Możliwe plany Liverpoolu na okres przygotowawczy

Liverpool ma w planach letnie tournée po Dalekim Wschodzie w ramach przygotowań do nowego sezonu, co może obejmować mecz z Newcastle w Hongkongu, będący „rewanżem za Carabao Cup”.

Kierownictwo The Reds finalizuje plany dotyczące przygotowań do sezonu, które obejmą intensywną serię wyjazdów dla Arne Slota i jego drużyny.

Po zeszłorocznej podróży do Stanów Zjednoczonych na pierwsze przedsezonowe zgrupowanie Slota, szeroko oczekuje się, że tym razem klub ogłosi tournée po Azji.

Decyzja ta nastąpiła po wcześniejszych doniesieniach, że Liverpool zdystansował się od udziału w Premier League Summer Series w USA, w której udział potwierdziły Bournemouth, Everton, Manchester United i West Ham.

Liverpool kontynuuje rozmowy na temat meczów towarzyskich w Azji w lipcu – pod uwagę brane są zarówno Japonia, jak i Hongkong.

Według Craiga Hope’a z Daily Mail, jednym z potencjalnych spotkań może być starcie z Newcastle na nowo otwartym stadionie Kai Tak Sports Park w Kowloon, Hongkong.

Rozmowy na temat meczów na tym obiekcie prowadziły także kluby takie jak Tottenham, Arsenal i AC Milan. Stadion został oficjalnie otwarty 1 marca i jest obecnie siedzibą reprezentacji Hongkongu.

Choć nie zostało to jeszcze potwierdzone, wydaje się logiczne, że Liverpool będzie dążył do organizacji meczów z prestiżowymi rywalami w tej dochodowej części przygotowań.

Newcastle zyskuje na renomie i posiada silną bazę kibiców na całym świecie, choć to drużyna Slota z pewnością przyciągnie największą uwagę fanów w Azji.

Oprócz krótkiej podróży do USA, Liverpool spędził większość poprzedniego okresu przygotowawczego w AXA Training Centre, co pozwoliło nowemu trenerowi i jego sztabowi dokładnie przeanalizować skład.

Tym razem możliwe jest zorganizowanie obozu treningowego w innym miejscu Europy – Slot preferował Austrię, gdy prowadził Feyenoord.

W przeciwieństwie do 2024 roku, Liverpool nie będzie miał problemów z późnymi powrotami zawodników po turniejach międzynarodowych, co powinno ułatwić Slotowi przygotowania do potencjalnej walki o tytuł.

Holender wciąż jednak nie ma pewności co do ostatecznego kształtu swojego składu, a nad przyszłością wielu zawodników – zwłaszcza Trenta Alexandra-Arnolda, Virgila van Dijka i Mohameda Salaha – wciąż wiszą znaki zapytania.