Wywiad z Codym Gakpo

Ponowne zapoznanie Anfield z prawdziwym Liverpoolem to plan Cody'ego Gakpo na ten weekend.

The Reds będą gościć AFC Bournemouth w sobotę, siedem dni po porażce u siebie 1-0 z Nottingham Forest - pierwszej w sezonie i w erze Arne Slota.

Zespół Slota w imponujący sposób zareagował na tę porażkę w połowie tygodnia, wygrywając 3-1 z AC Milan na San Siro w inauguracyjnym meczu Ligi Mistrzów.

Gakpo podkreślił, że drużyna jest zdeterminowana, aby zaprezentować się inaczej niż w meczu z Forest.

- Myślę, że dobrze jest wrócić [na Anfield] i to jest czas, w którym możemy naprawdę pokazać naszym fanom, na co nas stać - powiedział napastnik.

- To jest to, co mamy nadzieję zrobić i dać im odpowiednią grę z naszej strony - i zwycięstwo.

Przeczytaj resztę naszego wywiadu z Codym Gakpo przeprowadzonego w AXA Training Centre poniżej...

To była świetna reakcja w Mediolanie po rozczarowaniu z ostatniej soboty. Nastroje w drużynie musiały się poprawić po tak znakomitym występie?

Tak, myślę, że to była dobra, a nawet świetna reakcja [i] konieczna. Oczywiście, kiedy wygrywasz, wszyscy są bardziej szczęśliwi niż kiedy przegrywasz, więc nastrój jest lepszy.

Był to twój pierwszy start w sezonie w klubie. Jak bardzo byłeś zadowolony ze swojego występu?

Oczywiście byłem szczęśliwy, że zacząłem i tak, myślę, że zagrałem dobry mecz. Ale byłem jeszcze bardziej szczęśliwy, że wygraliśmy, ponieważ ostatecznie możesz grać dobrze, ale jeśli nie wygrasz, to nie ma to znaczenia.

Jest tak duża rywalizacja o miejsca w składzie, ale być może szczególnie w linii ataku. Czy to motywuje cię jeszcze bardziej, ponieważ kiedy dostajesz szansę, musisz grać dobrze?

Tak, myślę, że jest duża konkurencja, ale myślę, że to, co mówisz, jest słuszne: to popchnie nas do stania się lepszymi graczami i ostatecznie wszyscy na tym skorzystamy, i miejmy nadzieję, że drużyna również - że możemy strzelać więcej bramek, dawać więcej asyst lub grać lepiej i pomagać drużynie wygrywać. A na końcu, miejmy nadzieję, doprowadzi to do trofeów.

Gra na lewej stronie to coś, co regularnie robisz dla Holandii, ale nie zawsze grałeś tam dla Liverpoolu - czy czujesz się tam najbardziej komfortowo?

Tak, jestem przyzwyczajony do gry po lewej stronie, więc bardzo mi się to podoba.

Jak się czujesz pod względem kondycyjnym? Rozpocząłeś oba mecze dla swojego kraju w ostatniej przerwie międzynarodowej, a także przeciwko Milanowi, więc czy jesteś teraz w pełni sił?

Tak, czuję się dobrze. Zacząłem dwa mecze z reprezentacją, dostałem trochę minut i czuję się dobrze.

To czas w sezonie, w którym każdy w drużynie będzie potrzebny, ponieważ harmonogram spotkań jest nieubłagany. Czy jako gracze lubicie takie okresy?

Tak, myślę, że bardzo się z tego cieszymy - cieszylibyśmy się cały czas, gdybyśmy wygrywali każdy mecz! Ale myślę, że dobrą rzeczą jest to, że przegraliśmy jeden mecz, a potem mamy mecz, który odbędzie się wkrótce, aby się zemścić i myślę, że to też jest zaleta. Ale myślę, że każdy gracz lubi grać w wielu meczach na najwyższym poziomie i to właśnie robimy tutaj. Więc każdy chce grać.

Jako zespół, jakie wnioski można wyciągnąć z porażki z Forest, aby wykorzystać je w meczu z Bournemouth?

Musimy po prostu cały czas iść naprzód, walczyć o siebie nawzajem. Myślę, że nie był to nasz najlepszy mecz, ale nadal musimy zaakceptować, że w pewnym momencie czasami tak się dzieje. Musimy po prostu walczyć o tę jedną bramkę, która nadejdzie, ponieważ zawsze mamy jakieś szanse. Musimy więc o to walczyć i starać się nie dać się pokonać, myślę, że to kluczowa rzecz. Myślę, że mamy dużo jakości - oczywiście zdarzyło się, że nie strzeliliśmy gola, ale mam nadzieję, że w tym sezonie nie będzie się to zdarzać tak często.