TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1873

Sterling wyznacza przyszłość

Artykuł z cyklu Artykuły


Wczoraj o godzinie 17, po raz pierwszy odkąd stał się menedżerem Liverpoolu, Brendan Rodgers mógł zostać porównany do Billa Shankly'ego bez bycia nadmiernie pochwalonym, czy zakłopotanym.

Umiejętnośc inspirowania wypowiedzianymi słowami oraz skala wyzwania stojącego przed nim spowodowała, w co bardziej sentymentalnych zakątkach Merseyside, przedwczesne przedstawianie Rodgersa, jako nowego Billa Shankly'ego. Takie porównania nie pomagają nowemu trenerowi. Irlandyczk zmierzył się z możliwością naśladowania swojego znakomitego poprzednika w sposób, w który nie chciałby tego uczynić.

Przegrana w meczu z Manchesterem City i Rodgers stałby się pierwszym, od czasów Shankly'ego, menedżerem Liverpoolu, który doznałby porażki w dwóch pierwszych meczach sezonu. Jeśli Rodgers zdawał sobie sprawę z owej statystki, nie pozwolił ciężarowi historii wpłynąć na decyzje kadrowe, które podjął uderzająco odważne.

Odstawiony został Stewart Downing, który zaliczył kiepski występ w przegranym 3-0 meczu z West Bromwich Albion w pierwszym dniu sezonu. Pominięto również Jamiego Carraghera.

W zamian Rodgers postawił na Raheema Sterlinga, niesamowicie utalentowanego 17-letniego skrzydłowego, oraz Sebastiána Coatesa, Urugwajczyka mogącego się poszczycić niewielkim doświadczeniem. Obaj gracze uważani byli za przyszłość klubu, jednak menedżer wierzy, iż reprezentują teraźniejszość zespołu. Wybierając bardzo niedoświadczoną parę, Rodgers pokazał, czym będzie się kierował w przyszłości. Skład Liverpoolu będzie wybierany zgodnie z głodem gry oraz potencjałem. - Powiedziałem, kiedy po raz pierwszy tutaj przyszedłem, że nie będę oceniał osób po ich statusach czy osiągnięciach, lecz na podstawie tego, co widzę obecnie przed sobą - rzekł po meczu.

Nawet musząc się zmierzyć z małym kryzysem, kontuzją uda, który wykluczyła Lucasa z gry już po pięciu minutach, nie zagrał bezpiecznie zastępując Brazylijczyka Hendersonem, lub Downingiem (obaj kosztowali wiele milionów). W zamian trzymał się swoich zasad i postawił na Jonjo Shelveya (kosztował 2 miliony). Okazanie wiary w niedoświadczonych graczy zostało odpłacone grą pełną pasji, która nie zaowocowała bardzo potrzebną wygraną przez kombinację zmęczenia oraz podejmowania słabych decyzji w kluczowych momentach.

Po swojej pierwszej porażce Shankly powiedział mediom "Naturalnie jestem zawiedziony, zobaczyłem również, iż moja drużyna była bez formy w tym meczu. Nauczyło mnie to paru rzeczy". Rodgers rozpoczął od pobrania podobnych nauk,a jedną z jego pierwszych lekcji wydaj się być to, iż odziedziczył sporą grupę jakościowych graczy, pomimo jego wątpliwość odnośnie niektórych.

Zwłaszcza w postaci Sterlinga, otrzymał w spadku postać, która może stać się filarem przyszłości Liverpoolu. Nastolatek pomógł zapewnić menedżerowi brak związku z niepożądaną historią.

Tony Barrett



Autor: Stone
Data publikacji: 27.08.2012 (zmod. 02.07.2020)