Moment chwały Harveya Elliotta
Gdy Harvey Elliott dołączył do swoich kolegów z Liverpoolu podczas pomeczowego rozruchu, jego nazwisko było wyśpiewywane przez 2000 kibiców, którzy pozostali na opustoszałym stadionie.
Jego nazwisko rozbrzmiewało echem po Parc des Princes po tym, jak Liverpool odniósł jedno z najbardziej nieprawdopodobnych europejskich zwycięstw w historii klubu.
21-latek, który przez większość pierwszego sezonu Arne Slota znajdował się na peryferiach drużyny, nagle znalazł się w centrum uwagi - i zasłużenie.
Zaledwie 47 sekund dzieliło Elliotta od wejścia za Mohameda Salaha i chłodnego pokonania Gianluigiego Donnarummy swoim pierwszym dotknięciem piłki po tym, jak Darwin Nunez mu ją podał. Nie obyło się bez radosnego ślizgu na kolanach, po czym Elliott został dopadnięty przez kolegów z drużyny.
Jego gol w 87. minucie był jedynym celnym strzałem Liverpoolu, który dokonał ostatecznego ataku w stolicy Francji, dając im cenne prowadzenie 1-0 przed rewanżem na Anfield.
Po końcowym gwizdku Alisson, który wybronił szereg znakomitych sytuacji, dzięki którym Paris Saint-Germain nie zdołało wykorzystać swojej dominacji, rzucił się na Elliotta i podniósł go z nóg.
- Tak naprawdę nie myślisz o strzeleniu bramki przy pierwszym kontakcie z piłką, ale Darwin idealnie mnie wypatrzył, więc musiałem trafić do siatki - powiedział Elliott w rozmowie z LFCTV.
- Musiałem tylko upewnić się, że zrobię to dobrze. Celowałem w dolny róg bramki i choć on dotknął piłkę ręką, na szczęście wpadła. Rozmawialiśmy na ławce o tym, że bronimy się, mając nadzieję, że dostaniemy jedną szansę. Pokazaliśmy naszą odporność jako zespół i w końcu otrzymaliśmy nagrodę.
Z osobistego punktu widzenia był to trudny sezon dla Elliotta. Złamana kość w stopie wykluczyła go z gry na dwa i pół miesiąca przed świętami Bożego Narodzenia, a kiedy był sprawny, jego czas gry był ograniczony.
Po rozpoczęciu w pierwszym składzie 27 meczów we wszystkich rozgrywkach pod wodzą Jurgena Kloppa w sezonie 2023/24, zaliczył tylko cztery starty pod wodzą Slota - i to w krajowych pucharach i w meczu Ligi Mistrzów z PSV.
Kiedy Liverpool niedawno rozpoczął serię pięciu meczów Premier League w ciągu 15 dni, ogólny udział Elliotta ograniczył się do jednego krótkiego występu z ławki przeciwko Manchesterowi City.
Nie ma nic złego w byciu pominiętym, gdy poprzeczka ustawiona jest tak wysoko. Trio w środku pola Ryan Gravenberch, Alexis Mac Allister i Dominik Szoboszlai było integralną częścią dążenia Liverpoolu do chwały, a Curtis Jones również spisywał się znakomicie, gdy był wzywany. Elliott może operować szeroko po prawej stronie, ale wytrzymałość i wydajność Salaha oznacza, że rotacja w tym obszarze jest rzadkością.
Pewien stopień zniecierpliwienia jest zrozumiały dla Elliotta, który zaliczył 137 występów dla klubu od czasu przybycia z Fulham w 2019 roku.
Jego miejsce w kolejności do gry doprowadziło do nieuniknionych spekulacji na temat jego przyszłości tego lata, ale Liverpool nie ma zamiaru go sprzedawać, a on sam nie dał żadnych oznak, że zamierza porzucić swoją misję, by regularnie występować w pierwszej drużynie.
- Muszę wykorzystać tę złość i frustrację i zamienić je w motywację - dodał Elliott.
- Zawsze chcę grać w Lidze Mistrzów. Nie chodzi o to, by wszyscy widzieli, że jestem sfrustrowany, ale o to, by być dla drużyny. Chociaż zagrałem tylko pięć minut przeciwko PSG, miałem mentalność, że chcę pomóc drużynie tak bardzo, jak to możliwe.
- Potrzebujesz tylko małych momentów, w których pewność siebie staje się coraz większa i mam nadzieję, że nadejdzie więcej okazji. Menedżer ma swoje decyzje i taktykę, a ty musisz to szanować jako zawodnik.
Był to ostatni mecz Liverpoolu, w którym zmiennik zdobył zwycięską bramkę i asystował przy niej rezerwowy od półfinału Klubowych Mistrzostw Świata 2019 przeciwko Monterrey, kiedy to Trent Alexander-Arnold podał do Roberto Firmino.
Biorąc pod uwagę, jak niewiele szans otrzymał, niezwykłe jest to, że Elliott strzelił gola w trzech kolejnych występach w Lidze Mistrzów po raz pierwszy w swojej karierze, strzelając także przeciwko Lille i PSV w fazie ligowej.
- To dla niego wielki moment - powiedział Slot.
- Rozumiem, że czasami jest sfrustrowany czasem gry, który dostaje, ponieważ jest dobrym zawodnikiem, ale rywalizuje z graczami, których prawie nie zdejmuję.
- Dominik Szoboszlai jest zawsze tym, który nie odpuszcza. On również strzela gole i jest dla nas bardzo ważny ze względu na swoje bieganie. Mo Salah również jest kluczowy. Harvey musi robić swoje przy ograniczonym czasie gry, ale po prostu nie odpuszcza.
- Muszę go za to pochwalić, a także mój sztab, ponieważ cały czas z nim pracują i za każdym razem wymyślają świetne ćwiczenia, aby pozostał w formie.
Slot zasługuje również na uznanie za zmiany, których dokonał. Salah był bardzo nieskuteczny, ale wielu menedżerów wolałoby go tam zostawić, niż wprowadzać Elliotta na końcówkę.
Wprowadzenie Jonesa i Wataru Endo za Luisa Diaza i Gravenbercha dało Liverpoolowi więcej walki, podczas gdy Nunez zastępujący zmagającego się z problemami Diogo Jotę był centralnym punktem ataku.
Publiczne krytykowanie etyki pracy Nuneza w meczach z Wolverhampton Wanderers i Aston Villą było ryzykownym posunięciem Slota, ale wydaje się, że spotkał się on z pozytywną reakcją. Urugwajski napastnik spisał się znakomicie, gdy okazał się zbyt silny dla Marquinhosa, a następnie wybrał podanie do Elliotta.
- Od momentu wejścia Darwina stanowiliśmy większe zagrożenie niż wcześniej - powiedział Slot.
PSG miało 70 procent posiadania piłki, 27 strzałów do dwóch, 10 celnych strzałów do jednego i stworzyło oczekiwane bramki (xG) na poziomie 1,8 w porównaniu do 0,3. Ale ich 22-meczowa passa została zakończona, ponieważ Alisson zaliczył, używając jego słów, „występ mojego życia”, a Elliott pokazał kliniczne wykończenie, którego brakowało gospodarzom. Trzeba było podziwiać odporność, gdy drużyna Slota broniła głęboko i przetrwała burzę.
- Alisson jest najlepszy na świecie i w każdym meczu pokazuje dlaczego - powiedział Elliott.
- Jest niewiarygodny. Bez niego nie sądzę, byśmy byli w pobliżu miejsca, w którym jesteśmy w tym sezonie.
Liverpool będzie musiał być bardziej opanowany, bardziej dopracowany na własnym boisku, aby dotrzeć do ćwierćfinału, ale znajduje się na dobrej pozycji. W tym sezonie pokonali mistrzów Hiszpanii, Niemiec, Anglii i Francji bez straty gola.
Luis Enrique ostrzegał swoich graczy PSG, aby uważali na pierwszą linię składającą się z „trzech myśliwców”, ale to niespodzianka z ławki okazała się ich zgubą.
James Pearce
Komentarze (21)
Dostaje tak mało minut, bo nie pasuje Slotowi profilem piłkarza, w wakacje pewnie odejdzie
dostał szanse z PSV z Accrington i z Plymouth( tam to zawalil nam mecz tym karnym) i jakos się nie wyróżniał. Tam miał okazję się pokazać
W ataku Salaha nie wygryzie, w pomocy Szobo przewyższa go wybieganiem i intensywnością gry, Mac Allister kontrolą środka pola i zabezpieczeniem defensywy.
Ten tekst nie klei się do siebie. Przecież nie tak dawno dwóch z ławki zrobiło bramę (grek i Jota)