Eriksson mile widziany na Anfield przez Kloppa

Jürgen Klopp był wzruszony słysząc to, że Sven-Goran Eriksson darzy klub z Liverpoolu specjalnym uczuciem. Podkreślił, że Szwed na Anfield jest mile widziany. 

Były 75-letni trener reprezentacji Anglii w tym miesiącu podzielił się smutną wiadomością. Ma zdiagnozowanego raka i w najlepszej sytuacji jeszcze rok życia przed sobą.

W rozmowie z BBC World Service Sportng Witness ujawnił, że jest fanem Liverpoolu.

- Byłem bardzo wzruszony, gdy się o tym dowiedziałem - powiedział Jürgen Klopp.

- Pierwszy raz usłyszałem o tym, że był kibicem Liverpoolu przez całe życie i kocha ten klub. Doszły do mnie również jakieś wiadomości o organizacji meczu legend, albo czegoś w podobnym stylu. Jednak ja za to wydarzenie nie odpowiadam. 

- Mogę jedynie powiedzieć, że jest tutaj mile widziany. Może usiąść u mnie w biurze za biurkiem i pokierować sprawami klubu przez jeden dzień jeśli ma ochotę. Nie ma problemu. 

- Prowadzenie zespołu przy linii bocznej może być trudne do zrobienia. Z pewnością jednak, gdy się tutaj pojawi to pokażemy mu jak klub się rozwinął na przestrzeni lat. Tego może być pewny.

- Jestem przekonany, że gdy tutaj przyjedzie to spędzi kilka cudownych godzin.

Sven-Goran Eriksson był pierwszym zagranicznym trenerem, który miał okazję prowadzić Anglię. Dotarł z nią do dwóch ćwierćfinałów Mistrzostw Świata (2002 i 2006) oraz jednego ćwierćfinału Mistrzostw Europy (2004).

Ponadto był również trenerem Manchesteru City i Leicester City.