McConnell - od Cramlington po triumf na Wembley

James McConnell siedział w loży dyrektorskiej St James’ Park, oglądając, jak Liverpool pokonuje Newcastle United 2:0 w Premier League. Był luty 2023 roku, a w przednim rzędzie siedzieli Kenny Dalglish i John Barnes.

Towarzysze McConnella zachęcali go, aby przedstawił się dwóm legendom klubu, ponieważ był zawodnikiem akademii.

Młodzieniec był zbyt nieśmiały i odmówił. Czas w futbolu mija jednak bardzo szybko i po 12 miesiącach, Dalglish i Barnes dokładnie wiedzieli, kim jest McConnell - 19-latek zastąpił Alexisa Maca Allistera podczas zwycięstwa Liverpoolu w finale Pucharu Ligi Angielskiej z Chelsea na Wembley.

Ilustruje to rozwój pomocnika pod wodzą byłego menedżera Jurgena Kloppa, który zapewne będzie kontynuowany pod wodzą trenera Arne Slota.

Po tym, jak kontuzja kostki pokrzyżowała plany na pierwszą połowę rozgrywek, Holender desygnował McConnella na początek ostatniego meczu fazy ligowej Ligi Mistrzów z PSV.

Slot zasugerował po rzucającym się w oczy występie McConnella - który sam trener opisał jako „imponujący” - że nie zostanie wypożyczony do końca sezonu, pomimo dużego zainteresowania ze strony klubów z Championship. Decyzja o jego zatrzymaniu została definitywnie potwierdzona po tym, jak kolega z pomocy Tyler Morton został wykluczony z gry z powodu kontuzji barku.

Zapytany, co najbardziej wyróżniało postępy McConnella w tym sezonie, Slot powiedział:

 - Widziałeś przecież mecz z PSV, a ja widzę też, że jest na boisku treningowym, rywalizując ze wszystkimi naszymi innymi pomocnikami.

- James zawsze daje z siebie wszystko, a Tyler jest poza grą przez jakiś czas - był naszym szóstym pomocnikiem. James obejmie tę pozycję w nadchodzących tygodniach. To połączenie obu składowych - James radzi sobie naprawdę dobrze, a Tyler’a dopadła kontuzja.

McConnell wyróżniał się podczas pierwszego okresu przygotowawczego Slota. Jego szeroki wachlarz cech — konkurencyjność, sprawność fizyczna, tempo pracy, inteligencja i komfort z piłką przy nodze — jest zgodny z tym, czego Slot oczekuje od swoich pomocników.

Kontuzja kostki doznana podczas tournée po Stanach Zjednoczonych zatrzymała jego postępy, jak i zakończyła możliwość wypożyczenia, ku rozczarowaniu zainteresowanych klubów w English Football League i za granicą.

Postrzegany jako młody zawodnik ze „starą” głową na karku, James jest lubiany w szatni - dodatkowo cechuje go bystrość i elokwencja. McConnell spędza większość czasu na boisku treningowym z innymi młodymi zawodnikami: Mortonem, Jarellem Quansahem, Conorem Bradleyem i Treyem Nyonim.

Powrócił do gry w drużynie U-21 pod koniec listopada i po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się w seniorskiej piłce, wchodząc z ławki rezerwowych przeciwko Southampton w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Potem nastąpiły dwa występy: przeciwko Accrington Stanley w Pucharze Anglii i PSV, pokazując swoją szybką zdolność adaptacji i wszechstronność, grając na różnych pozycjach w pomocy, a dodatkowo jako środkowy obrońca przeciwko drużynie League Two.

Jason Hodgson znalazł zdjęcie Cramlington Juniors, świętujących zdobycie trofeum, jednocześnie oglądając McConnella cieszącego się z finału Pucharu Ligi Angielskiej Liverpoolu w zeszłym sezonie.

Hodgson był trenerem tej juniorskiej drużyny. Pozostaje blisko rodziny McConnell i wysłał wiadomość z załączonym zdjęciem kilka godzin po tym, jak pomocnik pojawił się na Wembley.

O ośmioletnim McConnellu został poinformowany przez innego trenera Alexa Parsonsa, który zauważył go grającego w lokalnej lidze szkolnej. Został zaproszony na trening z Cramlington, gdzie zaczynał były kapitan Anglii Alan Shearer. Hodgson wspomina:

- Przyszedł na trening i był bardzo nieśmiały i zdenerwowany. On naprawdę nie chciał dołączyć, co zdarza się w tym wieku, ale przełamał się. Od razu było widać, że ma w sobie to coś.

Hodgson był skautem w Sunderland i powiedział im o talencie McConnella. Był sceptyczny, co do jego zbyt wczesnego wejścia do akademii piłkarskiej, więc klub z północnego wschodu zaufał Hodgsonowi, że zajmie się jego rozwojem:

- W kategorii do lat 9 był naprawdę dobry, ale irytowała mnie jego nerwowość. Uważałem, że akademia go przytłoczy - najpierw musi przyzwyczaić się do otoczenia.

- James był dobry, ale nie wyróżniał się na tle całej grupy  - intrygowała nas jego osobowość. Pozostali chłopcy wiedzieli, że są dobrymi piłkarzami. James nie zdawał sobie sprawy, jak świetny jest.

McConnell zaczynał jako skrzydłowy. W kategorii do lat 9 jego drużyna wygrała wszystko. Wyjątkiem był turniej do lat 10 w Holandii, gdzie zdobył gola głową w finale, ale przegrali w rzutach karnych. Hodgson pamięta jego początki:

- Świetna gra obiema nogami, dobry w powietrzu. Miał pragnienie ciągłej gry w piłkę i był jak gąbka, gdy uczyłeś go nowych rzeczy.

Hodgson wspomina moment, kiedy McConnell otrzymał piłkę od bramkarza Caoimhina Kellehera na Wembley, a dwóch pomocników Chelsea go blokowało. Najprostszym rozwiązaniem było zagranie jej z powrotem do bramkarza, ale zamiast tego James pobiegł do przodu.

- Pracowaliśmy nad takimi rzeczami. Przyjmując piłkę, nie patrz tylko na grę do tyłu — poszukaj rozwiązań ofensywnych. On to zrobił na Wembley.

Cierpliwość Sunderlandu wyczerpała się na jeszcze poziomie rozgrywek drużyn poniżej 10 lat, gdy zmierzyli się z drużyną Hodgsona, a McConnell skradł całe show.

Po dwóch sesjach próbnych zdecydowali się go podpisać. W jednej z sesji pod koniec tygodnia wziął udział były trener młodzieży Sunderlandu - Stu Brightwell, zastępujący trenera Bena Carra. Tak wspomina początki McConnella:

- James był w swoim stroju i patrząc na niego, myślałem: "Jak to możliwe, że ten dzieciak nie dostał jeszcze umowy?"

- Powiedziałem Benowi, że jeśli ten chłopak nie podpisze kontraktu do końca tygodnia, zabiorę go do menedżera akademii i doprowadzę do jego zwolnienia. Ben zaczął się śmiać i powiedział, że umowa zostanie podpisana.

- Jego miłość do gry była zaraźliwa. Był nieustannie w ruchu, zawsze chciał mieć piłkę, pewny siebie i ekspresyjny. Potrafił minąć trzech zawodników w mgnieniu oka -równowaga i świadomość zdecydowanie wyróżniały go.

Propozycja natychmiastowego zawarcia kontraktu została uprzejmie odrzucona przez rodzinę McConnell, ponieważ „podpisał” umowę, aby grać dla Cramlington w tym sezonie i dotrzymał tej obietnicy. Zapewnili Sunderland, że McConnell dołączy do nich pod koniec sezonu. Hodgson stwierdza:

- Jego tata powiedział, że James musi zrozumieć, że jeśli zobowiąże się do czegoś, musi to dotrzymać. To się rzadko zdarza, ponieważ gdy akademie dzwonią, rodzice chcą od razu zapisać dzieci.

- Pomyślałem wtedy, że to naprawdę dobra szansa, ponieważ wokół niego są odpowiedni ludzie. Jego rodzice byli i są wspaniali.

Ta decyzja pozwoliła mu zagrać w finale Pucharu Ligi U-10 dla Cramlington, który odbył się w akademii Newcastle United. McConnell strzelił zwycięską bramkę w zakończonym wynikiem 1-0 meczu i został wybrany zawodnikiem meczu. Nic dziwnego, że skauci gospodarzy wykazali się dużym zainteresowaniem, ale ojciec McConnella - Martin, dotrzymał obietnicy.

Brightwell pracował z McConnelem w Sunderlandzie na poziomie U-13 - chociaż regularnie pomagał młodszym grupom, aby poznać zawodników, których miał potem pod swoją opieką.

Kiedy McConnell przeszedł do U-13, wraz z Harrisonem Jonesem grał już w U-14 — również trenowanym przez Brightwella. W ciągu dwóch tygodni był częścią sukcesu mistrzostw U-13 i U-14, pokonując Chelsea w finale. Sam Brightwell tak to wspomina:

 - Ci dwaj chłopcy byli lepsi od reszty.

- James rozwijał się stosunkowo późno. Kiedy miał 13 lat, był niesamowicie szczupły Fakt, że przetrwał fizycznie, świadczy o tym, jak dobry jest.

Kiedy zawodnicy przychodzili na dzień szkoleniowy, dzielili się na małe grupy pozycyjne na popołudniową sesję.

Czas poświęcano na pracę nad poprawą ruchu podczas radzenia sobie z bocznymi obrońcami oraz na doskonalenie kluczowych sztuczek i zwrotów w polu karnym. Zaangażowanie McConnella w doskonalenie się było oczywiste przed rozpoczęciem treningu.

Brightwell był skrzydłowym, więc szybko nawiązał więź z McConnellem:

- Wychodził, wystawiał pachołki i wykonywał indywidualną pracę — drybling slalomem, obiema nogami, opuszczanie ramienia.

- Wszystko, co robił, wykonywał prawidłowo. Był dość cichy, ale śmiał się z innymi chłopcami. Jak tylko wszedł przez drzwi, od razu zwracał na siebie uwagę. Był najlepszym zawodnikiem, jakiego trenowałem.

Liverpool zaoferował McConnellowi możliwość zamiany północnego wschodu na północny zachód - po okresie próbnym, który odbył jako zawodnik do lat 15. Trenerzy Liverpoolu uważali, że rozwinie się fizycznie i może przekształcić się ze skrzydłowego w środkowego pomocnika.

Mcconnell regularnie występował w drużynie Marca Bridge-Wilkinsona do lat 18 i rozegrał 47 meczów w Premier League do lat 18 i FA Youth Cup w ciągu trzech sezonów (2021-23), strzelając 10 goli i zaliczając sześć asyst.

Kilka kontuzji zakłóciło jego postępy, ale w sezonie 2022-23, oprócz gry w Lidze Młodzieżowej UEFA do lat 19, awansował do drużyny do lat 21.

Mcconnell zaimponował sztabowi pierwszej drużyny podczas przedsezonowego tournée Liverpoolu w Singapurze w 2023 roku swoim charakterem, postawą na treningach i umiejętnością słuchania i przyswajania informacji. Klopp uważał, że jego atrybuty najlepiej nadają się do roli nr 6, występując tuż przed obroną - wykorzystując swoją inteligencję i pomysł na grę.

Grał na tej pozycji tylko kilka razy. Trener U-21 Barry Lewtas odegrał kluczową rolę w zrozumieniu przez niego tej zmiany i nie zajęło mu dużo czasu, aby poczuć się komfortowo.

Podczas gdy grał dla Lewtasa - który był częścią zespołu trenerskiego, który pojechał do Eindhoven ze względu na liczbę zaangażowanych zawodników U-21- James zaczął regularnie trenować z pierwszym zespołem.

Grupa seniorów - w tym Virgil van Dijk i Andy Robertson - pomogła McConnellowi i innym młodym zawodnikom zintegrować się. Cieszył się, że może uczyć się od Maca Allistera, Dominika Szoboszlaia, Curtisa Jonesa i Harveya Elliota.

Zadebiutował w październiku 2023 r., wchodząc z ławki rezerwowych na krótki występ przeciwko Toulouse w Lidze Europejskiej. Jego debiut ligowy nastąpił niecały miesiąc później przeciwko Brentford.

Gdy na początku 2024 roku zaczęły narastać kontuzje, Klopp zwrócił się do absolwentów akademii, w tym do McConnella. Oprócz udziału w finale Pucharu Ligi Angielskiej, zaczął w trzeciej i czwartej rundzie Pucharu Anglii przeciwko Norwich City i Southampton, notując swoją pierwszą asystę seniorską przeciwko pierwszej drużynie z wymienionych, poprzez dośrodkowanie do Jonesa.

W miarę, gdy zawodnicy wracali do formy, możliwości występów zmalały - jego ostatni miał miejsce w sezonie 2023-24 przeciwko Sparcie Praga 7 marca, a kontuzja kostki uniemożliwiła mu rozpoczęcie tej kampanii.

Ten powrót obejmował występ w drużynie do lat 18 w meczu towarzyskim. Brightwell jest trenerem w i2i International Soccer Academy i zabrał drużynę studentów uniwersytetu ze Stanów Zjednoczonych na mecz z drużyną do lat 18 Liverpoolu w listopadzie. Przed meczem poinformowano go, że McConnell poprosił o grę przez 45 minut.

Pomocnik dał swojemu byłemu trenerowi podpisaną koszulkę Liverpoolu „McConnell 53”, a po meczu wymienili się wiadomościami - młodzieniec podziękował mu za wpływ, jaki wywarł na jego karierę. Były trener był zachwycony jego postawą:

- To była przyjemność go oglądać. Po meczu wypiłem kawę z Marcem (Bridge-Wilkinson), a trenerzy od wyników siły i kondycji powiedzieli mu, że James osiągnął te same wyniki na swojej kamizelce GPS, co w finale Pucharu Ligi Angielskiej. To mówi wszystko, co musisz wiedzieć o jego mentalności – to prawdziwy diament.

Andy Jones