Wieści kadrowe przed meczem z Villą

W sobotni wieczór na Anfield spotkają się Liverpool i Aston Villa. Arne Slot i Unai Emery nie mogą liczyć na wszystkich piłkarzy. 

Podczas konferencji prasowej Slot dostał pytanie o sytuacji zdrowotnej Joty. Portugalczyk odpuścił pięć ostatnich meczów po kontuzji w rywalizacji z Chelsea. Według trenera The Reds napastnik powróci do gry tydzień lub dwa po przerwie reprezentacyjnej. 

Villa zagra bez Rossa Barkleya oraz Mattiego Casha. Ci zawodnicy również nie wzięli udziału w środowym starciu w Lidze Mistrzów. 

Youri Tielemans nie dostał powołanie do reprezentacji Belgii, lecz drużyna z Birmingham może mieć nadzieję, na jego występ w Liverpoolu. 

- Spodziewamy się, że Tielemans będzie w stanie zagrać przeciwko The Reds. Przerwę reprezentacyjną Belg wykorzysta jako czas dla rehabilitacji - powiedział Emery.

Slot skomentował styl grania Aston Villi i odniósł się do pytania, czy goście mogą go zaskoczyć. 

- Powiedziałbym, że to nie jest trudne zadanie, by przewidzieć styl, który wykorzystają w sobotni wieczór na Anfield, ponieważ od kilku lat Unai Emery preferuje podobne rozwiązania na boisku. 

- Prawie zawsze wykorzystują tą samą formację, natomiast czasami to zależy od piłkarzy, którymi dysponujesz w tym momencie. On jednak ma ten sam pomysł na piłkę od dłuższego czasu. 

- Należy pamiętać, że podobnie rozmawialiśmy o Xabim Alonso, lecz on nas poważnie zaskoczył. We wtorek Boniface zagrał na lewym skrzydle, tym samym Alonso zrezygnował z typowej pozycji nr. 9. 

- Postrzegam takie zmiany jako pochwałę dla swojego zespołu. Sporo trenerów uważa nas za dobrą drużynę, dlatego próbują coś zmienić. 

- Nie spodziewam się jednak, że Emery zagra inaczej. On nigdy tego nie robił. Bez względu, czy grał z Man City, czy z Liverpoolem. 

W przypadku żółtej kartki w meczu z Villą Alexis Mac Allister zostanie zawieszony na kolejny mecz Premier League. 

W środku tygodnia Villa rozegrała mecz w Lidze Mistrzów 24 godziny później od Liverpoolu. Oprócz tego, The Reds grali u siebie, a Villa walczyła o punkty w Belgii. 

Emery wypowiedział się na temat napiętego terminarza. 

- Jeśli chcemy grać w Lidze Mistrzów i w pucharach, musimy być przygotowani rozgrywanie trzech meczów w tygodniu. 

- Jeżeli nie jesteśmy w stanie skupić się mentalnie i fizycznie na tym, ciężko nam będzie osiągnąć nasz cel. Trenowaliśmy w piątkowe popołudnie, żeby jak najlepiej przygotować się do spotkania na Anfield. Piłkarze będą gotowi do gry pod każdym względem. 

- Mam nadzieję, że na boisku pokażemy naszą siłę i powalczymy o komplet punktów. 

Szkoleniowiec Aston Villi również dostał pytanie o różnicy w przygotowaniach do meczów przeciwko drużynie Kloppa i Slota. 

- Analizujemy ich sposób grania i mogę powiedzieć, że prezentują się naprawdę świetnie. 

- Styl i niektóre pomysły delikatnie się zmieniły, natomiast oni wciąż grają tymi samymi piłkarzami. Oni wciąż mają niesamowitą moc. Szczególną siłą Liverpool dysponuje w ofensywie. To jest wybitny zespół we wszystkich aspektach. 

- Jutro przed nami duże wyzwanie, żeby ich powstrzymać. Musimy być lepsi w niektórych okolicznościach we wszystkich tematach: taktycznie, mentalnie, emocjonalnie. Budujemy zespół z różnych piłkarzy, budujemy naszą strukturę. Jesteśmy w trakcie procesu. 

Ostatni mecz

Liverpool - Bayer Leverkusen. 4:0 (5 listopada): Kelleher, Alexander-Arnold, Konate, Van Dijk, Tsimikas, Jones, Gravenberch, Mac Allister, Salah, Diaz, Gakpo. 

Club Brugge - Aston Villa. 1:0 (6 listopada): Martinez, Konsa, Carlos, Mings, Maatsen, Kamara, Tielemans, Bailey, McGinn, Rogers, Watkins.