Carvalho: Liczę, że trener da mi szanse

Fabio Carvalho chce maksymalnie wykorzystać tournée w Stanach Zjednoczonych, by przekonać do siebie Arne Slota, żeby Holender uwzględnił go w swych planach na zbliżający się wielkimi krokami sezon.

21-letni zawodnik w sezonie 2023/2024 był wypożyczany do dwóch klubów, co wiązało się z dość mieszanymi uczuciami dla Carvalho.

Najpierw trafił do RB Lipsk, by później odbudować się na zapleczu Premier League w barwach Hull City.

Przyszłość Fabio Carvalho wciąż pozostaje niejasna, ale piłkarz póki co, cieszy się treningami i grą pod wodzą nowego trenera.

- Odbyłem już kilka rozmów z menadżerem. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale chciał, bym skoncentrował się wyłącznie na ciężkich treningach i futbolu. Podczas tournée każdy młody piłkarz otrzyma swoje okazje. To dla nas wielka sprawa i myślę, że każdy robi, co może, by pokazać się z jak najlepszej strony trenerowi i sztabowi.

- Druga połowa minionego sezonu w Hull była dla mnie kluczowa. Potrzebowałem regularnej gry, by odzyskać pewność siebie, co mi się udało w ekipie Tygrysów. Każdy zawodowy piłkarz chce każdego tygodnia wychodzić na boisko. Cieszę się, że w Hull było mi to dane - kontynuował Carvalho.

Carvalho w ostatnim spotkaniu z Betisem pojawił się na boisku, jako lewoskrzydłowy, ale 21-latek nie ukrywa, że preferuje grę bliżej środka pola.

- Rozmawialiśmy z trenerem. Chciał, bym spróbował swoich sił na lewym skrzydle. On wie, że w roli '10' czuje się dużo lepiej, jednak zrobiłem to, o co prosił boss.

- Zamierzam robić to, czego ode mnie oczekuje i może być pewnym, że zawsze dam z siebie wszystko. Cenię sobie jego podpowiedzi, wciąż motywuje mnie podczas treningów, co dodaje mi pewności siebie.

- Cieszę się, że mogłem zagrać z Betisem. To był fajny mecz i widać, że drużyna zmierza w odpowiednim kierunku. Uważam, że styl nowego menadżera podoba się nam wszystkim. Gramy ofensywnie, staramy się kreować dużo sytuacji strzeleckich, na tym polega futbol - podsumował Fabio.