SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1366

Przed meczem z Fulham

Artykuł z cyklu Artykuły


Po udanej wyciecze do Belgii teraz zmierzamy do Londynu na mecz z jednym z ulubionych rywali The Reds. Fulham będzie nas gościć na The Cottage i Matt Boisclair ze strony "There's Only One F in Fulham" przedstawi nam kolejnych rywali.

Jak się układa ten sezon dla Fulham?

Szczerze mówiąc nie jest wspaniale. Gramy całkiem ładny, zdobywamy niezłe bramki, ale ciągle mamy problemy z obroną. Niestety będziemy przez cały sezon walczyć o utrzymanie.

Jakie są Twoje oczekiwania, co do tego sezonu? Czy zmieniły się od początku sezonu?

Na początku sezonu myślałem, że spadniemy z ligi ponieważ nie zrobiliśmy nic, by wzmocnić defensywę, a już na pewno nie mamy następcy Edwina VDS. Są gorsze drużyny od nas w lidze, ale my jakoś nie możemy wygrać kilku meczów z rzędu i szybko się na to nie zanosi.

Wasz najgorszy piłkarz?

Bardzo się cieszyłem, kiedy Liverpool i Boro były zainteresowane Zakiem Knightem, ponieważ ten piłkarza jest bardzo przereklamowany.

Czy jakiś mecz pomiędzy tymi drużynami szczególnie zapadł Ci w pamięci? Wydarzyło się coś wyjątkowego, jakaś piękna bramka, albo niesłuszna decyzja sędziego?

Pamiętam nasze jedyne zwycięstwo nad Liverpoolem, kiedy to Facundo Sava strzelił hat-tricka!

Macie w drużynie, jakiś młodych piłkarzy o których już warto teraz zabiegać?

Liam Rosenior grający dla angielskiej młodzieżówki będzie gwiazdą, jeśli nie przestanie się rozwijać. Jednak jeśli będzie grał coraz lepiej to pewnie niedługo nas opuści.

Uda wam się długo zatrzymać Pape Boube Diopa? Wygląda na wspaniałego zawodnika

Tak to klasowy zawodnik, jednak nie wydaje mi się, żeby długo u nas jeszcze zagościł.

Masz jakieś ulubione przyśpiewki o Fulham?

Mamy niewiele dobrych piosenek, ale będę bardzo niezadowolony, jeśli nie będziemy skandować nazwiska Johnny’ego Haynesa.

Wszyscy żałujemy, że zmarł w tym tygodniu Johnny Haynes. Jak dobrym piłkarzem był?

Mam tylko 24 lata, więc nie widziałem go w akcji. Jednak spotkałem go kiedyś, jak Fulham grało tragicznie. Byłem przyzwyczajony, że dostawałem autografy od takich piłkarzy, jak Jim Stannard i Martin Ferney, więc samo spotkanie z byłym reprezentantem Anglii było dla mnie czymś wyjątkowym.

Jak myślisz, jakie miejsca zajmą Liverpool i Fulham w tym sezonie?

Liverpool na pewno będzie w pierwszej piątce, natomiast Fulham pewnie znajdzie się w ostatniej piątce.

Jaka atmosfera panuje na The Cottage podczas spotkań Premiership?

Zazwyczaj jest całkiem nieĽle, ale wstyd mi jest, że kibice szukają inspiracji w piłkarza, a nie na odwrót. Najlepsi kibice są wtedy, kiedy śpiewają nawet, jak drużynie nie idzie zbyt dobrze.

Którego piłkarza Liverpoolu obawiacie się najbardziej?

Szczerze mówiąc nie boje się Was. Jestem pewien, że zagramy dobrze i my też mamy w zespole dobrych piłkarzy, którzy dobrze sobie radzą w starciach z najlepszymi.

Jakie masz odczucia odnośnie przypływu hiszpańskiej krwi na Anfield. Senior Rafa Benitez i inni hiszpańscy zawodnicy?

Naprawdę lubię Liverpool. Kibicowałem wam podczas Finału Ligi Mistrzów – to był mecz, wspaniały powrót!

Jaka jest obecna sytuacja finansowa klubu?

W zasadzie to nikt tego nie wie. Cookie powiedział, że mamy pieniądze, żeby zakupić nowych piłkarzy w styczniu, ale pewnie skończy się na tym, że wszyscy będą dla nas za drodzy.

Na koniec, jaki będzie wynik sobotniego meczu?

8-0 dla Fulham!



Autor: Liverpoollover
Data publikacji: 21.10.2005 (zmod. 02.07.2020)