TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1871

Dlaczego dobrze być fanem LFC?

Artykuł z cyklu Artykuły


Z nieszczęśliwym i zabawnym wyczuciem czasu, los postanowił że Chelsea zjawi się dziś na Anfield by zagrać z Liverpoolem w ramach rozgrywek Premier League, zaledwie trzy dni po swoim zwycięstwie w finale FA Cup na Wembley.

Fani LFC mogą dziś trochę użalać się na sobą, ale (z Waszą pomocą) ułożyliśmy listę sześciu powodów, które sprawiają, że bycie częścią czerwonej rodziny to wciąż wspaniałe uczucie.

1. Fani

Wychodząc z Wembley w sobotę, można było zapomnieć lub wciąż się zastanawiać, kto wygrał, a kto był przegranym w tym spotkaniu.

Fani LFC śpiewali swoje pieśni głośno i z dumą, podczas gdy wśród oddanych Chelsea można było zauważyć z rzadka skąpe uśmiechy - być może starali się policzyć ile koszyków piknikowych będą musieli spakować na wyjazd do Monachium w następny weekend.

Jak ujął to @rishabh_lfc7: "Fakt, że kiedy przegrywaliśmy w 95 minucie, a nasi fani śpiewali YNWA głośniej niż fani Chelsea mówi sam za siebie."

2. Trofea

Mimo dwóch dekad stosunkowo słabych wyników, Liverpool wciąż ma koncie więcej głównych trofeów niż jakikolwiek inny angielski klub.

Jak pokazał artykuł Sporting Intelligence - napisany przed lutowym triumfem w Carling Cup - Liverpool wygrał 40 głównych trofeów w porównaniu do 38, które zdobył Manchesteru United.

I podczas gdy United mają obecnie o jeden więcej tytuł ligowy (19-18), The Reds wciąż prowadzą 5-3 jeśli chodzi o Puchary Europy, dzięki czemu pozostają wciąż najbardziej utytułowanym angielskim klubem na kontynencie.

3. Dziedzictwo

Fortuna nowobogackich Manchesteru City i Chelsea być może pozwoli im dominować w najbliższej przyszłości, ale nie mogą oni mieć nadziei na potwórzenie wpływu jaki LFC wywarł na cały piłkarski świat.

Jak wiele klubu nazywa swoją główną trybunę 'Kop'? W jak wielu krajach 'You'll Never Walk Alone' jest śpiewane jako hymn w dobrych, jak i złych czasach?

@PJGrainger na Twitterze skomentował to w następujący sposób: "YNWA wpoiło mi, że bez względu na wszystko będziemy trzymać się razem jak rodzina - oznacza to zarówno dobre jak i złe czasy - zawsze."

4. LFC na mocniejszych podstawach

Zaledwie 18 miesięcy temu, klub był na krawędzi upadku i groził mu zarząd komisaryczny. Teraz gdy kłamliwi byli właściciele Tom Hicks i George Gillet stali się odległym wspomnieniem, a klub był w stanie zatwierdzić rekordową transakcje z Standard Chartered i z dostawcami nowego zestawu strojów Warrior Sports (domowe koszulki na następny sezon zostaną pokazane w ten piątek), istnieje teraz znacznie silniejsza baza handlowa, która wspomoże osiagnięcie sukcesów na boisku.

5. Rozwój młodych piłkarzy

Pojawienie się młodych wychowanków Martina Kelly'ego i Raheema Sterlinga połączone z nieuniknioną poprawą gry przez Andy'ego Carrolla oznacza, że istnieje dobry fundament do budowania drużyny przy piłkarzach o niezaprzeczalnej jakości takich jak Luis Suarez i Steven Gerrard.

6. Następny sezon nie może być taki zły!

Romans The Reds z poprzeczkami i słupkami oraz słaba forma w meczach u siebie były z pewnością czymś co zdarza się raz na 50 lat - LFC jest jednym z trzech klubów, który zdobył w tym sezonie krajowe trofeum, więc z odrobiną szczęścia w przyszłej kampanii kto wie co może się wydarzyć!



Autor: Jig
Data publikacji: 08.05.2012 (zmod. 02.07.2020)