Parry o wspaniałym okresie dla Liverpoolu
Artykuł z cyklu Artykuły
To był fantastyczny i wielce inspirujący okres dla każdego człowieka związanego z klubem z Anfield. Nasza utalentowana młodzież trzymała nas w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego, by w końcu sięgnąć po trofeum FA Youth Cup. Pokonaliśmy Chelsea i zapewniliśmy sobie miejsce w finale FA Cup, wracając do naszego szczęśliwego Cardiff.
Do tego doszedł jeszcze niewątpliwy sukces Stevena Gerrard, który zdobył nagrodę gracza roku PFA. To dla niego olbrzymie osiągnięcie, które stawia go w klubie obok wielkich sław, które reprezentowały niegdyś barwy Liverpoolu.
Oczywiście pokonanie Chelsea to była wyjątkowa rzecz. Kontrolowaliśmy to spotkanie przez pełną godzinę, stwarzając sobie dobre okazje do zdobycia bramek. Po bramce kontaktowej dla Chelsea, "The Blues" uwierzyli, że jeszcze mają szansę na odwrócenie losów tego spotkania, jednak wykazaliśmy wielki charakter i nie daliśmy sobie wbić kolejnego gola. To było wspaniałe.
Widać, że w naszej grze nastąpiła wielka poprawa. Wiadomym jest, że Chelsea ma bardzo silną drużynę i sprawiali nam problemy, jednak wykazaliśmy się wielką wolą walki i dzięki temu mogliśmy świętować wielki sukces. To było cudowne zwycięstwo przy fantastycznej atmosferze na Old Trafford.
Jak dziwny widok doskwierał nam, kiedy to forteca Manchesteru United, Old Trafford zostało wypełnione w dużej mierze przez fanów Liverpoolu. To był niewiarygodny dzień. Wielkie nerwy i emocje towarzyszył nam przez ten weekend. Zaczęło się to wszystko w Manchesterze, gdzie młodzi zawodnicy naszego klubu po zwycięstwie w dwumeczu 3:2 z City zapewnili sobie trofeum FA Youth Cup.
Mimo tego, że nasi zawodnicy stracili w rewanżu dwie bramki zdołali zdobyć trofeum. Oni wiedzieli, że ten dwumeczu nie będzie łatwy i wspaniała postawa na Anfield w dużej mierze przyczyniła się do póĽniejszego sukcesu. Po ostatnim gwizdku sędziego zostali wstrząśnięci pod wpływem wielkiej radość, a my zachwyceni ich postawą.
Trzeci ze wspaniałych elementów tamtego okresu była nagroda dla Stevena Gerrarda, który został nazwany graczem roku przez PFA.
Uważam, że Steven zasłużył na to wyróżnienie swoją postawą w całym sezonie.
Nagroda PFA dla Stevena to wielki sukces za cały i długi kalendarzowy sezon. Napewno do tej nagrody przyczynił się sukces z Istambułu. Poza tym, kapitan "The Reds" spisywał się znakomicie w lidze jak i FA Cup.
To było z pewnością wielkie wydarzenie nie tylko dla Stevena lecz także dla kibiców.
Byli i tacy, którzy nie zgadzali się z tą decyzją PFA. To dla mnie nie zrozumiałe.
Sprawa biletów na finał FA Cup.
Duża frustracja ze strony naszych kibiców dotyczy biletów na finał FA Cup.
To jest bardzo trudna sytuacja w tym momencie zarówno dla nas jak i dla nich. Malutką część zmniejszającą tą frustrację, którą udało nam się zrobić dla fanów jest taka, iż zdobyliśmy dodatkowe 5000 tysięcy biletów na finał na Millenium Stadium, który jest większy od Old Trafford.
Napewno dla wielu fanów naszej drużyny będzie to niezrozumiałe, lecz na finał do Cardiff pojadą kibice, którzy byli z naszą drużyną na największej ilości wyjazdowych spotkań.
Wielu ludzi będzie sfrustrowanych tym, iż ci co byli na finale na Old Trafford nie pojadą do Cardiff z powodu redukcji przydziału biletów. To jest zawsze wielki problem z brakiem miejsc na stadionie.
To dla wszystkich jest wielkie wydarzenie zobaczyć na żywo finał FA Cup w którym to zagramy z West Ham United, jednak jest to mało pocieszające dla fanów Liverpoolu, którzy nie będą mogli zobaczyć pilkarzy "The Reds" w akcji na żywo.
Duże napięcie i zagadnienia zawsze pozostaną i będą do póki nie będziemy mieli stadionu, który pomieści większej ilości fanów.
Mamy nadzieję, że kiedy słynne Wembley w końcu zostanie poddane do użytku zapewni dodatkową pojemność dla kibiców rywalizujących klubów.
Arsenal powodzenia!
Cieszymy się, że Arsenal zagra w wielkim finale Ligi Mistrzów. Z ich strony dostaliśmy wielkie poparcie przed naszym finałem w Istambule w ubiegłym roku i dlatego właśnie chcemy złożyć im najlepsze życzenia i życzyć powodzenia w finale w Paryżu. Jestem pewny, że Arsene Wenger jest zachwycony tym, iż pojedzie ze swoją drużyną do Francji.
Wierzę w to, że "The Gunners" mogą przywieść z powrotem trofeum Ligi Mistrzów do Anglii.
Rick Parry
Autor: AcRoSs
Data publikacji: 05.05.2006 (zmod. 02.07.2020)