TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1850

Dlaczego Gerrard jest Czołowym Triumfem

Artykuł z cyklu Artykuły


Gdy ludzie mówią o najlepszym piłkarzu świata, najczęściej mają na myśli najbardziej utalentowanego. Jednak, żeby być czołowym piłkarzem trzeba mieć znacznie więcej.

Zawsze bardzo trudno wybrać jest 'najlepszego' w tak skomplikowanym, zespołowym sporcie jakim jest piłka nożna. Zwłaszcza, gdy mamy tak duże zróżnicowanie pozycji. Dla przykładu, jak można porównać obrońcę z napastnikiem?

Umiejętności golfisty można ocenić na podstawie jego osiągnięć, ponieważ on nie musi współpracować i polegać na innych zawodnikach w zespole. Nawet najlepsi piłkarze świata są zależni od swoich kolegów z zespołu. A ich celem nie jest osobista sława, tylko większe dobro szeroko pojętego kolektywu.

Piłkarze z ligi angielskiej bardzo rzadko są w pełni doceniani na świecie. Większy wkład pracy i zaangażowanie, które są wymagane w angielskiej piłce, a także intensywność każdego spotkania, powodują, że piłkarzom z tej ligi trudniej jest błyszczeć przez pełny sezon ligowy, a potem jeszcze zachwycać świat podczas Mistrzostw ¦wiata, czy Europy.

Zwłaszcza Thierry Henry i Steven Gerrard nie są odpowiednio doceniani. Niektórzy piłkarze mogą mieć przeciętny sezon, a potem świetnie się zaprezentują na wielkim międzynarodowym turnieju, który trwa kilka tygodni i zbiorą za to ogromne pochwały. Jednak tacy piłkarze jak wcześniej wspomniani Gerrard i Henry prezentują bardzo wysoką formę przez 10 miesięcy wymagającego sezonu.

Zwłaszcza Gerrard prezentował się bardzo dobrze w wielkich meczach - trafiał do siatki w praktycznie każdym finale, w którym brał udział i w sięgnięciu po ostatnie dwa odegrał kluczową rolę. I w tych właśnie dwóch meczach grał jako środkowy pomocnik, cofnięty napastnik, prawy pomocnik i prawy obrońca.

W Reprezentacji Anglii Gerrard też grał dobrze i miał kilka świetnych spotkań, jednak nigdy nie osiągnął oczekiwanego poziomu. Tego argumentu bardzo często używa się przeciwko niemu (tak samo, jak to było z Kennym Dalglishem i Johnem Barnesem). Jednak według mnie bardziej to wynika z dynamiki zespołu, a także braku zgrania i równowagi w narodowym zespole, a nie z braków w grze Gerrarda.

W obecnych czasach piłka na poziomie międzynarodowym zazwyczaj nie stoi na wyższym poziomie, niż zmagania w wielokulturowej Premiership. Większość ligowych zespołów w swoich kadrach ma wielu reprezentantów tak elitarnych piłkarsko krajów jak Francja, Hiszpania, Niemcy, Holandia, Argentyna, czy Brazylia. Nie wiem, jak można uznać mecz z Macedonią za wyższy poziom.

Piłka międzynarodowa różni się stylem od tej prezentowanej w Premiership, ale Liga Mistrzów już nie tak bardzo. Myślę, że w Reprezentacji Gerrard będzie miał problemy kiedykolwiek zagrać taki mecz, jak ten z AC Milanem, ponieważ Anglia nie darzy go tak ogromnym zaufaniem, jak Liverpool. On jest nie tam człowiekiem, do którego wędruje najwięcej piłek. I nawet niech nikt mi nie próbuje wmówić, że jest wiele narodowych reprezentacji lepszych od tamtego zespołu AC Milanu z 2005 roku.

Na początku kolejnego sezonu Stevie będzie już miał 27 lat i tym samym wkroczy w jak to się mówi - najlepszy wiek dla piłkarza. Wszyscy już widzą, że już nie jest dzieciakiem (jak ten czas szybko leci). Mnie bardzo interesuje to, jak dalej będzie się rozwijał w ciągu kilku najbliższych lat. Jeśli przedwcześnie nie utraci swojej naturalnej szybkości i siły (i poza kontuzjami nie ma żadnych powodów, które by świadczyły, że miałby je stracić) to dzięki nabytemu doświadczeniu będzie w stanie osiągnąć jeszcze wyższy poziom; zwłaszcza, że wciąż uczy się od menadżera kolejnych niuansów taktycznych.

Na temat Gerrarda zawsze utrzymywałem jedno stanowisko: na świecie mogą być bardziej utalentowani piłkarze; szybsi piłkarze; lepiej podający; lepsi w defensywie; lepsi atleci; skuteczniejsi; ogólnie bardziej doświadczeni pomocnicy. Jednak w każdej kategorii, jaką wymienisz, Gerrard może nie być na samym szczycie, ale nie jest też od niego daleki. Żaden inny piłkarz na świecie nie może się z nim równać pod względem całokształtu gry. On ma tak wiele zalet, że może grać na każdej pozycji.

Przypomnijcie sobie dziecięcą grę karcianą, Czołowe Triumfy, w której to na każdej karcie kilka różnych atrybutów ocenia się w skali od 1 do 100 i trzeba odnaleĽć słabości u przeciwnika. Hipotetyczna karta Gerrarda mogłaby nie być najlepszą w żadnej z kategorii, ale żaden inny piłkarz łącznie nie miałby tak wielu punktów.

Ronaldinho ma ten swój brazylijski błysk geniuszu - spokojnie można by przyznać mu 100 za technikę - jednak jego umiejętności defensywne zostałyby bardzo nisko ocenione. I czy tak naprawdę posiada prawdziwe cechy przywódcze? Choć na pewno nikt nigdy nie wyrzuciłby Ronaldinho z zespołu tylko dlatego, że nie bierze udziału w grze defensywnej, jednak z tego właśnie względu jest daleki od 'piłkarza kompletnego.' O Gerrardzie czegoś takiego nie można powiedzieć.

Więc, czy Gerrard jest najlepszym piłkarzem świata? Z pewnością ciężko jest ocenić. Jednak najbardziej kompletnym, albo uniwersalnym? Bez cienia wątpliwości.

Paul Tomkins



Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 06.03.2007 (zmod. 02.07.2020)