Zamieniłbym tytuły na nowego Gerrarda

Według Johna Owensa, oddanie obu młodzieżowych Pucharów Anglii za chociaż jednego zawodnika, który poszedłby w ślady Stevena Gerrarda i Jamiego Carraghera, byłoby uczciwą zamianą.

Sukces jest czymś, do czego dąży się na każdym poziomie klubowej hierarchii i dwie wygrane z rzędu w prestiżowym młodzieżowym pucharze są Ľródłem wielkiej dumy. Jednak nowy manager Akademii kontynuuje powtarzanie dobrze znajomej mantry o rozwijających się zawodnikach przed wygrywaniem meczów i tytułów na poziomie młodzieżowym.

Niegdysiejszy obrońca Altrinchman został włączony w trzyosobową strukturę zarządu w bazie Akademii w Kirkby w tym tygodniu, po odejściu wieloletniego dyrektora, Steve'a Heighwaya w poprzednim miesiącu.

Owens był asystentem Heighwaya przez pięć lat, pracując również dla klubu na kilku trenerskich stanowiskach w ubiegłej dekadzie. Oprócz tego zaangażowany był w pracę ze szkolnymi chłopcami Liverpoolu i Anglii oraz pół-profesjonalną drużyną.

Teraz razem z Malcolmem Eliasem, którego odpowiedzialnością jest rekrutacja, oraz byłym graczem Ajaxu, Pietem Hambergiem – managerem technicznym – 57-letni Liverpoolczyk będzie pracować nad tworzeniem i udoskonalaniem młodzieżówki Liverpoolu.

Jeśli Liverpool chciał, aby ich nowe struktury odpowiadały nadziejom związanym z przyszłością rozwoju młodych talentów, to nie mogli zadecydować lepiej.

Zbieranie lokalnych, narodowych oraz zagranicznych talentów razem i dawanie im najlepszych możliwych szans na awans do pierwszej drużyny Rafaela Beniteza, jest celem nadrzędnym. A z rodzonym Liverpoolczykiem, Owensem, byłym dyrektorem Southamptonu ds. Rekrutacji, Eliasem oraz Hambergiem, który posiada znaczne, międzynarodowe trenerskie doświadczenie i który ostatnio pracował w Szwajcarii, wydaje się, że zebrano do realizacji tego celu najlepszą ekipę.

Cała trójka będzie pracować nad osiągnięciem tego samego celu.

Owens, który dzisiaj wraca za swoje biurko po wakacjach w Grecji, powiedział, że: „Z oczywistych powodów będziemy czasem wspominać wygrane Puchary. Jednak wszyscy zgadzamy się co do tego, że wolelibyśmy je zamienić za chociaż jednego zawodnika, który przebije się do pierwszego składu, ponieważ właśnie na tym polega nasza praca. Nie potrzebujemy tego przypominać”.

„Wiemy, jaka jest sytuacja i jak trudno jest wprowadzić takiego zawodnika. Nieważne czy to lokalne młodziki, czy gracze z całego kraju, czy zagranicy”.

„Chcemy kogoś doprowadzić do pierwszej drużyny i żeby ten ktoś dobrze sobie w niej radził. A to nie kosztuje ogromnych ilości pieniędzy”.

Hamberg przybędzie na Merseyside 8. lipca, zanim dzień póĽniej dołączy do Akademii. Owens, który zrezygnował z kariery nauczyciela, aby rozpocząć pełnowymiarową pracę w Liverpoolu pięć lat temu, nie może się doczekać połączenia sił z Holendrem. Ma również nadzieję, że cała trójka pomoże w zaprowadzeniu Akademii Liverpoolu ku jeszcze jaśniejszej przyszłości.

Owens zrezygnuje ze swojej roli trenera kadry U-18, a jego następca ma być ogłoszony w ciągu najbliższych kilku tygodni, zanim młodzież wróci do treningów w poniedziałek, 16. lipca.

O swojej nowej roli w klubie, któremu kibicuje od dziecka, mówi: „daje mi ona szanse na spojrzenie w przeszłość, jak świetną pracę wykonał Steve Heighway, którą ja chcę kontynuować z pomocą Malcolma Eliasa zajmującego się rekrutacją, oraz z nową osobą, Pietem Hambergiem, który będzie odpowiedzialny za techniczne strony futbolu”.

„Nie wezmę drużyny U-18, to już jest pewne. Wciąż nie ustaliliśmy, kto się bedzie nimi zajmował. Muszę nad tym popracować, wciąż jesteśmy jednak otwarci na sugestie”.

„Będę mieć pogląd na całą Akademię, tak jak miał go Steve. Kiedy byłem jego asystentem, mieliśmy podobne zdanie na wiele tematów, ale i też były rzeczy, co do mieliśmy różne pomysły. Teraz mam szanse przyjrzeć się obecnej sytuacji, jak rozwijała się przez ostatnie kilka lat i samemu wywrzeć swój wpływ. I obserwować jak zarząd i gracze reagują na te decyzje”.

„Wciąż będę miał okazje do trenowania, tak jak miał je Steve, we wszystkich grupach wiekowych począwszy od ośmiolatków, dopasowując się do wszystkich trenerów i ich rozkładów pracy”.

„Kiedy tylko Piet Hamberg, Malcolm i ja spotkamy się, to ustalimy cały program. Będziemy się regularnie spotykać, kiedy Piet przyjedzie, zanim zaczniemy od 16 lipca pełnowymiarową pracę z podopiecznymi”.

Zawodnicy, którzy teraz będą tworzyć skład drużyny U-18, będą chcieli pójść w ślady tych, którzy już przenieśli się do Melwood tego lata.

Kapitan drużyny, która wygrała młodzieżowy Puchar, Jay Spearing oraz jego kolega z drużyny, Ray Putterill, trenowali z zawodnikami pierwszego składu, którzy zameldowali się wczoraj w Melwood na początek przygotowań przed nowym sezonem. Dołączył do nich duński bramkarz, Martin Hansen, który pomimo tego, że jest to jego pierwszy sezon w klubie, to już trenuje w ośrodku pierwszej drużyny.

Owens potwierdził kilka nazwisk, które będą częścią drużyny U-18. Ponownie pomieszane lokalne talenty z tymi z innych zakątków kraju.

Powiedział, że: „mamy chłopaków z zespołu U-16 Dave'a Shannona, którzy zaczną trenować z nami jako pełnoprawni podopieczni. Są to Steve Irwin, Sean Highdale, Nathan Ecclestone, Joe Kennedy, oraz bramkarz, Chris Oldfield. Ta piątka awansowała z niższego szczebla. Została również z nami część zawodników z poprzedniego roku”.

„Oprócz nich, mamy kilka nabytków. Napastnik, Marvin Pourie (z Borussii Dortmund) oraz inny Szwed, Alex Kacaniklic (z Helsingborga) przybędą tego lata”.

„Kupowanie zawodników za granicą jest nieco inne niż tutaj. Czasem są oni przywiązani do klubów, jednak kiedy kończą oni 16 lat, mają wolną rękę do rozpatrywania ofert drużyn z całego świata. Przypatrywaliśmy się temu. Tutaj musielibyśmy złożyć ofertę i przechodzić przez proces kompensacji, jednak w tym przypadku to nas nie dotyczy”.

„Będziemy to kontynuować i będziemy próbować zgrać tych chłopaków z zawodnikami z tego kraju”.

Chris Wright, Liverpool Daily Post

żródło: icliverpool.co.uk