Elliott: Zabrakło nam zimnej krwi
Harvey Elliott uważa, że Liverpoolowi zabrakło zimnej krwi w polu karnym Manchesteru United w konfrontacji na Old Trafford. Czerwoni mieli zdecydowaną przewagę zwłaszcza w pierwszej połowie, ale spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
W wyniku podziału punktów w Manchesterze, Liverpool stracił pozycję lidera rozgrywek na rzecz Arsenalu.
- Oczywiście punkt jest zawsze lepszy, niż nic. Bardzo chcieliśmy dziś wygrać, chyba nasi fani nie mają co do tego wątpliwości - mówił w pomeczowym wywiadzie Harvey.
- Uważam, że byliśmy bliżej wygranej, aniżeli United. Pamiętajmy jednak, że przegrywaliśmy, goniliśmy wynik, więc remis nie jest jakąś katastrofą.
- Cała drużyna pokazała niesamowitą determinację. Walczyliśmy ze wszystkich sił, próbowaliśmy wszystkiego, ale tym razem nie wystarczyło to do zwycięstwa.
- Mieliśmy w tym spotkaniu mnóstwo okazji do zdobycia bramek. Staraliśmy się, kreowaliśmy sytuacje bramkowe, lecz piłka nie chciała wpaść do sieci. Cała drużyna wykazała się ogromnym zaangażowaniem. Mam świadomość, że nasi fani, opuszczając stadion, mieli ogromne poczucie niedosytu, ale uwierzcie mi, w naszej szatni było podobnie - kontynuował Elliott.
- Będziemy dalej walczyć. Przed nami jeszcze mnóstwo ważnych spotkań i na pewno nie złożymy broni.
- Teraz czeka nas pucharowy mecz z Atalantą i musimy się postarać, by uzyskać, jak najlepszą zaliczkę przed rewanżem w Italii.
- Przede wszystkim musimy koncentrować się wyłącznie na sobie. Nie możemy oglądać się na rywali - nawiązał Elliott do wyścigu o mistrzowski tytuł.
- Mamy świetny zespół, absolutnie wyjątkowy, zdolny do wielkich rzeczy i zrobimy wszystko, by skończyć sezon z kolejnymi trofeami.
Komentarze (0)