Najlepsze momenty Thiago w barwach The Reds

Thiago Alcantara opuści Liverpool tego lata po przeżyciu wielu magicznych chwil w ciągu czterech lat spędzonych w klubie.

Ściągnięty z Bayernu Monachium w 2020 roku, wszechstronnie utalentowany pomocnik ma rozpocząć nowy rozdział w swojej karierze po zakończeniu sezonu 2023/24, żegnając się z The Reds po rozegraniu 98 meczów i zdobyciu FA Cup i Tarcza Wspólnoty.

Warto spojrzeć wstecz i przypomnieć sobie pięć najwspanialszych wspomnień Thiago z jego pobytu na Anfield…

Porywający debiut

Thiago po raz pierwszy wystąpił w barwach The Reds zaledwie dwa dni po ogłoszeniu transferu z Bayernu.

Tak więc, wzbudzając przez całe lato nadzieję, że dołączy do klubu, fani szybko mogli zobaczyć ich nowy numer 6.

Thiago został posłany na boisko w przerwie meczu Liverpoolu z Chelsea na Stamford Bridge i dał prawdziwy pokaz swoich umiejętności, a goście z Liverpoolu zanotowali zwycięstwo 2:0 nad grającymi w osłabieniu gospodarzami.

Tak naprawdę jego 75 podań wykonanych w jednej połowie meczu to więcej niż jakikolwiek zawodnik zanotował w meczu Premier League przez 45 lub mniej minut od sezonu 2003/2004 (kiedy dostępne są pełne dane dotyczące podań).

Niezapomniane wejście do składu.

Otwarcie konta na Anfield

Pierwszy sezon reprezentanta Hiszpanii w tym klubie - sezon 2020–21 - był dla The Reds wymagającym wyzwaniem i odbywał się głównie przy pustych trybunach z powodu pandemii Covid-19.

Oznaczało to, że kiedy w maju Thiago strzelił pierwszego gola w barwach Liverpoolu, został on zdobyty bez tysięcy kibiców, którzy mogliby go celebrować.

Niemniej jednak ta chwila miała dla niego duże znaczenie i nie brakowało w niej też jakości.

Odbierając podanie z pola bramkowego około 20 metrów od bramki, Thiago pewnie przyjął piłkę, przełożył ją na prawą stopę i pewnym podkręconym strzałem zapewnił zwycięstwo 2:0 na Anfield nad Southampton.

To także było ważne, ponieważ to zwycięstwo ze Świętymi rozpoczęło serię pięciu wygranych meczów z rzędu, a drużyna Jürgena Kloppa zapewniła sobie kwalifikację do Ligi Mistrzów.

TEN gol przeciwko Porto

Chwila niezapomnianego blasku.

Na początku drugiej połowy meczu Liverpoolu z FC Porto w listopadzie 2021 roku w Lidze Mistrzów dośrodkowanie z rzutu wolnego Trenta Alexandra-Arnolda zostaje wybite.

Do piłki dopada Thiago, który znajduje się 25 metrów od bramki.

Po raz pierwszy wykonuje efektownego półwoleja prawą nogą celowo odbijając piłkę od ziemi. Piłka sunie tuż nad murawą - nawet jej nie dotykając - i trafia w prawy dolny róg bramki.

Geniusz.

- Oczywiście po prostu niesamowity gol - powiedział Klopp.

- Każdy, kto widzi Thiago na treningu, wie, że ma odpowiednią technikę, aby to zrobić, ale nawet przy tej technice nie zdarza się często, że jest w stanie wystrzelić taki pocisk.

Gol ten został następnie uznany za bramkę edycji 2021/22 Ligi Mistrzów.

Jego mistrzowski mecz przeciwko Manchesterowi United

Kwiecień 2022 był wyjątkowym miesiącem dla kibiców Liverpoolu.

Kolejne zwycięstwa ligowe nad Manchesterem United i Evertonem na Anfield, zwycięstwo w nad Manchesterem City na Wembley w Pucharze Anglii i pierwszy mecz kolejnego półfinału Ligi Mistrzów.

Thiago był w samym centrum wydarzeń, występując we wszystkich dziewięciu spotkaniach, w tym w siedmiu od pierwszego gwizdka.

Jego osobistym popisem był z pewnością triumf 4:0 nad United, wieczór, w którym Hiszpan zaprezentowanł światu swój geniusz.

Zaliczył 132 kontakty z piłką, 108 celnych podań, trzy stworzone okazje, trzy udane dryblingi, siedem wygranych pojedynków, dwa udane wślizgi i dwa przechwyty.

Mistrz w swoim fachu.

Radość z Pucharu Anglii na Wembley

Thiago zalał się łzami, gdy kontuzja odniesiona podczas rozgrzewki uniemożliwiła mu pomoc w ostatecznym sukcesie Liverpoolu w Carabao Cup w lutym 2022 roku.

Hiszpan jednak mógł cieszyć się osobistym odkupieniem, występując przez całe 120 minut, gdy trzy miesiące później The Reds ponownie zagrali z Chelsea w najważniejszym meczu Pucharu Anglii.

Po raz kolejny fascynujące spotkanie z The Blues zakończyło się bezbramkowo, a podopieczni Kloppa po raz kolejny zwyciężyli w rzutach karnych.

Thiago był drugim zawodnikiem, który wykonywał rzut karny dla The Reds i kopnięciem z typową pewnością siebie lekkim uderzeniem w środek zdobył bramkę.

Kolejny medal do jego znakomitej kolekcji.