Garść informacji z treningu Liverpoolu

Liverpool ciężko pracował w piątek, przygotowując się do wznowienia rozgrywek Premier League w ten weekend.

Ekipa Arne Slota, okupująca pozycję lidera po jedenastu kolejkach, uda sie do Southampton gdzie w niedzielę zmierzy się z lokalną ekipą. 

Poniżej przedstawiamy Państwu garść faktów i obserwacji, które udało się zebrać redakcji LFCTV po uczestnictwie w przygotowaniach drużyny do starcia na St Mary's.... 

Co za główka!

Nie ulega wątpliwości, że Virgil van Dijk bacznie obserwował poczynania swoich kolegów z drużyny w trakcie zmagań reprezentacyjnych. 

Po tym jak kolejni piłkarze Slota wracali do AXA Training Centre po zgrupowaniu ich kadr narodowych, kamery zaobserwowały kapitana Liverpoolu, który chwalił Andy'ego Robertsona za główkę w doliczonym czasie gry w meczu z Polską. Bramka zapewniła Szkotom zwycięstwo.

– Co za główka! – powiedział Van Dijk.

– Nie, nie! To był... POCISK! – skontrował Robbo. 

Jak to było o tym szczęściu?

W nawiązaniu do chłodnych temperatur, które przez większość tygodnia panowały w Merseyside, w piątek pogoda w AXA Training Centre była pochmurna.

Po wcześniejszych opadach śniegu, w rejonie Kirkby od rana i przez cały dzień padał deszcz oraz grad.

Najgorsza ulewa zaczęła się jednak dokładnie wtedy, gdy drużyna Arne Slota wychodziła na boisko na przedmeczowy trening tuż po południu.

Powiedzieć, że niebo się otworzyło, to mało powiedziane…

…nie żeby to przeszkadzało Jaydenowi Dannsowi

– Przegrzewam się, robi mi się za gorąco! – protestował 18-latek.

Podczas gdy inni gracze zakładali kurtki i długie spodnie, wychodząc z szatni na deszczowe boiska, Danns był wyjątkiem.

Tylko koszulka i spodenki. Oczwiście ku zdziwieniu i rozbawieniu Ibrahima Konaté i Ryana Gravenbercha.

– Bracie, nie mów mi, że będziesz tak trenować? Jesteś szalony – zapytał pierwszy z nich, ubrany na cebulkę.

Powrót Harveya…

Harvey Elliott wrócił do pełnych treningów z drużyną. Młody Anglik od początku września zmagał się z kontuzją stopy.

– Musimy dać mu czas, aby wrócił do swojej najlepszej formy, ale jestem bardzo szczęśliwy, że jest z powrotem, zwłaszcza przy ilości meczów, które nas czekają w ciągu najbliższych dwóch, trzech czy czterech miesięcy – mówił główny trener, Arne Slot.

Elliott wyglądał na świetnie przygotowanego podczas piątkowego treningu i zbliża się do pierwszego występu w klubie od 25 sierpnia.

Szczególnie imponujące były chwile, gdy grający z numerem 19 pomocnik cztery razy z rzędu trafiał w ten sam róg bramki, prezentując identyczne wykończenie.

Ciężka praca Chiesy...

Letni nabytek, Federico Chiesa, kontynuuje budowanie formy przed powrotem do gry.

W piątek wziął udział w sesji treningowej ze swoimi kolegami, a reprezentant Włoch znów pojawił się na murawie, biorąc udział w zajęciach drużynowych.

Na zdjęciach z ośrodka pojawił się również Diogo Jota, który również kontynuuje rehabilitację.

– Wszyscy powinni wrócić do gry w ciągu kilku tygodni, ale ostatnia faza powrotu do zdrowia zawsze jest najtrudniejsza. Zobaczymy, jak to się potoczy – stwierdził Slot tego samego dnia.

Chiesa szczególnie nie może się doczekać, aby znów założyć koszulkę drużyny. Ostatnim razem zagrał w meczu 25 września.