SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1563

Wizyta w ¦wiątyni Futbolu

Artykuł z cyklu Artykuły


Wszyscy wiedzą, że Belgia to mały kraj, ale udało nam się osiągnąć kilka sukcesów w europejskich pucharach. Czy fani Liverpoolu wiedzą, że Anderlecht trzykrotnie sięgał po europejskie trofea, a Reprezentacja Belgii sześć razy z rzędu awansowała do Mistrzostw ¦wiata w latach 1982-2002?

Niestety ostatnio belgijski futbol wygląda gorzej. Drużyna narodowa następne lato spędzi przed telewizorem, podczas gdy inne kraje będą walczyć w Niemczech o miano najlepszej drużyny świata. Szczerze mówiąc obecnie piłka nożna w Belgii zatrzymała się w miejscu. Anderlecht jest najlepszym tego przykładem, to wstyd przegrać 10 kolejnych spotkań w Lidze Mistrzów.

W ostatnim roku „Fiołki” nie sprostały wymaganiom żadnej drużyny w Europie, a grały z Werderem, Valencią i Interem Mediolan. Niestety zła passa nie została przerwana w tym sezonie, ale mamy podstawy sądzić, że Anderlecht jest coraz bliżej zdobycia punktów w Europie.

U siebie z Betisem i na wyjeĽdzie z Chelsea przegrali tylko 0-1 i w obu meczach mieli okazje di zdobycia bramek. Oczywiście piłkarze wiedzą, że ich szanse na awans są minimalne, ale teraz ich celem jest zdobycie bramki i walka o przynajmniej jeden punkt w tych rozgrywkach.

Wszyscy wiemy, że to będzie bardzo trudne zadanie do wykonania we wtorkowym meczu na Anfield, ale jeśli nie dali się zmiażdżyć na Stamford Bridge to, dlaczego miałoby się to stać na Anfield?

Brak największej gwiazdy Vincenta Kompany’ego będzie znowu bardzo dużym osłabieniem. Młody obrońca ma kontuzję pleców i już niedługo będzie zdolny do gry, ale jeszcze na mecz z Mistrzami Europy nie zdąży. To ogromne osłabienie dla Anderlechtu, ponieważ mimo faktu, że ma jedynie 19 lat to i tak ma ogromny wpływ na drużynę i z nim Anderlecht gra pewniej. Można powiedzieć, że Vincent Kompany jest światłem we mgle, która teraz spowiła belgijski futbol i już niedługo przejdzie do wielkiego klubu. Juventus, Chelsea, Manchester United chcą tego piłkarza i jestem niemal pewien, że po sezonie Kompany nie będzie już zawodnikiem Anderlechtu.

Jednak są też i dobre wieści. Inni piłkarze Anderlechtu wracają do zdrowia. Sehrat Akin – turecki napastnik pozyskany z Fenerbahce w tym sezonie wrócił od gry i jest w dobrej formie, zdobył 3 bramki w 2 ostatnich spotkaniach. Nie ma wątpliwości, że marzy o tym by zdobyć bramkę na Anfield.

Innym piłkarzem, który jest w dobrej formie jest Christian Wilhelmsson. Nie zdobywa wielu bramek, ale często asystuje przy golach kolegów i także jest świetnym dryblerem, nawet biorąc pod uwagę fakt, że w Lidze Mistrzów grają lepsi obrońcy niż w Belgii.

Forma Anderlechtu w lidze nie jest wspaniała. W ostatni piątek musieli się zadowolić remisem 2-2 z Lokeren, mimo że dwukrotnie prowadzili w tym meczu. Drużyna dużo lepiej się spisuje przed własną publicznością niż na wyjazdach.

Dużym problemem Anderlechtu jest brak wysokich graczy w obronie i wydaje mi się, że to jest głównym powodem straty wielu bramek w tym sezonie. Najwyższy obrońca w piątkowym meczu miał zaledwie 1,85 m. Miejmy nadzieję, że możliwy powrót Hannu Tihinena na mecz z Liverpoolem częściowo rozwiąże ten problem.

Ostatnia wizyta Liverpoolu w Brukseli wzbudziła duże zainteresowanie wśród Belgów.

Po pierwsze i najważniejsze, dodatkowe zainteresowanie było spowodowane wydarzeniami z Heysel. Ludzie byli bardzo zadowoleni, że mogą gościć Liverpool u siebie i także byli bardzo szczęśliwi, że kibice Liverpoolu zachowywali się bardzo dobrze. Wszyscy wiemy, jak wspaniale kibicowaliście swojej drużynie w Stambule i miło było widzieć taki sam doping w Brukseli. Naprawdę robicie wspaniałą reklamę temu klubowi.

Zawsze przyjemnością jest mecz z Mistrzami Europy i także wielki zaszczyt, że możemy grać z tak utytułowaną drużyną. Wspaniale było oglądać mecz w Belgii, ale wszyscy wiemy, że spotkanie na Anfield będzie jeszcze bardziej emocjonujące.

Dla belgijskich kibiców i piłkarzy Anfield jest, jak ¦wiątynia Futbolu. Jeśli jakimś cudem Anderlecht zdobędzie punkt na tym stadionie to będzie to coś magicznego i może zapoczątkuje lepszą erę w belgijskim futbolu.

Mam taką nadzieję.



Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 01.11.2005 (zmod. 02.07.2020)