Sytuacja kadrowa obu zespołów

Liverpool spodziewa się, że Alisson wróci do bramki na jutrzejszy mecz z Nottingham Forest. Z gry wypadają jednak Conor Bradley oraz Florian Wirtz. 

Alisson wyleczył uraz, którego doznał we wrześniu w Lidze Mistrzów w meczu przeciwko Galatasaray, a teraz wróci do gry jeśli tylko nie pojawią się żadne komplikacje. 

Tymczasem Bradley i Wirtz doznali urazów mięśniowych podczas przerwy na reprezentacje. 

- Alisson trenował w poprzednim tygodniu i w tym, więc jutro będzie mógł zagrać jeśli wszystko dzisiaj dobrze pójdzie - potwierdził Arne Slot na konferencji prasowej. 

- Mamy jednak niestety pewne problemy po meczach reprezentacji. Conor Bradley i Florian Wirtz nie mogą zagrać i to nic dobrego. 

Slot przekazał później, że Wirtz może wrócić już po meczu z Forest, podczas gdy Bradley wypada na przynajmniej kilka tygodni co znacząco wpływa na sytuację z prawymi obrońcami, ponieważ cały czas kontuzjowany jest Jeremie Frimpong. 

Dominik Szoboszlai, Curtis Jones oraz Joe Gomez zostali wskazani jako gracze, którzy potencjalnie mogą zastąpić kontuzjowanych. 

- Szoboszlai grał bardzo dobrze na prawej obronie, a także w pomocy. Curtis Jones także grał tam w poprzednim sezonie. 

- Co prawda wczoraj nie trenował, ale dzisiaj powinien już ćwiczyć. 

Dominik Szoboszali ma na koncie już cztery żółte kartki co oznacza, że następne upomnienie będzie skutkowało jednomeczowym zawieszeniem.

Tymczasem Alexander Isak zagrał zaledwie pół godziny dla Szwecji w zeszłym tygodniu. 

- Mieliśmy nadzieję, że zagra nieco więcej dla Szwecji. Niestety było jednak ryzyko, że gdy otrzyma żółtą kartkę to zostanie zawieszony, więc z wiadomych przyczyn nie zagrał w drugim meczu. 

Z kolei Sean Dyche poinformował na swoje konferencji prasowej o urazach w jego zespole. Do gry może wrócić przede wszystkim Callum Hudson-Odoi. 

- Zrobił duży postęp. Trenował z nami na boisku, więc zdecydowanie jest brany pod uwagę. To lepsza wiadomość - mówił Dyche. 

- Jeśli dzisiaj i jutro wszystko będzie okej to będziemy mogli mieć go na uwadze, a to coś pozytywnego. 

Jednak Dyche, który jest już trzecim trenerem Forest w tym sezonie nie spodziewa się powrotu żadnych innych kontuzjowanych zawodników. 

- Chris Wood miał robiony skan, więc czekamy na wyniki. To jednak dobra wiadomość, ponieważ to część procesu. Nie ma jednak nic więcej, to po prostu badanie - kontynuował szkoleniowiec Forest. 

- Douglas Luiz robi postępy, ale trochę to zajmie, a Angus Gunn wciąż dochodzi do siebie po kontuzji kolana.

- Dilane Bakwa także idzie do przodu, trenuje już na murawie, ale nie z nami. Trenuje z fizjoterapeutami. Podobnie jest z Ole Ainą. 

- Z kolei Zinchenko robi postępy i również pracuje ze sztabem medycznym i fizjoterapeutami. Młody bramkarz Aaron Bott również jest w co raz lepszej kondycji, ale to zajmie dużo czasu. 

Ostatni mecz obu zespołów: 

Manchester City 3-0 Liverpool (9 listopada): Mamardashvili, Bradley, Konate, Van Dijk, Robertson, Gravenberch, Mac Allister, Szoboszlai, Wirtz, Salah, Ekitike.

Nottingham Forest 3-1 Leeds United (9 listopada): Sels, Savona, Milenkovic, Murillo, Williams, Sangare, Anderson, Gibbs-White, Dominguez, Ndoye, Jesus.