Hürzeler przed starciem z Liverpoolem

Fabian Hürzeler oczekuje poniedziałkowego starcia z Liverpoolem w przedostatnim akcencie tego sezonu w Premier League.

Drużyna Mew w obecnej kampanii stoczyła już 2 pojedynki z ekipą Arne Slota, odnosząc na przełomie października i listopada, 2 minimalne porażki.

Najpierw Mewy przegrały w Pucharze Ligi 2:3, a później musiały uznać wyższość the Reds na Anfield w Premier League (1:2).

- Stoczyliśmy na jesieni 2 bardzo emocjonujące pojedynki. Jestem pod ogromnym wrażeniem konsekwencji i stabilności Liverpoolu przez cały sezon. Sądzę, że to klucz do ich sukcesu i mistrzostwa Anglii - powiedział menadżer Brighton.

- Są aktywni i niezwykle intensywni we wszystkich obszarach boiska. Arne Slot zalicza imponujący początek pracy w Anglii. To bardzo trudna liga i sam tego doświadczyłem na własnej skórze, rozpoczynając pracę w Brighton. Jego praca i wyniki Liverpoolu są najlepszą wizytówką, tego co wspólnie osiągnęli.

- Co jest kluczem do sukcesu Liverpoolu? Uwielbiam słowo 'konsekwencja' i to właśnie ona doprowadziła ich tak daleko. Chodzi w niej o dobre występy, ale także i przede wszystkim odpowiednie rezultaty. 

- Dostępność kluczowych zawodników również była dla nich bardzo ważna. Popatrzcie na ilość meczów rozegranych przez Van Dijka, Salaha, a także Mac Allistera i Gravenbercha, którzy w moim mniemaniu byli równie istotni dla Slota.

- Byli prawdziwym fundamentem do sukcesów Liverpoolu w obecnej kampanii. Zespoły, które mają zdrowych, najważniejszych piłkarzy, odnoszą większe sukcesy i myślę, że to także zrobiło różnicę w Liverpoolu.

Na temat sytuacji kadrowej Brighton przed poniedziałkowym pojedynkiem, powiedział: - Lewis Dunk wrócił do zespołu, podobnie Joel [Veltman], więc to na pewno bardzo pozytywne informacje. Kaoru Mitoma miał drobne problemy zdrowotne, więc musimy jeszcze poczekać z decyzją odnośnie jego występu.

- James Milner przechodzi rehabilitację, wrócił już do treningów na boisku, lecz nie jestem pewien, czy zdąży wrócić do gry w końcówce sezonu. Georginio Rutter także wydaje się być bardzo blisko, więc powinien zagrać w ostatniej kolejce - podsumował Fabian Hürzeler.