Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził

Roy Keane twierdzi, że Trent Alexander-Arnold zostanie rozerwany na strzępy w środku pola podczas ostatnich etapów Mistrzostw Europy 2024.

Gareth Southgate zdecydował się na wystawienie Trenta w środku pola podczas pierwszego meczu na Euro 2024, a po meczu Keane i Gary Neville debatowali nad zaletami tego rozwiązania.

- Myślę, że poradzą sobie w grupie. Myślę, że Trent poradzi sobie w tej roli w tych meczach, ale przeciwko naprawdę topowym drużynom może mieć spore problemy – powiedział Keane w ITV 1.

- Uważam, że zostanie rozerwany na strzępy, jeśli zagra przeciwko jednej z lepszych drużyn w środku pola, nie sądzę, by sobie poradził.

Były kolega Keane’a z drużyny Manchesteru United, Neville, był mniej sceptyczny, ale nadal uważał, że wybór Southgate’a jak nie był najlepszy.

- Myślę, że przeciwko Serbii, która będzie grała głęboko, będziemy musieli znaleźć sposób, aby ich przełamać – skomentował Neville.

- Rozumiem zatem dlaczego Trent został ustawiony w środku pola

- To, co robi Trent, pozwala Walkerowi pozostawać bardziej z tyłu, w zasadzie jako trzeci środkowy obrońca, co robił przez większą część sezonu w Manchesterze City.

- Dzięki temu Trent może trzymać się bardziej prawej strony i pełnić rolę prawego obrońcy.

Chociaż niektórzy mogą zgodzić się z Keane’em, tak naprawdę nic nie potwierdza jego twierdzenia. Trent nigdy nie grał na tej pozycji wystarczająco długo, by sugerować, że sobie tam nie poradzi.

Gdyby jednak grał jako środkowy pomocnik, a to by nie wypaliło byłaby to raczej wina systemu, a nie jego niedociągnięć.

Drużyna Southgate’a jest w grupie, z której powinna bez większych problemów awansować.

Wśród lepszych drużyn, o których wspomniał Keane, a z którymi Alexander-Arnold miałby zostać rozerwany na strzępy, znajduje się Francja, z która Anglia może spotkać się w półfinale, jeśli obie drużyny wygrają swoje grupy.

Zobaczymy więc czy trzykrotny finalista Ligi Mistrzów i pięciokrotny zdobywca trofeów w Liverpoolu poradzi sobie z lepszymi przeciwnikami.