Najciekawszy ranking w historii
Artykuł z cyklu Artykuły
Moje ulubione powiedzenie dotyczące cyferek brzmi: statystyka jest jak spódniczka mini - dużo pokazuje, ale nie odkrywa tego, co najważniejsze. I pewnie wielu z Was zgodziłoby się ze mną, gdyby nie fakt, że w najnowszym rankingu Castrol Football, opartym na statystyce właśnie, Fernando Torres został uznany najlepszym piłkarzem w Premier League! Nie czujecie się zaskoczeni? W takim razie zapraszam do dalszej lektury...
W rankingu ogólnoświatowym Hiszpan znajduje się na piątym miejscu. Dalej są: Steven Gerrard (4. w Anglii, 17. na świecie), Yossi Benayoun (miejsca 8 i 31), Dirk Kuyt (18 i 57) - czyżby koniec dyskusji o przydatności i efektywności Holendra? - Fabio Aurelio (25. i 78.) i... uwaga... Lucas (39 i 116)!!!
Rzecz chyba najciekawsza - Brazylijczyk ma na koncie 683 punkty, a Xabi Alonso... tylko dwa więcej. Może będą to fakty trochę łatwiejsze do przełknięcia po tym, jak besztany przez wszystkich 22-latek zaliczył genialny występ w spotkaniu z Manchesterem United. Na forum przywołałem statystykę jego podań: 39 ogółem, z czego tylko jedno niecelne.
W dużym skrócie, rankingi Castrol biorą pod uwagę liczbę strzałów, ich celność, liczbę zdobytych goli, liczbę podań i ich celność, liczbę wślizgów i ich celność etc. Dodatkowo, ogromne znaczenie ma strefa boiska, w jakiej zawodnik dokonuje zagrania/ruchu. Punktów dostanie więcej, jeżeli gra przeciwko Barcelonie w Lidze Mistrzów, niż ze Stoke w Premier League. Trudno jest znaleĽć luki w castrolowych obliczeniach, ale można próbować - cały mechanizm jest objaśniony na tej stronie.
Nie będę zagłębiał się w porównywanie Gerrarda z Lampardem (piłkarz Chelsea jest wyżej w rankingu), Branisława Ivanovicia z Glenem Johnsonem (ten pierwszy o wieeeele wyżej). Zobaczcie sami, wkurzajcie się, cieszcie, dyskutujcie.
Przy okazji zapraszam na mojego bloga:
Autor: Sochal
Data publikacji: 30.10.2009 (zmod. 02.07.2020)
