Slot przed meczem z Brentford

Przeczytajcie podsumowanie tego, co Arne Slot powiedział dziennikarzom w piątek rano na konferencji prasowej przed meczem z Brentford.

Trener Liverpoolu poruszył wiele tematów podczas odprawy w AXA Training Centre przed wizytą swojej drużyny na Gtech Community Stadium w Londynie.

Oto najważniejsze momenty z konferencji prasowej.

O tym, czy postrzega mecz z Brentford jako okazję do wywarcia presji na Arsenalu, ponieważ grają później w sobotę...

Nie, nie patrzę na to w ten sposób. Nawet nie wiedziałem, że grają później niż my. Patrzę tylko na przeciwnika, z którym musimy się zmierzyć, a ten jest trudny. [Brentford] był moim pierwszym meczem w Premier League [na Anfield] i już wtedy pomyślałem: „Jeśli to ma być opór, jaki napotykamy co tydzień, to jest to trudniejsza liga niż Eredivisie”. Wiedziałem o tym jeszcze przed przyjściem, ale tego dnia to się potwierdziło. Do tej pory mieli bardzo dobry sezon, zremisowali 2:2 z [Manchesterem] City - świetny mecz, obie drużyny stworzyły wiele szans - a ich menedżer od wielu lat wykonuje fantastyczną pracę. Widać, że jest to zespół, który współpracuje ze swoim menedżerem od dłuższego czasu. Skupiam się tylko na tym, a nie na tym, kiedy gra Arsenal, kiedy gra Chelsea lub kiedy grają wszyscy inni. Skupiamy się tylko na sobie i drużynie, z którą musimy się zmierzyć.

O wyścigu mistrzowskim...

Nie sądzę, abyśmy tak samo jak media myśleli o ligowej tabeli w każdej sekundzie dnia. Staramy się wydobyć z zawodników to, co najlepsze, a mówiąc „my” mam na myśli mój sztab i zawodników, którzy każdego dnia starają się wydobyć z siebie to, co najlepsze. Ci gracze wiedzą, jak długi jest jeszcze sezon i w ilu meczach muszą być w najlepszej możliwej formie, aby wygrać coś na koniec sezonu, co nie zdarza się co sezon. Nie jesteśmy tak skoncentrowani na lidze, jak inni ludzie. Skupiamy się za to na tym, by dziś odbyć dobrą sesję treningową, a jutro zagrać dobry mecz. W rezultacie mamy nadzieję na dobry wynik. Jedynym sposobem na osiągnięcie wyniku jest codzienna praca w najlepszy możliwy sposób.

O sile Premier League i Brentford...

Ten sezon, być może bardziej niż każdy inny, pokazuje siłę każdej drużyny w lidze. Nawet wczoraj wieczorem, myślę, że to była spora niespodzianka, zobaczyć Southampton idący ramię w ramię z [Manchesterem] United. To pokazuje, że w drugiej połowie sezonu jest jeszcze trudniej wygrywać mecze niż w pierwszej, ponieważ zespoły są ze sobą dłużej, menedżerowie dłużej pracują z drużyną, grałeś już raz przeciwko sobie, więc może jest inny plan gry, niektóre zespoły sprowadzają graczy, aby wzmocnić skład, a inne zespoły walczą o wejście do Europy, wygranie ligi, próbę utrzymania się w lidze.

Tak więc druga połowa sezonu jest zawsze trudniejsza niż pierwsza. Brentford jest przykładem drużyny, która była naprawdę silna już w pierwszej połowie sezonu, zwłaszcza u siebie, jednak być może miało to również coś wspólnego z listą spotkań, ponieważ mieli wiele trudnych meczów wyjazdowych. Są jednak bardzo dobrą drużyną od kilku lat i pokazali to w pierwszej połowie sezonu, a zwłaszcza [we] wtorkowy wieczór przeciwko City.

O Darwinie Nunezie...

To jest twoje postrzeganie i być może postrzeganie innych ludzi - ale to nie jest moje postrzeganie, że zmaga się z problemami z pewnością siebie. Był zaangażowany w pierwszą bramkę przeciwko Accrington Stanley, był zaangażowany w bramkę przeciwko Fulham, którą strzelił [Diogo] Jota i strzelił jedną przeciwko Southampton. Myślę, że potem nie grał wielu meczów od początku - może raz, nie wiem dokładnie. Dla mnie to życie napastnika - czasami strzelasz gola, czasami nie. A on nie zaczynał każdego meczu. Najważniejszą rzeczą dla mnie jest to, że jako drużyna byliśmy w stanie strzelić gola w każdym meczu, z wyjątkiem meczu z Tottenhamem i [Nottingham Forest]. To mówi mi, że mamy tak wiele bramek w naszym zespole. Darwin będzie strzelał gole, tak jak robił to już dla tego klubu i będzie to robił nadal. Nie widzę, żeby walczył tak bardzo, jak to widzisz. Nadal brał udział w bramkach w ostatnich kilku meczach.

O jego opcjach w ataku...

Zgadzam się z twoją opinią, że Cody [Gakpo] jest w bardzo dobrym miejscu, więc czasami się zgadzamy! Lucho [Luis Diaz] spisał się naprawdę dobrze jako dziewiątka i w meczu z West Ham tuż przed przerwą zimową był to występ nas jako drużyny, ale dla niego jako dziewiątki również bardzo dobry. Później zagrał jeszcze w trzech meczach - z United, Tottenhamem i ostatnim przeciwko Forest - i we wszystkich meczach stworzyliśmy wiele szans jako zespół, a to jest najważniejsze. Jestem zadowolony z tego, jak sobie radzi, gdy gra jako lewoskrzydłowy i jestem zadowolony z tego, jak gra, gdy gra jako dziewiątka.

Podobnie jest z Darwinem, on [Diaz] strzelił już wiele bramek jako dziewiątka i strzelił wiele bramek jako jedenastka. A czasami to prawy skrzydłowy, Mo [Salah], strzela bramki. Mo, jeszcze o nim nie mówiłeś, lecz w ostatnich trzech meczach strzelił tylko gola z karnego. Możemy więc dalej rozmawiać o każdym naszym zawodniku, o golach, które strzelają, jednak ogólnie strzelamy dużo bramek i stwarzamy dużo szans - to jest najważniejsze.

O tym, czy jedno czyste konto w siedmiu meczach Premier League jest niepokojące...

Nie mamy tak wiele [czystych kont] jak wcześniej. Nie powiedziałbym, że to powód do niepokoju, ale nie jest to też to, czego chcemy, ponieważ na początku sezonu było to jedną z naszych mocnych stron, że zachowywaliśmy wiele czystych kont. Za każdym razem jest tak samo, jak mówię teraz - więc rozmawialiśmy o napastnikach, którzy czasami mają trudności ze zdobyciem bramki - myślę, że jeśli spojrzę na liczbę szans, które oddaliśmy w ostatnich siedmiu meczach i spojrzę na to, ile szans oddaliśmy we wszystkich wcześniejszych meczach, nie widzę dużej różnicy.

Jedyna różnica polega na tym, że drużyny, z którymi mierzymy się obecnie - na przykład Forest - oddały jeden poważny strzał na bramkę i był to gol. To nie jest normalne w piłce nożnej i nam się to przytrafiło. United mieli może trzy dobre okazje przeciwko nam i strzelili dwie bramki, Tottenham nie miał prawie żadnych szans poza tą, w której Ali [Alisson Becker] stracił piłkę, a jedyną szansę, jaką mieli na koniec, wykorzystali.

Tak więc, podobnie jak w przypadku napastników, czasami jest to faza sezonu, w której przeciwnicy prawie nie mają okazji, lecz mimo to strzelają bramki. Już mówiłem, Crystal Palace na wyjeździe, które pokonaliśmy 1:0, 10 minut przed końcem poszli jeden na jednego z Veetem [Vitezslavem Jarosem] i to była być może większa szansa niż niektóre bramki, które ostatnio straciliśmy. Tak więc, czasami masz trochę szczęścia, a czasami twój bramkarz świetnie broni. Jeśli chodzi o ilość stwarzanych przez nas szans, to prawie nie marnujemy okazji i tak było przez całą kampanię, ale jeśli chodzi o zdobywanie punktów, to również widzę pewną różnicę w porównaniu z początkiem sezonu.

O tym, czy chce więcej bramek i wpływu od swoich zmienników w ataku...

Nie, ponieważ nie było wielu powodów, dla których mieliby wpływać na grę bramką. Oczywiście, każdy zawodnik będzie chciał strzelać gole, niech to będzie jasne. Jedną z rzeczy, które chciałbym, abyśmy zrobili lepiej w drugiej połowie sezonu niż w pierwszej połowie sezonu - chociaż nie było wiele razy konieczne, aby późno zdobyć bramkę - było kilka gier: United, Fulham, ten [przeciwko Forest], gdzie stwarzaliśmy szansę za szansą... mieliśmy wiele szans w tych trzech meczach, by zdobyć zwycięską bramkę w ostatniej fazie spotkania. W prawie wszystkich innych meczach, po 75 minutach już prowadziliśmy, więc nie było prawdziwej potrzeby strzelenia gola w końcówce.

W trzech, czterech lub pięciu meczach, w których jeszcze nie wygraliśmy, stworzyliśmy wiele szans, lecz nie byliśmy w stanie strzelić gola. Tak jak powiedziałem, to taka mała próbka, jeśli były tylko trzy lub cztery mecze, w których potrzebowaliśmy gola, to trochę łatwo jest wyciągnąć wniosek, że wtedy go nie strzelamy. Miejmy nadzieję, że nie będziemy często znajdować się w takich sytuacjach, ale na pewno, jeśli będziemy znajdować się w takich sytuacjach, będziemy mieć jeden, dwa lub trzy razy, w których zdobędziemy bramkę w ostatniej minucie meczu, na którą zasłużyliśmy.

O tym, czy forma Joty wpłynie na najbliższą przyszłość Jaydena Dannsa w tym miesiącu...

Myślę, że jeśli chcesz wypożyczyć zawodnika, bierzesz pod uwagę wiele rzeczy i to może być jedna z nich, ale są też inne czynniki, które musisz wziąć pod uwagę. Czy dobrze jest, aby zawodnik dostał trochę czasu na grę, tak czy nie? Czy nadal go potrzebujemy? Mamy już trzy opcje na pozycję nr 9 i nie spodziewamy się, że Jota będzie nieobecny przez dłuższy czas. Tak więc, będzie to walka, aby mieć go na boisku może w sobotę, jutro, lecz mamy nadzieję, że zobaczymy go na boisku w najbliższej przyszłości. Mamy trzy opcje, ale Jayden spisał się naprawdę dobrze, kiedy grał, więc mamy tak naprawdę cztery opcje, a następnie do nas jako klubu należy podjęcie najlepszej możliwej decyzji na najbliższą przyszłość, lecz także na długoterminową przyszłość tego klubu.

O zagrożeniach ze strony Brentford...

Jest ich dużo. Niektóre drużyny mają jedną lub dwie mocne strony i grają całkowicie w oparciu o te atuty, więc albo grają długą piłką i zgarniają drugą piłką, albo grają z kontrataku. Są też drużyny, które potrafią robić wiele rzeczy dobrze i myślę, że takim przykładem jest Brentford. Bardzo dobrze grają wysokim pressingiem i kryciem, w razie potrzeby przechodzą do niskiego bloku całym zespołem, potrafią zdobywać bramki na różne sposoby. Wszyscy oczywiście znamy ich siłę ze stałych fragmentów, potrafią strzelać gole w pierwszych sekundach meczu. Jest więc wiele rzeczy, na które muszę przygotować drużynę na przed meczem z Brentford.

Są też drużyny, które są bardzo dobre w jednej lub dwóch rzeczach i można o nich powiedzieć... ale nie ma jednej mocniejszej strony. Myślę, że Brentford ma wiele mocnych stron i wielu różnych zawodników. Mogą grać piątką z tyłu, mogą grać czwórką z tyłu, więc pokazuje mi to, że są drużyną, która pracowała już przez wiele lat z tym samym menedżerem, ponieważ dość trudno jest opanować jedną formację w zespole, nie mówiąc już o tym, że chcesz mieć dwie, a tak najczęściej jest, jeśli pracujesz dłużej razem. Wtedy jesteś w stanie wprowadzić więcej formacji do swojego zespołu, więc trzeba ich na to przygotować.