Alisson o derbach i szansach na tytuł

Alisson Becker nie ukrywa, że jest wielkim fanem derbów Merseyside. W dzisiejszym spotkaniu na Goodison Park, 31-latek będzie miał okazję, aby po raz dziesiąty stanąć między słupkami The Reds w starciu z ich odwiecznym rywalem - Evertonem. Do tej pory Brazylijczyk pięć razy mógł cieszyć się ze zwycięstwa nad rywalem zza miedzy.

Alisson przed tym wyjątkowym spotkaniem miał okazję wskazać, co wpływa na to, że te starcia są niezwykłe i mają szczególne znaczenie dla piłkarzy i kibiców.

- Uwielbiam derby. Myślę, że jest to coś, co sprawia, że piłka nożna jest wyjątkowa — historia meczów, atmosfera, kibice.

- Wiem, jak dużo to znaczy dla miasta, kibiców i jak ważne jest to spotkanie dla nas.

- Wiesz, że kiedy grasz w derbach — nie ma znaczenia, czy jesteś faworytem, czy grasz dobry sezon — to inny mecz, rywal zawsze daje z siebie wszystko.

- Musisz wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności i wierzyć, że to będzie fantastyczny mecz.

West Ham United, Tottenham Hotspur, Aston Villa i Wolverhampton Wanderers, to ostatnie drużyny, z którymi zmierzy się jeszcze Liverpool do końca sezonu, po rozegraniu dzisiejszych derbów.

Allison zapytany, czy The Reds potrzebują zgarnąć komplet punktów w ostatnich pięciu meczach, aby mieć szanse na podniesienie pucharu na koniec sezonu, odpowiedział:

- Potrzebujemy. Ale uważam, że musimy myśleć tylko o kolejny meczu, który przed nami.

- Oczywiście musimy liczyć na to, że oni [Arsenal i Manchester City] zgubią punkty, ale musimy skupić się na sobie, by przynajmniej mieć szansę na koniec sezonu. Każdy kolejny mecz jest dla nas najważniejszy.