Program meczowy VVD przed starciem w FA Cup

Virgil van Dijk podkreślił ogromną dumę, którą odczuwa z powodu sukcesu Liverpoolu w Carabao Cup, jednocześnie podkreślając, że to doświadczenie może być wykorzystane jako zachęta do dalszych działań.

Kapitan zdobył zwycięską bramkę w 118. minucie niedzielnego spotkania na Wembley. Ostatecznie The Reds pokonali Chelsea 1-0.

Przed drużyną z czerwonej części Merseyside rywalizacja w kolejnym z krajowych pucharów. Na Anfield przyjedzie zespół z Southampton. Mecz odbędzie się w ramach piątej rundy Emirates FA Cup.

W swoich przemyśleniach, zawartych w programie meczowym Van Dijk zastanawia się nad zbiorem pozytywów odczuwalnych w miniony weekend i szczegółowo opisuje, w jaki sposób należy je wykorzystać przez resztę sezonu.

- Odkąd dostąpiłem zaszczytu noszenia opaski w Liverpoolu, zawsze powtarzałem, że jestem dumny z bycia kapitanem tej drużyny - stwierdza zawodnik z numerem 4.

- To nie jest uczucie, które rośnie lub maleje w zależności od wyników. Jest po prostu zawsze.

- To, co wydarzyło się w niedzielę na Wembley, było niesamowite. Na samą myśl o tym mam gęsią skórkę. Wszystkie problemy, które mieliśmy przed i w trakcie meczu, a mimo to znaleźliśmy sposób na wygraną. Trzymaliśmy się razem - na boisku i poza nim. To jest Liverpool Football Club.

- Nie jestem nawet pewien, czy znam słowa, aby opisać wszystkie emocje. Jestem bardzo dumny z młodych graczy. To, co zrobili musi zostać zapamiętane. Poradzili sobie z niezwykle trudną sytuacją w tak dojrzały sposób i dzięki temu zrobili ogromną różnicę. Bez nich po prostu nie moglibyśmy wygrać.

- Najlepszą rzeczą ze wszystkiego jest to, że mogliśmy obserwować ich postawę na treningach. Mają trofeum, medale zwycięzców, a potem wspomnienia. Jednak przede wszystkim uzyskali coś w rodzaju trampoliny, którą może przynieść tylko wygranie trofeum. Miejmy nadzieję, że to wykorzystają.

- To samo dotyczy reszty zespołu. Zdobycie Carabao Cup jest wspaniałym osiągnięciem, zwłaszcza w taki sposób. Z drugiej strony jest dopiero końcówka lutego, co oznacza, że przed nami jeszcze trzy miesiące sezonu. Musimy wykorzystać ten czas.

- Tak, możemy i powinniśmy cieszyć się chwilą, ponieważ wygrywanie trofeów jest wyjątkowe. Jednak musimy być i będziemy świadomi, że przed nami jeszcze wiele ciężkiej pracy. Takie było nasze nastawienie od początku sezonu i nie ma powodu, aby to się zmieniło.

- Jeśli już, to powinno sprawić, że będziemy jeszcze bardziej głodni. Kiedy zasmakuje się odczuć, które towarzyszyły niedzielnej wygranej, chce się ich więcej i więcej. Nie ułatwia to osiągnięcia sukcesu, ponieważ jest mnóstwo drużyn, które mają podobny cel. W niedziele uzyskaliśmy dodatkową motywację. Miejmy nadzieję, że uda nam się to wykorzystać.

- Dziś wieczorem zagramy z Southampton w Pucharze Anglii. Menedżer przekazał, że będzie musiał zobaczyć, kto jest gotowy do gry. Wszyscy, którzy pojawią się na Anfield, mogą być pewni, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej wrócić do zdrowia.

- Miejmy nadzieję, że uda nam się również jak najszybciej przywrócić zawodników do gry we właściwy sposób, ponieważ, jak pokazała niedziela, będziemy potrzebować wszystkich.

- Oprócz ciężkiej pracy, dążenia do rozwoju jako zespół, musimy także cieszyć się tym, co robimy. Po zdobyciu jednego trofeum mamy teraz inne cele do osiągnięcia, więc sensowne jest, abyśmy wszyscy byli radośni, zwłaszcza kibice. Fani, którzy dotarli na Wembley byli niesamowici.

- Wiem, że to ogromna prośba, ale będziemy potrzebować podobnego wsparcia dziś wieczorem. Podobnie jak w niedzielę, jest to noc, w której musimy się wzajemnie wspierać. To będzie kolejny trudny mecz, ale jak powiedziałem, równie dobrze możemy się nim cieszyć - dodał na koniec holenderski stoper.