Zmiana trenera Sheffield United

Sheffield United zwolniło Paula Heckingbottoma i mianowało byłego menedżera Chrisa Wildera na jego następcę - potwierdził właściciel klubu, książę Abdullah.

The Blades zajmują ostatnie miejsce w Premier League z pięcioma punktami po przegraniu 11 z 14 meczów.

Książę Abdullah powiedział w rozmowie z TalkSport, że Wilder jest "najlepszym człowiekiem na tej planecie, który może teraz przejąć klub w tych okolicznościach".

Heckingbottom, który został następcą Wildera na stałe w listopadzie 2021 roku, poprowadził klub z powrotem do najwyższej ligi, zajmując drugie miejsce w Championship w poprzednim sezonie.

Po porażce The Blades 5-0 z zespołem z dołu tabeli - Burnley, który swoim zwycięstwem w sobotę opuścił ostatnie miejsce, 46-letni menedżer powiedział, że klub jest "zawiedziony" przez niektórych graczy.

- Chris jest bardzo optymistyczny co do tego, że może uratować sezon, nie uważa, że będzie łatwo, ale uważa, że jest to nadal możliwe - powiedział książę Abdullah.

- Kiedy patrzysz na tabelę, to jest bardzo szczególny rok, bardzo dziwny pod względem klasyfikacji, więc jest jeszcze wcześnie, sezon jest długi i mamy szansę osiągnąć nasze cele.

United brakuje czterech punktów do bezpiecznej strefy, wygrali tylko raz w tym sezonie i mają różnicę bramek -28.

The Blades podejmą drugi zespół w tabeli - Liverpool na Bramall Lane w środę o 20:45, chociaż książę Abdullah nie potwierdził, czy Wilder będzie na ławce trenerskiej.

Po meczu z Burnley, Heckingbottom skrytykował klub za podejmowanie "decyzji finansowych zamiast decyzji piłkarskich", sprzedając kluczowych graczy latem.

Klub sprzedał dwie gwiazdy poprzedniego sezonu tuż przed obecną kampanią, gdy Iliman NDiaye dołączył do Marsylii, a Sander Berge przeszedł do Burnley.

Książę Abdullah powiedział, że miał "mieszane uczucia" co do zwolnienia Heckingbottoma.

- Mam naprawdę dużo szacunku dla Paula i wszystkiego, co zrobił dla klubu, jest mężczyzną z klasą - dodał.

- Jestem w klubie już pięć lat i zmieniliśmy tylko jednego menedżera, a był to Slav [Slavisa Jokanovic], więc wierzymy w trzymanie się menadżera i wspieranie go.

- Jednak czułem, że po ostatnich kilku meczach była to konieczna decyzja, a jego następca dokonał wielkich rzeczy dla klubu i dobrze go zna, więc czuję się dobrze z tą decyzją w pewien sposób, ale naprawdę mam ogromny szacunek dla Paula.