Shearer: Isak powinien zmienić agenta

– Boże, co za bałagan zrobił mu agent, naprawdę. Gdybym był na jego miejscu, zwolniłbym go natychmiast. To on miał doradzać podpisanie sześcioletniego kontraktu, w którym nie ma żadnej klauzuli odejścia – powiedział Shearer w rozmowie z Betfair.

Isak próbuje wymusić transfer do Liverpoolu tego lata, ale na niespełna dwa tygodnie przed końcem okna wciąż pozostaje zawodnikiem Newcastle. We wtorek piłkarz wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym stwierdził, że odejście jest „w najlepszym interesie wszystkich stron”. Kilka godzin później klub odpowiedział, że sprzedaż będzie możliwa tylko przy spełnieniu określonych warunków. Jak dotąd Liverpool złożył jedną ofertę opiewającą na 110 milionów funtów – od razu odrzuconą.

Szwed odmówił gry w otwierającym sezon meczu z Aston Villą, twierdząc, że klubowe władze złamały dane mu obietnice i „relacja nie może być kontynuowana”. Według The Athletic Newcastle próbowało sprowadzić następcę – złożyło drugą ofertę wartą 40 milionów funtów za Yoane Wissę z Brentford, ale i ona została odrzucona.

Shearer podkreśla, że sprawa została źle rozegrana. 

- Zawsze powtarzałem, że są dwie strony każdej historii, ale moje zdanie jest jednoznaczne: Isak działa w niewłaściwy sposób. Rozumiem, że może chcieć trafić do wielkiego klubu jak Liverpool, który regularnie walczy o trofea. Ale musimy wiedzieć: kto mu coś obiecał? Co mu obiecano? Kiedy mu to obiecano, jeśli w ogóle? Newcastle wszystkiemu zaprzecza – stwierdził.

Isak jest wyceniany na 150 milionów funtów, a ewentualny transfer mógłby oznaczać rekordową transakcję w historii brytyjskiej piłki. Obecny rekord – 116 milionów – należy do Floriana Wirtza, który tego lata przeniósł się do Liverpoolu.

Były najdroższy piłkarz świata (po transferze w 1996 roku) ocenił także samo oświadczenie Isaka. – Myślę, że publikacja tego komunikatu tylko dolała oliwy do ognia. Rozumiem, że chciał przedstawić swoją wersję i to się stało, ale teraz sytuacja jest bardzo, bardzo nieczysta – dla niego i dla klubu. To nie służy nikomu. O ile wiem, on wciąż nie złożył pisemnej prośby o transfer. Dlaczego?

– Kilka dni temu mówiłem, że jeśli przeprosi i wróci do drużyny przed końcem okna, to droga powrotu jeszcze istnieje. Ale jeśli zostanie w Newcastle po zamknięciu okna, nie widzę, jak miałby się odbudować. On ewidentnie chce odejść i jest gotów zrobić wszystko, by to osiągnąć – zakończył Shearer.