Finał LM, porównanie LFC - EFC i kilka innych tematów...
Artykuł z cyklu Artykuły
Finałowe pożegnania
Finał Ligi Mistrzów będzie dla niektórych zawodników Liverpoolu ostatnim meczem dla swojej drużyny. Pokazali swoje umiejętności za czasów Gerrarda Houlliera, ale nie są na tyle dobrzy, aby przenieść LFC na wyższy poziom.
Potrzebujemy napastnika, który strzela w sezonie 20 lub więcej goli. Rafael Benitez lubi grać skrzydłami, ale przez cały sezon flanki nie dostarczały zbyt dużo pomocy.
LFC w przyszłorocznej edycji LM?
Liverpool powinien otrzymać szansę obrony Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie jeśli zwycięży 25 maja w Stambule z Milanem. FA powinna rozmyślić się nad występem Evertonu w LM, ponieważ Toffees zostali rozczepieni na atomy przez Arsenal. Wynik 7-0 dla Kanonierów pokazał Evertonowi, gdzie jego miejsce.
Czy po ostatnim meczu Toffees, David Moyes może powiedzieć, że jego zespół króluje na Merseyside? Czy Everton umiałby pokonać Bayer Leverkusen, Juventus Turyn, czy też Chelsea Londyn? I kto jest lepszy?
Trzej mistrzowie już drżą
Jeśli Liverpool wygra Ligę Mistrzów i będzie grał w kolejnej edycji, zmierzy się w kwalifikacjach z mistrzem Słowacji, Słowenii lub Macedonii. Jedna z tych drużyn będzie drżeć przed 'Królami Merseyside'.
Myślę, że po ostatnim blamażu, Everton zostanie 'olany' przez FA i nie zagra w przyszłorocznej edycji LM, zakładając, że Liverpool wygra z Milanem.
Dobrze zacząć
Na kolejny sezon trzeba przygotować inną taktykę, przebudować skład. Wreszcie nie ma tylu kontuzjowanych. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się przegranie Pucharu Ligi w 10 minut przez samobója strzelonego przez największą gwiazdę drużyny.
Milan Baros
Lubię Milana Barosa, ale uważam, że powinien odejść. Jest niezadowolony, że nie zawsze występuje. Wszystko zwala na taktykę Rafy Beniteza. A może wpierw powinien pan zacząć JAKO¦ grać, panie Baros?!
Podobno czeski snajper jest skromny, a w wypowiedzi, w której zjechał równo z trawą Rafę Beniteza (po finale Pucharu Ligi) obwiniając go, że nie wystawił jego samego, w pewien sposób dał do zrozumienia, że taktyka powinna być ustalana...pod niego.
Myślę, że Baros nie nadaje się do Premiership. Tu jest twarda walka, a kiedy ktoś go lekko popchnie, od razu pada i wije się z bólu niczym uderzony kamieniem przez M. Pudzianowskiego wąż.
Kto lepszy? EFC czy LFC?
Wiem, że Liverpool nie miał wspaniałego sezonu, ale jeśli Everton miałby 9-ciu kontuzjowanych, prawdopodobnie walczyłby o utrzymanie, a nie Ligę Mistrzów. Po ich meczu z Arsenalem wiemy jedno. Liverpool Football Club żądzi na Merseyside!
Autor: levy
Data publikacji: 13.05.2005 (zmod. 02.07.2020)