West Ham rywalem w ćwierćfinale EFL Cup!

United i Chelsea można w tym sezonie rozpatrywać jako świetne losowania ;)

Ale chłopaki dadzą rade

Tzn że super?

Dokładnie, dlatego liczyłem na łatwiejszego przeciwnika żeby można było więcej zarotować. Jak zostały 3 drużyny z czego 2 z niższych lig to już myślałem że szczęście się do nas uśmiechnęło ale jednak nie do końca. Ale przynajmniej u siebie i z drużyną która też gra w LE więc również mają dużo spotkań.

Właściwie trafiliśmy lepiej od Chelsea i Newcastle. Nie mamy prawa narzekać.

Trzecią. Newcastle, Chelsea, która wybitnie nam nie leży i dopiero potem WHU.

Gramy u siebie i jeśli nie wydarzy się jakaś tragedia, jeśli chodzi o kontuzje/nagły spadek formy, są na luzie do ogrania. Niemniej, wczorajszy mecz z Arsenalem pokazał, że biorą te rozgrywki na poważnie, bo wyszli niemalże na galowo.

A nawet 4 bo w meczu z Evertonem można by obawiać się o zdrowie naszych zawodników.

17 grudnia gramy z ManU, 23 grudnia z Arsenalem, więc Carabao na 99,9% będzie w środę 20 grudnia

Na stronie EFL wszystkie mecze są rozpisane na 19.12, ale nie wiem czy to jeszcze może ulec jakimś zmianom

Pewnie tak jak wszystkie dotychczas okolo 20:45

A jaki jest problem byśmy i my wyszli najlepszą dostępną "11"? Przecież to jest tylko WHU a nie Arsenal czy Newcastle, w dodatku gramy w domu. W LE grupę mamy już wygraną więc w grudniu jeden termin plus w styczniu 2 mecze w półfinale i finał. Na pewno to lepszy rywal niż Newcastle Chelsea czy nawet Everton bo z nimi nic nie wiadomo a to zawsze derby, a WHU i tak będzie skupiony na LE do grudnia by wyjść z grupy więc nie widzę dramatu.

Chociażby taki problem, że mecz z WHU jest 19.12, a 17.12 gramy spotkanie ligowe z MU, a 23.12 z Arsenalem (jedynie dobrze, że wszystkie 3 mecze u siebie). Natomiast jeśli chodzi o LE to ostatnia kolejka grana jest 14.12, a więc prawie tydzień przed spotkaniem w CC

Mecze w LE praktycznie 2 ostatnie możemy totalnie odpuścić ważne by wygrać grupę i 1 kolejkę na wiosnę jako zwycięzca grupy pauzować, i MU i Arsenal będą do ostatniej kolejki w LM grać o miejsca i awans w LM przed meczem z nami MU gra bodaj z Bayernem, więc albo chcemy ten pucharek zdobyć albo już na mecz z Lisami trzeba było dzieci wystawić odfajkować i tyle. Dla mnie osobiście ważniejsze jest wygranie krajowego jakiegoś pucharu niż LE tym bardziej że do tego będzie i mniej meczy i łatwiejsza droga i przeciwnicy to notabene Chelsea/Newcastle, reszta niższy poziom. W lutym zaczną się mecze w LM dla naszych rywali co przejdą dalej ew w LE do tego liga i PA który wówczas można po macoszemu potraktować. My fajnie ułożoną drabinkę tak jak rok temu MU dopiero w finale mięli Newcastle a tak się ślizgali więc czemu nie...