Marc Guehi „dał swoje słowo Liverpoolowi”

Marc Guehi pozostaje celem transferowym Liverpoolu, a źródła w Realu Madryt nawet wierzą, że obrońca Crystal Palace „dał swoje słowo”, że dołączy do The Reds, jednocześnie zaprzeczając własnemu zainteresowaniu zawodnikiem.

Choć mało prawdopodobne, by Liverpool podjął próbę sprowadzenia Guehiego w styczniowym oknie transferowym, a Palace nie zamierza rozważać sprzedaży, oczywistym rozwiązaniem wydaje się darmowy transfer na Anfield po wygaśnięciu kontraktu latem.

Dostępność 25-latka jako wolnego agenta przyciągnęła zainteresowanie także spoza Premier League, zwłaszcza klubów, które od 1 stycznia mogą podpisać z nim wstępną umowę.

Real Madryt był silnie łączony z zawodnikiem, jednak według Lewisa Steele’a z Daily Mail, hiszpański klub bagatelizuje spekulacje dotyczące transferu.

Źródła w Madrycie uważają natomiast, że Guehi „dał swoje słowo” Liverpoolowi, co z pewnością pokrywa się z wydarzeniami z dnia zamknięcia okna transferowego.

Reprezentant Anglii przechodził badania medyczne w londyńskiej bazie Liverpoolu po tym, jak osiągnięto porozumienie z Palace opiewające na 35 milionów funtów, jednak współwłaściciel Steve Parish w ostatniej chwili zerwał rozmowy.

Guehi uzgodnił już warunki osobiste z Liverpoolem i był wyraźnie gotów dołączyć do drużyny Arne Slota w ramach umowy, która miała również zawierać klauzulę o 10-procentowym zysku z przyszłej sprzedaży.

Transfer Guehiego prawdopodobnie nie będzie powiązany z przyszłością Konaté.

Wszystko wskazuje na to, że sam zawodnik zachowuje spokój w tej sytuacji i nie zamierza podejmować żadnych niespodziewanych decyzji dotyczących swojej przyszłości.

To sugeruje, że może utrzymać swoje zobowiązanie wobec mistrzów Premier League i dołączyć na zasadzie wolnego transferu od 1 lipca, czyli w tym samym dniu, w którym, według obecnych informacji, miałby odejść Ibrahima Konaté.

Dodatkowo Steele potwierdza, że nie ma żadnych nowych informacji na temat zainteresowania Realu Madryt Konaté, a rozmowy z Liverpoolem wciąż trwają.

Wcześniej w tym tygodniu pojawiły się doniesienia o nowej ofercie dla zawodnika z numerem 5, a klub ma nadzieję, że podpisze on długoterminowe przedłużenie kontraktu, ponieważ pozostaje kluczowym graczem w drużynie Slota.

Guehi byłby niezwykle ważnym wzmocnieniem składu Slota latem, a niepowodzenie w sprowadzeniu kapitana Palace wyraźnie wpłynęło na równowagę kadrową Liverpoolu.

Wraz z kontuzją Giovanniego Leoniego, który nie zagra do końca sezonu, stało się to jeszcze bardziej widoczne.

Liverpool pozwoliłby Joe Gomezowi opuścić klub, gdyby udało się sprowadzić Guehiego latem, ponieważ zainteresowanie nim wykazywały AC Milan, Brighton oraz samo Palace.

Kontrakt Gomeza obowiązuje do 2027 roku, jednak prawdopodobne jest, że zawodnik opuści klub po zakończeniu obecnego sezonu.