WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1292

Pijak Ferguson i szczur Neville

Artykuł z cyklu Artykuły


Głośny film "Piętnaście Minut, Które Zszokowało ¦wiat" może przynieść Liverpoolowi trochę problemów. Niektóre sceny sugerują, że Sir Alex Ferguson jest pijakiem, a Garry Neville szczurem, który "nienawidzi Scouserów".

W produkcji wystąpili Steven Gerrard i Jamie Carragher, a na premierze pojawił się też Rafael Benitez. 43-minutowy film przedstawia wydarzenia z przerwy meczu o puchar Ligi Mistrzów w Stambule, gdy The Reds przegrywali 0:3, by doprowadzić do remisu i wygrać w rzutach karnych.

Jednak pomimo tego, że "Piętnaście Minut..." miało być komedią, która pokazuje zniekształconą wersję niesamowitego wieczoru z 2005 roku, nie udało się uniknąć kilku ciosów wymierzonych w odwiecznych rywali.

Najpierw parodia Fergusona, McTaggart, dzwoni do Neville'a - który nosi koszulkę United z numerem 2. i podpisem "Szczurek" - by wraz z nim cieszyć się z trzybramkowego prowadzenia Milanu. Neville zaczyna śpiewać o tym, jak bardzo nienawidzi Scouserów.

PóĽniej, gdy jest już 3:3, McTaggart pociesza się butelką whisky z nadrukiem "Manager Miesiąca, ale nie tak dobry, jak Bob Paisley" i próbuje popełnić samobójstwo. Gdy wisi na stryczku, eksploduje guma, którą żuł.

Manchester odmówił komentarza w tej sprawie. Ostatni raz, gdy inny klub śmiał się z United, Ferguson użył wyjątkowo prostych słów. - To mały klub z taką właśnie mentalnością - mówił Ferguson, gdy Manchester City wywiesił plakaty "Witamy w mieście" po zatrudnieniu Carlosa Teveza.

A jak naprawdę wyglądała przerwa meczu w Stambule?

Trener wstał z ławki rezerwowych przy stanie 2:0. - Zastanawiałem się, co powiedzieć - opowiada. - Wtedy Milan strzelił kolejnego gola.

W szatni Hiszpan zdecydował, że zdejmie Djimiego Traore i wpuści Dietmara Hamanna. - Zacząłem mówić. Przez osiem minut. Po angielsku. Gdy sędziowie wezwali nas na boisko, usłyszałem, że Steve Finnan jest kontuzjowany.

Traore wrócił spod prysznica, a Finnan chciał grać dalej. Benitez rozrysował drużynę. - Dorzuciłem Hamanna, ciągle był tam Finnan i ponownie dodałem Traore - śmieje się manager. Ktoś zauważył, że wychodzi 12. piłkarzy. - Szybko wykreśliłem obu bocznych obrońców. Zostało dziesięciu.

Z drobną pomocą, Benitezowi udało się wysłać 11. graczy i wygrać. Szukajcie tej historii w zakładce "świetne przemowy".

James Ducker



Autor: Sochal
Data publikacji: 19.11.2009 (zmod. 02.07.2020)