Sezon progresji

10. Yossi Benayoun: Wiem, że nie jest on ulubionym graczem większości ale musicie pamiętać, że był to jego debiutancki sezon i generalnie spisał się dobrze. Zdobył on 10 bramek i jest to całkiem dobre osiągnięcie jak na pomocnika, tym bardziej, że nie miał on stałego miejsca w składzie. Wydaje mi się również, że miał co najmniej tyle samo asyst. Nie jest on kimś od kogo zaczynałbym ustalanie składu, z pewnością jednak jest to pożyteczny zawodnik. Stwierdził on ostatnio, że nie lubi być porównywany do Luisa Garcii, lecz czy tego chce czy nie jest on prawie jego kopią. Uważam, że jest zbyt słabo zbudowany, jednak jest to dobry gracz potrafiący inteligentnie rozegrać piłkę. Jeśli stoisz przeciwko upartej defensywie i wyczerpały ci się pomysły na jej rozmontowanie bardzo dobrze jest mieć na ławce takiego piłkarza, który wchodząc do gry potrafi zaoferować coś innego. Dlatego właśnie uważam, że Benayoun to przydatny zawodnik.

9. Ryan Babel: Wiem, że niektórzy mogą powiedzieć, że jest to zbyt niska pozycja dla Ryana, ale według mnie taka mu się należy. Nie zrozumcie mnie Ľle, uważam, że posiada wszystko do tego aby być bardzo ekscytującym piłkarzem mam nadzieję, że już na przyszły sezon. Lecz w tym najlepszym opisem jego występów to gorące i zimne. Tego mogliśmy oczekiwać od młodego chłopaka w jego pierwszym sezonie. Plusem dla niego jest osiągnięcie dwucyfrowego dorobku bramkowego. Mam nadzieję, że w następnym sezonie zdobędzie więcej bramek, stać go na to i mocno wierzę, że będzie gwiazdą tej drużyny.

8. Dirk Kuyt: Wiem, że nie zdobył wystarczającej ilości goli i że nie jest najszybszy ale nigdy nie widziałem piłkarza, który wkładałby tyle wysiłku w każdym meczu w którym występuje. Jest to wystarczający powód, aby zasłużył na miejsce na tej liście. Nie jest takim złym osiągnięciem zdobycie przez Kuyta 7 bramek w Lidze Mistrzów i wykorzystanie dwóch rzutów karnych w wyjazdowym meczu z Evertonem. Lecz te kilka bramek zdobytych przez niego w Premier League jest niewystarczające. ¦mierć ojca była dla niego poważnym ciosem, który zaważył nad jego sezonem. Nie wydaje mi się, że będzie on strzelcem wielu bramek, jednak oczekuję od niego lepszego powrotu w następnym sezonie.

7. Martin Skrtel: Nigdy nie słyszałem o nim przed jego przyjściem do klubu w styczniu, lecz stał się on świetnym transferem. Bardzo dobrze zbudowany, pewny przy piłce i dobrze wyprowadzający ją z obrony, szybki i dobry w powietrzu. Bardzo szybko się przystosował i wygląda jakby grał w Premier League od lat. Mógł być wyżej na mojej liście, lecz nie rozegrał pełnego sezonu. Szanuję Carre lecz nie mogę się doczekać, aby zobaczyć jak dobrze Agger i Skrtel będą współpracować na środku obrony w następnym sezonie.

6. Sami Hyypia: Myślę, że Big Sami był dla nas bardzo ważny w tym sezonie. Wydaje mi się, że nie spodziewał się, że zagra tyle meczy. Kontuzja Aggera przyczyniła się do jego częstych występów, w których przeważnie nie zawodził. Ludzie często mówią o braku szybkości jako jego największej słabości, lecz szczerze mówiąc on od początku nie był zbyt szybki. Jego najmocniejszą stroną było i jest świetne czytanie gry i walka o górne piłki zarówno w defensywie jaki w ataku. Byłem zachwycony słysząc, że przedłużył kontrakt na następny sezon, dzięki czemu będzie w służbie na Anfield przez całą dekadę. Myślę, że Big Sami będzie miał udział w grze i tym cokolwiek osiągniemy w następnym sezonie.

5. Pepe Reina: Był to następny dobry sezon dla naszego golkipera. Zaliczyliśmy najlepszy od 30 lat start w kampanii jeśli chodzi o defensywę i co prawda, nie mam przed sobą statystyk lecz wydaje mi się, że zakończyliśmy go z największą ilością czystych kont. Wiem, że jest to zasługą całej defensywy jako formacji, lecz skoro bramkarze biorą największą odpowiedzialność za stratę gola wydaje mi się sprawiedliwe jeśli to samo będzie dotyczyć zachowania czystego konta. Do zespołu, który chce wiele osiągnąć potrzebujesz dobrego bramkarza i z pewnością takim jest Pepe.

4. Jamie Carragher: Generalnie uważam, że Carra miał dobry sezon, lecz nie był on jednym z jego najlepszych. Pamiętam, że w początkowej części sezonu zagrał w kilku meczach poniżej swoich możliwości. Przeważnie jest on ostają defensywy lecz sprokurował kilka rzutów karnych i sytuacji, w których miał szczęście, że nie przyznano ich. Zaskakująco Rafa przesunął go w kilku meczach na prawą obronę i właśnie wtedy zaliczył kilka najlepszych występów w sezonie. W następnym będzie musiał zaprezentować się najlepiej jak potrafi, aby konkurować o miejsce z Aggerem i Skrtelem.

3. Steven Gerrard: Miał on ogólnie dobry sezon. Wiele bramek i świetnie rozwijająca się współpraca z Torresem. Jednak z drugiej strony w początkowej części sezonu jego forma nie była dobra wg jego własnych wysokich standardów a ponadto zawiódł w kilku naszych ważnych meczach. Jest on ciągle najlepszą opcją jeśli chodzi o pozycję kapitana i przez większość czasu był dobrym liderem. Uważam, że jest on najlepszym ofensywnym pomocnikiem na świecie ale musi dać więcej z siebie w meczach z czołówką, jeśli naprawdę chcemy rywalizować o zwycięstwo w lidze w następnym sezonie.

2. Javier Mascherano: Umieściłem go przed Gerrardem w moim podsumowaniu, ponieważ najczęściej w spotkaniach, w których grali razem to właśnie Mascherano zostawał graczem meczu. Być może nie gra on na pozycji dzięki, której łatwo zdobywa się nagłówki gazet, lecz jest on świetnym graczem i staje się coraz lepszy. Przeważnie grywał z tyłu lecz ostatnio zaczął częściej włączać się w akcje ofensywne i wydaje mi się, że zaprezentuje takich akcji więcej w przyszłości. Wspaniały zawodnik według mnie i przyszły kapitan drużyny.

1. Fernando Torres: Czy można mieć jakąkolwiek wątpliwość, że to właśnie on był najlepszym naszym graczem w minionym sezonie? Można po prostu wyczerpać superlatywy przy opisach jego gry. Jest bez wątpienia definicją gracza światowej klasy, prezentującym piłkarską jakość kiedykolwiek jest na boisku. Jego debiut był najbardziej znaczącym w Premier League i byłem zachwycony widząc jak zdobywa bramkę przeciwko Spurs dzięki czemu pokonał rekord zdobytych goli przez zagranicznego zawodnika w pierwszym sezonie występów lidze angielskiej. Był to jego 24 ligowy gol i 33 w całych rozgrywkach, wszystkie padły z otwartej gry, a jego ponad 20 milionowy transfer wydaje się przez to okazją. Jest bardzo interesujące jakich ofensywnych zawodników Rafa sprowadzi przed sezonem, ponieważ wiele bramek zdobytych przez Torresa padło przy relatywnie małym wsparciu w ataku. Dzięki lepszemu wsparciu mogłyby on osiągnąć jeszcze więcej.

Minioną kampanię oceniam jako sezon postępu. Wiem, że jest rozczarowujące nie zdobycie żadnego trofeum, lecz jest wiele pozytywnych znaków, że drużyna zmierza w dobrym kierunku. W krajowych rozgrywkach pucharowych powinniśmy spisać się lepiej. W Europie po kiepskim starcie w dalszej części sezonu pokazaliśmy klasę i dotarliśmy do trzeciego półfinału w ciągu czterech lat i tylko brak odrobiny szczęścia w dwumeczu z Chelsea pozbawił nas szans występu w kolejnym finale.

W Premier League nasze 76 punktów jest dobrym wynikiem ale oczywiście nie wystarczającym, żeby zdobyć Mistrzostwo. Jednak jest to tylko 6 punktów mniej niż nasze najlepsze osiągnięcie i jeśli rozważysz liczbę punktów straconych przez zbyt wiele remisów, w sumie 13, a te kilka zamienione na zwycięstwa pozwoliłyby na to aby zobaczyć drużynę jako zwycięzcę rozgrywek. Jednocześnie tak blisko i tak daleko. Innymi pozytywnym znakiem jest liczba zdobytych goli, najwięcej ze wszystkich – 119 w całym sezonie, (rekord klubu). Ponadto mieliśmy najwięcej graczy, którzy zdobyli więcej niż 10 goli w sezonie – w sumie 6. Wiele jak na nudny Liverpool!

Jesteśmy bardzo blisko czołówki, ale głównym wyznacznikiem tego czy pokonamy te kilka kroków dzielących nas od czołówki będzie to jak dobrze Rafa poradzi sobie na rynku transferowym w te wakacje. Trzech lub czterech dobrych zawodników dodanych do obecnego składu powinno być wystarczające. Jednakże wciąż trwa zamieszanie wokół właścicielstwa klubu i mam nadzieję, że nie pokrzyżuje to planów Rafy i otrzyma on wsparcie na jakie sługuje.

Pozytywnym sygnałem jest również zdobycie mistrzostwa kraju przez drużynę rezerw. Jeżeli uda nam się zdobyć tytuł w Anglii w następnym roku lub dwóch po latach ludzie spojrzą na ten miniony sezon jako oznakę przyszłej dominacji i sukcesów, podczas gdy inni zawiedli.

Gerry Ormonde – Kopblog