderson doczekał się swojego transferu do Arabii Saudyjskiej - zatweetował były niemiecki pomocnik. - Okej, ma prawo grać gdzie tylko zechce. Ciekawy jestem tylko jaki będzie nowy wizerunek Hendersona. Poprzedni jest już martwy!

- Wierzyłem przez chwilę, że jego wsparcie dla społeczności LGBTQ było szczere. Jak mogłem być tak naiwny...

Hitzlsberger, który grał dla Aston Villi, West Hamu United i Evertonu pozostaje jedynym graczem Premier League - obecnym bądź byłym - który zdecydował się na coming-out.

Wielokrotnie wypowiadał się na temat homoseksualizmu w męskim futbolu i wyrażał swoje pragnienie, aby sport stał się miejscem dla każdego.

Hitzlsberger także przytoczył komentarz poczyniony przez Hendersona w 2019 dla The Athletic, który brzmiał następująco: "Pomysł, że ktokolwiek kogo kocham i o kogo się troszczę nie mógłby czuć się bezpiecznie bądź komfortowo przychodząc na mój mecz z powodu bycia częścią społeczności LGBT sprawia, że zastanawiam się, w jakim świecie w ogóle żyjemy"

Hitzlsberger odpowiedział w czwartek tweetując: "To wyjaśnia wszystko. Jego koledzy geje nie będą bezpieczni, jeżeli zechcą go obejrzeć na żywo. Nikt nie zmuszał go do wspierania społeczności LGBT+. Sam się na to zdecydował. Dlaczego??? To już nie ma zupełnie żadnego sensu."

Henderson, który był w Liverpoolu od 2011 roku oraz kapitanem drużyny od 2015, dopiął swój transfer w czwartek. Al-Ettifaq zamieściło na swoim Twitterze wideo z okazji jego przyjścia. Jako kapitan drużyny Premier League Henderson często nosił na ramieniu tęczową opaskę, jednak na zdjęcie, na którym takową nosi, został nałożony czarno-biały filtr.

33-latek wybrał się w środę do Chorwacji, gdzie saudyjski klub ma swój obóz przedsezonowy i wziął udział w treningu swojej nowej drużyny. Steven Gerrard, były kapitan Liverpoolu, jest jej trenerem.

Henderson rozmawiał z selekcjonerem reprezentacji Anglii, Garethem Southgatem, przed swoim transferem i dał mu do zrozumienia, że nadal chcę być brany pod uwagę przy ustalaniu składu reprezentacji narodowej.

Henderson dołączył do Liverpoolu ze swojego matczynego klubu, Sunderlandu, prowadząc klub do zwycięstw w Premier League, Champions League i Klubowych Mistrzostw Świata.

- Ciężko jest wyrazić słowami to, co czuję po 12 latach i jeszcze ciężej jest się pożegnać. Zawsze będę czerwony. Dopóki nie umrę. - napisał Henderson na swoim Instagramie.

Liverpool spodziewa się, że jego kolega z drużyny, Fabinho, pójdzie w jego ślady i dołączy do Al-Ittihad w związku z ofertą opiewającą na 40 milionów funtów. Negocjacje lekko zwolniły w związku z kwestią warunków płatności.

Jürgen Klopp, menadżer Liverpoolu, oddał emocjonalny hołd swojemu byłemu już kapitanowi w social mediach Liverpoolu.

- Wiem, że była to naprawdę ciężka decyzja dla Hendo, a ja byłem przy nim bądź z nim przez cały ten czas - powiedział Klopp - Wiem, że to była naprawdę, naprawdę trudna decyzja dla Hendo, a ja byłem z nim przez cały ten czas. To smutne i całkowicie dziwne, bo jest jedynym kapitanem, jakiego miałem w Liverpoolu, ale myślę, że dla niego to również ekscytujące. Bez cienia wątpliwości będzie nam go brakować jako człowieka i jako zawodnika. Ale, jak mówiłem, taki jest futbol.

- W przyszłości, kiedy ludzie spojrzą wstecz, zdadzą sobie sprawę, że Jordan Henderson był do tej pory kapitanem naszej najbardziej utytułowanej drużyny - mam oczywiście nadzieję, że uda nam się stworzyć kolejną - i kapitanem zdobywców pierwszego tytułu Premier League. To wyjątkowa kariera. Powinien być i będzie z tego dumny w przyszłości.

Klopp określił zawodnika Southampton Romeo Lavie jako zastępstwo, mimo że oferta opiewająca na 34 miliony funtów plus 4 miliony funtów w bonusach została odrzucona.

Paul Joyce